Polski Klub Kia Sorento

Meldujemy, że 17:05 dotarliśmy do domu.

My rowniez juz w domu. pozdrawiamy

vokal melduje się w domu.
Auto po dwóch dniach bezczynności na warszawskim parkingu odpaliło bezproblemowo

Dziękuję za kolejne super spotkanie

autorus pisze:Autorus tez dotarł

Z antena czy bez?

hunter pisze:Hunter i Jola też już w domu, Także bez anteny.

Jak mozna urwac antene?

hunter pisze:........, Także bez anteny.

...co to 'pomur antenowy".
Ciekawi mnie, w jakich okolicznościach były uszkadzane anteny,.
czy to nisko zwisające gałęzie?.

My z Dorotą od 17.30 w domu. Dzięki wszystkim a szczególnie organizatorom, za zlot.Było super, no może troszkę lodu za dużo ale obiecuje, ze na zlocie w czerwcu w Węgorzewie trasy nie będą oblodzone.

16:58.30 zawitałem pod domek.

orzeł i Ania w domu (i nawet po raz pierwszy przetestowany pług do śniegu) Dziękujemy organizatorom,oraz wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę

My przed piętnastą już byliśmy w domku
Dziękuję za wyrozumiałość i towarzystwo
Z mojej strony mogę dodać tylko jedno... z takimi "zlotowcami" można jechać na koniec świata

Yacol melduje sie w Krakowie...

Hehe tez postradałem antenkę.... /jeszcze działa ale nadłamana/

Zlot, jak zwykle był super . Niech żałuje, kto nie chciał lub nie mógł być.
Bardzo dziękuję Diverowi i Bogusi za transport pod sam dom , gdyby nie Wy, czekałaby mnie podróż pociągiem, na myśl której cierpła mi skóra.

divery o 18 odpalili kominek .... jest cieeepło
antena nie wysuwa się... mam nadzieję że to wina mrozu....

Kasia - nie ma problemu - polecamy się na przyszłość

Dynamiki tez juz w domu i dzieki wszystkim za spotkanie i szczegolne podziekowania dla organizatora

Dołączam do klubu " bezantenowców " , mocno nadłamana przy samym dole...może wspólny zakup zestawów naprawczych ? Ja od 16 jestem w Rybniku, u wujasa w klinice zęby sobie robię...

Wojtas_vic pisze:Dołączam do klubu " bezantenowców " , mocno nadłamana przy samym dole...może wspólny zakup zestawów naprawczych ? Ja od 16 jestem w Rybniku, u wujasa w klinice zęby sobie robię...

Orzeł wspominał coś o cenie 60 PLN za wkład.