Polski Klub Kia Sorento

Sorento zabrało nas dzisiaj na sanki. Podjeżdża pod zaśnieżone górki lepiej niż sanki z nich zjeżdżają

Wybrałem się dzisiaj w pola i niestety, zabrakło mi 100 metrów żeby dojechać do drogi




https://youtu.be/3Ou4pnzidTw

Co było dalej?

Znajomy z ursusem C-360 nawet on miał problem do mnie dojechać i przy okazji zerwaliśmy też linę stalową 8mm, ale fabryczne przednie uchwyty wytrzymały.

Mogłeś pojechać po tym polu po prawej, a nie przez nawianą zaspę.

Właśnie dla tych zasp tam jeżdżę co roku miałem przed sobą już za dużo śniegu i chciałem cofnąć żeby nabrać rozpędu i przepchnąć tą zaspę ale jak cofałem to zjechałem z drogi i siadłem w rowie, jak wyszedłem z auta to wpadłem po pas do śniegu

To robiłeś za pług . Teraz dopiero obejrzałem film.

Tak udało mi się przejechać ponad 2,5 km i poległem przed samym końcem. Tą drogą w zimie nikt nie jeździ, na szczęście znajomy mieszka niedaleko.

Wybrałem się dzisiaj rano na mały spacerek.

Akcja Wadowice

Korzystamy ze śniegu

Sprawdziłeś wcześniej co jest za górką?

Znam te okolice od dziecka, są tylko pola uprawne

Trochę to wygląda jak obwałowanie stawu rybnego.

Piękne klimaty ....ursus w gotowości