Kto się zna na gołębiach?

Koty , psy , rybki...

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alkrak
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2014
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 17:51
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 2.4 GDI (185KM) Sorento3
Skrzynia: M/T
Napęd: AWD
Rok: 2014
Kolor: Sand Track
Przebieg (km.): 31000
Twoje poprzednie Sorento: KIA Sorento FL, 2,5 CRDI (170 KM), rok 2007.
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Kto się zna na gołębiach?

#1 Postautor: alkrak » środa, 23 stycznia 2013, 14:45

Drugi dzień kuruję gołębia, który dosłownie spadł z dachu mojego domu i pozwolił się
wziąć do ręki. Był bardzo wycieńczony. Teraz jest już lepiej, co widać na poniższych zdjęciach.
Mam zamir go wypuścić na wolność, po zakończonej kuracji.
A może ktoś wie jaka to rasa i jak dotrzeć do właściciela?
Przyznam, że liczę tu na Ermaćka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Próbowałem oszukać czas - naprawiałem zegary!! :idn:
Nie udało się - niestety. :bye2:

Awatar użytkownika
ermaciek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 583
Rejestracja: niedziela, 25 września 2011, 19:23
Skąd jesteś: Polska
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: róż cukierkowy
Przebieg (km.): 2
Inny Samochód: róźiowy lowelek :)
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#2 Postautor: ermaciek » środa, 23 stycznia 2013, 16:24

Cześć Al :)
Uratowany przez Ciebie gołąb jest chyba gołębiem śląskim tarczowym, rasa wyhodowana z krzyżówek z pocztowych.. także ma korzenie pocztowego, są również lotowane jak pocztowe, ale jak widzisz to duże , ciężkie gołębie :) nie są za dobre w lotach, tak jak i ten... zmęczył się i nie doleciał :) Jak go odkarmisz to puść w jakiś bardziej pogodny dzień.. to powinien trafić do właściciela... chociaż z tą rasą nigdy nie wiadomo :P a u Ciebie mu dobrze :D więc nie wiem czy będzie chciał dalej lecieć :D

Z dotarciem do właściciela może być ciężko, jeśli ktoś nie jest zarejestrowany w związku. Możesz podać nr obrączki , tam można rozszyfrować okręg z którego pochodzi :)

Bardzo dobre i wartościowe gołębie zazwyczaj mają nazwisko, lub nr telefonu na obrączce.. no i chip :) bez tego to pozostaje tylko go wypuścić żeby sam trafił :)
Pozdrawiam :)

!

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego...
ermaciek łączy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.

Awatar użytkownika
Robson
jestem
jestem
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 19 stycznia 2013, 11:16
Skąd jesteś: Zielona Góra
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: Czarny
Przebieg (km.): 149000
Inny Samochód: Motocykl Intruder
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#3 Postautor: Robson » środa, 23 stycznia 2013, 16:28

Jak dobrze widze , to ma on obrączke na nodze . Na niej powinien być naniesiony rok ur gołębia i nr właścieciela tego gołębia . Musiałbys zadzwonić do najblizszego związku hodowców gołębi i oni dojdą po nr wytłoczonym na obrączce do właściciela owego gołębia . Ja kiedyś hodowałem kanarki i tez miałem swój nr który był wytłaczany na zamawianych obrączkach . Nie wiem jak teraz , ale kiedys była litera i chyba 3 cyfry . Litera oznaczała pierwszą litere nazwiska wlaściciela a cyfry były nadawane wg kolejnosci :)

Awatar użytkownika
alkrak
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2014
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 17:51
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 2.4 GDI (185KM) Sorento3
Skrzynia: M/T
Napęd: AWD
Rok: 2014
Kolor: Sand Track
Przebieg (km.): 31000
Twoje poprzednie Sorento: KIA Sorento FL, 2,5 CRDI (170 KM), rok 2007.
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#4 Postautor: alkrak » środa, 23 stycznia 2013, 17:08

Robson pisze:Jak dobrze widze , to ma on obrączke na nodze . Na niej powinien być naniesiony rok ur gołębia i nr właścieciela tego gołębia . Musiałbys zadzwonić do najblizszego związku hodowców gołębi i oni dojdą po nr wytłoczonym na obrączce do właściciela owego gołębia . Ja kiedyś hodowałem kanarki i tez miałem swój nr który był wytłaczany na zamawianych obrączkach . Nie wiem jak teraz , ale kiedys była litera i chyba 3 cyfry . Litera oznaczała pierwszą litere nazwiska wlaściciela a cyfry były nadawane wg kolejnosci :)

Kłopot w tym, że ta obrączka nie posiada żadnych znaków. Jest plastikowa, i jak widać, pomarańczowa.
Próbowałem oszukać czas - naprawiałem zegary!! :idn:
Nie udało się - niestety. :bye2:

Awatar użytkownika
ermaciek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 583
Rejestracja: niedziela, 25 września 2011, 19:23
Skąd jesteś: Polska
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: róż cukierkowy
Przebieg (km.): 2
Inny Samochód: róźiowy lowelek :)
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#5 Postautor: ermaciek » środa, 23 stycznia 2013, 17:24

tzn ze hodowca nie należy do związku, obrączki kupuje sobie tylko dla tego żeby wiedział który gołąb jest jego , a nie np sąsiada :) Co do odnalezienia po obrączce to zgadza się Robson, o ile ktoś jest w związku,.. z tym dojśćiem hodowcy to nie jest tak prosto.. na obrączce nawet związkowej jest oznaczenie kraju,okręgu,nr obrączki itd.. raczej nazwisk nie ma.. więc tylko tak jak mówisz potrzebny kontakt ze związkiem, obrączki z nazwiskami i nr telefonu są indywidualnie zakładane.. ale ten gołąbek po prostu zabłądził :) bo wątpie że ktoś lotuje w taką pogodę :) do tego z taką obrączką :)
Także Al.. nakarm, złapie siły to poleci do domu , bo pewnie ma niedaleko :) może uciekał przed jastrzębem :D



!

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego...
ermaciek łączy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.

romsky
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 67
Wiek: 44
Rejestracja: środa, 24 października 2012, 18:43
Skąd jesteś: GSL
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 0
Inny Samochód: Astra G
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#6 Postautor: romsky » środa, 23 stycznia 2013, 20:05

Na różowej obrączce nic nie ma bo to zapinany znacznik, hodowca zaznaczył sobie w ten sposób swoje gołąbki.
Jeśli nie ma drugiej obrączki właściciela nie znajdziesz.
Jak chcesz żeby szybko nabrał sił dodaj do wody którą podajesz do picia glukozę lub miód
To go szybko postawi na nogi.
I jak kolega wyżej pisał. Przyjdzie słoneczny dzień to poleci do właściciela lub dołączy się do jakiejś grupy gołębi.
Jak jesteś ciekaw co dalej będzie się działo z gołąbkiem możesz napisać karteczkę z kontaktem do siebie, nałożyć na obrączkę i owinąć taśmą przezroczystą.
Jak gołąb wróci do właściciela ten powinien zadzwonić i podziękować za opiekę
Pozdrawiam
Roman

Awatar użytkownika
darwoz7
moje konto
moje konto
Posty: 191
Wiek: 50
Rejestracja: środa, 18 lipca 2012, 21:31
Skąd jesteś: Lublin
Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
Rok: nie dotyczy
Inny Samochód: nie sorento ;(
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#7 Postautor: darwoz7 » środa, 23 stycznia 2013, 23:04

Miałem podobną sytuację rok temu. Siedział wycieńczony i zmarznięty na parapecie.
Otworzyłem okno i wziąłem do domu. odkarmiłem i sobie poleciał.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Wojtas_vic
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 3757
Wiek: 52
Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
Skąd jesteś: Koszalin
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2008
Kolor: Czarna Perła
Przebieg (km.): 225000
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#8 Postautor: Wojtas_vic » środa, 23 stycznia 2013, 23:39

Miałem już kilka latających stworzeń w domu.
Był gołąb, usiadł na parapecie i nie chciał odlecieć. Dałem mu coś do żarcia i wodę, ale zrobiłem błąd - wychodząc z domu nie zamknąłem okna, gołąb obsrał pół pokoju i sobie poleciał...
Był wróbel, wleciał przez uchylone okno, ledwo go wyratowałem z paszczy mojej kotki.
Był też nietoperz, koty oszalały, Kasia wrzeszczała, jakbym ją obdzierał ze skóry. Było to późnym wieczorem, Kasia zapaliła światło...i nietoperz padł udając martwego. Koty trącały go łapami ponieważ nieruchomy nie był już tak atrakcyjny. Otworzyliśmy szeroko okno, zgasiliśmy światło i po parokrotnym okrążeniu pokoju oddalił się w sobie tylko znanym kierunku...
Obrazek

Awatar użytkownika
alkrak
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2014
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 17:51
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 2.4 GDI (185KM) Sorento3
Skrzynia: M/T
Napęd: AWD
Rok: 2014
Kolor: Sand Track
Przebieg (km.): 31000
Twoje poprzednie Sorento: KIA Sorento FL, 2,5 CRDI (170 KM), rok 2007.
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#9 Postautor: alkrak » czwartek, 24 stycznia 2013, 14:24

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Gołąb odzyskał dzisiaj wolność. Od rana zaczął kombinować jak wydostać się z niewoli.
Złożyło się tak, że dzisiaj nareszcie zaświeciło słońce, więc postanowiłem go wypuścić.
Postał chwilę w otwartych drzwiach, potrzepał skrzydłami, popatrzył na nas z wdzięcznością i pofrunął.
Zrobił jeszcze dwa kółka nad domem i obrał kurs na południowy wschód.
Ze sposobu lotu widać było, że to gołąb przyzwyczajony do lotów. Charakterystyczna sylwetka i prędkość
w powietrzu o tym świadczy.
Na wszelki wypadek dołożyłem mu obrączkę papierową z numerem telefonu. Na jego plastikowej obrączce
też napisałem nr mojego telefonu. Zobaczymy czy doniesie go do właściciela.
Próbowałem oszukać czas - naprawiałem zegary!! :idn:
Nie udało się - niestety. :bye2:

Awatar użytkownika
Robson
jestem
jestem
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 19 stycznia 2013, 11:16
Skąd jesteś: Zielona Góra
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: Czarny
Przebieg (km.): 149000
Inny Samochód: Motocykl Intruder
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#10 Postautor: Robson » czwartek, 24 stycznia 2013, 16:42

Super zrobiłeś alkrak , czekamy więc na dalszy ciąg wydarzeń :clap:

Awatar użytkownika
ermaciek
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 583
Rejestracja: niedziela, 25 września 2011, 19:23
Skąd jesteś: Polska
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: róż cukierkowy
Przebieg (km.): 2
Inny Samochód: róźiowy lowelek :)
Kontaktowanie:

Re: Kto się zna na gołębiach?

#11 Postautor: ermaciek » czwartek, 24 stycznia 2013, 17:50

No i git :D myśle ze ten Pan zadzwoni do Ciebie :D bo nie przeżyje żeby nie wiedzieć co sie z nim działo :D



!

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego...
ermaciek łączy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Wróć do „ZWIERZĘTA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości