Roleta - zadaszenie na wyjazdy.

[Andrzej]

Projekt i wykonanie - Mucha

Koszty - Tarp z Decathlonu 2.95x2.85 - 89,99 zł
Pokrowiec uszyty na zamówienie z Allegro - 42 zł
Kij teleskopowy do czyszczenia basenów 1 sztuka 2x180 - 39,99 zł
Dwa mniejsze kije teleskopowe lub od szczotki - 24 zł
Uchwyty do mocowania rur 3 szt - 24 zł
Śruby , nakrętki i podkładki 3 sztuki - 1 zł
Całkowity koszt - 221 zł

Uzyskujemy powierzchnię 9 m2 na wysokości 2 metrów .
Jutro wyjazd nad morze i testowanie rolety w warunkach naturalnych

[Adam73]

Sorka za troszku złośliwego posta ale ja jako "były" surviwalowiec rozwiązałem ten problem za pomocą plandeki i kłębka sznurka
Czy to naprawdę taki problem wozić plandeke i kilka metrów sznurka że aż trzeba takie "cudo" montować na aucie ?

[Andrzej]

Pierwowzorem była roleta Scorpiona53 która kosztowała 1200 zł
Całość rozkłada się w 30 sekund i wszystko jest w jednym miejscu .
Za odrobinę wygody trzeba zapłacić , żeby nie wozić ze sobą płachty i sznurka

[Sajmon27]

To się nazywa postęp techniczny w survivalu

[visitor]

Ja to widzę tak: w survival u liczy się... przetrwanie przy zaangażowaniu minimum energii a w planowanym wyjeździe wygoda, która sprzyja relaksowi. Nie bez znaczenia jest też zapewne satysfakcja płynąca że zrobienia czegoś samemu. Jak ja coś podobnego zrobię to banan nie znika i czasami okazuje się, że radość robienia jest nie jednokrotnie większa niż radość z posiadania. Brawo Wy

[Andrzej]

Jutro jedziemy nad morze wypróbować . Wyobraźcie sobie dwa auta obok siebie gdzie rozstawiona powierzchnia wyniesie 18 m2 zadaszenia.
Tylko Mucha protestuje , bo mówi , że jak rozłożymy się obok siebie, to ja będę mógł wjechać pod jego roletę i mieć garaż

Jeszcze jest jedna rzecz , która biorę pod uwagę . Mam takie wyposażenie , które gwarantuje mi złożenie biwaku w 5 minut po usłyszeniu pierwszego pioruna i 10 minut przed pierwszymi kroplami. Mam to przetestowane w praktyce , kiedy ja już siedziałem w aucie a ludzie latali w panice składając namioty w ulewie .
Ale to tak na marginesie . Nie każdy musi lubić i mieć takie priorytety jak ja
Cieszę się, że Mucha ma podobne i możemy coś potworzyć .

SAVE_20200613_103839~01.jpg (240.67 KiB) Przejrzano 1901 razy

[Adam73]

Tak w survivalu liczy się przeżycie ale także funkcjonalność, nie ma sensu wozić 15 rzeczy kiedy równie dobrze zastąpi je jedna. Plandeka może służyć jako tarp ale także jako hamak ew. przykrycie stołu lub rowerów.
Ale Ok każdy auto dopasowuje do swoich potrzeb, mnie np. wystarcza aluminiowy bagażnik dachowy dlatego nikogo nie krytykuje (broń Boże).

[Andrzej]

Wiadomo , że gdyby każdy lubił to samo to nie byłoby postępu
Ja mam zawsze wszystko zdublowane
Dwa tarpy , dwie kuchenki , dwa stoły ..
Uwielbiałem jak kiedyś miałem przyczepę kempingową.
Pakowałem tam dosłownie wszystko. Ale też nie było sytuacji która mogłaby mnie zaskoczyć ( np. brak korkociągu do otwierania wina )

[Marek]

Już jesteście w trakcie wyprawy ? Nie jestem na bieżąco.

[Andrzej]

Co chwila otrzymujemy informacje od Kamaxa , który jest z tamtych okolic, na temat sytuacji na campingach nadmorskich i nasza trasa ciągle ewoluuje .
Na tą chwilę plan jest taki , że wyruszamy o 5 rano .
Jeśli się uda to będę wstawiał relację z wyjazdu

IMG_20200613_171050~01.jpg (164.81 KiB) Przejrzano 1870 razy

[Marek]

Faktycznie ewoluuje, miało być inaczej. Orlinek , jak nie traficie na weekend to będą miejsca. Będę śledził waszą trasę.

[Mucha]

Sorka za troszku złośliwego posta ale ja jako "były" surviwalowiec rozwiązałem ten problem za pomocą plandeki i kłębka sznurka
Czy to naprawdę taki problem wozić plandeke i kilka metrów sznurka że aż trzeba takie "cudo" montować na aucie ?

Masz racje, ale tu też musi być troszku wygody, wyglądu itd. Na biwak można też jeździć bez namiotu i za kazdym razem budować szałas. Z pewnością są ludzie którzy tak robią i się świetnie przy tym bawią. Mi zależało na tym żeby rozkładało sie szybko, było większe niż sklepowe (2x2) składało sie szybko i wyglądało jak profesjonalne. Później gdzieś jadę swoim suvem z liftem większym niż ma większość terenówek, z kołami większymi niż ma większość terenowek i uzbrojonym jak auto wyprawowe ze zdolnościami terenowymi jak mocno zmotane auta i lubię patrzeć jak się ludzie oglądają i pytają co to za auto. Całość musi być spójna

[Andrzej]

Fajne jest to , że nic nas nie trzyma w jednym miejscu . Podoba się, to zostajemy , nie podoba , to jedziemy dalej.
Wszystko może się zdarzyć i możemy dojechać wszędzie . Jedna wielka przygoda .
Podobno wykopy na mierzei idealnie nadają się do offroadu i tak widzę , że trasa niechcący zahacza o nią ...

[Adam73]

Tak paczam po mapie to okolice mojej siostry (od 4 lat te tereny zaliczam we wrześniu ) tylko dokładnie gdzie Sobieszewo ,Mikoszewo czy Świbno ?
PS. Na wykop nie wiedziesz zagrodzone i ochrona pilnuje.

[Andrzej]

A Prezydent był
Mucha też ma łopatę