Polski Klub Kia Sorento

Chorwacja - pierwszy raz
Miejsce - Okrug Donji wyspa Ciovo villa Natasha
Auto - Jeszcze je całuje, za wspaniałą jazdę
Warunki - super
Obsługa - super
Ceny - droższe, ale im dalej od plaży, tym taniej

OCENA - wykonana rezerwacja na przyszły rok

Nie mogę się doczekać relacji

Co do osobnej opowieści: Niektórzy z Was drodzy forumowicze znają mnie i należało się spodziewać że i tym razem przyciągnę do siebie jakąś przygodę. Ale do rzeczy:

godzina ok 14.00, plaża, bawię się z córką w wodzie, wygłupiamy się, podnoszę ją na rękach (coś jak finałowa akcja w dirty dancing) po czym opuszczamy się razem (kładziemy) na fali. Z tyłu podpływa dziewczynka w masce, która nurkując nie widzi naszej zabawy. Obie dziewczynki ocierają się głowami, w pierwszej reakcji łapię oszołomioną córkę na ręce po czym widząc że druga dziewczynka stoi samodzielnie pytam i przepraszam po angielsku czy nic się nie stało, że przepraszam i czy potrzebna pomoc? Mówiąc to zostaję złapany przez kogoś za szyję i trafiam pod wodę, puszczam córkę która wystraszona ucieka na plażę. Jakich chorwat wykrzykuje coś i cały czas próbuje wepchnąć mnie głębiej w wodę. Oczywiście krzyczę coś i przeklinam, odpychając go idę na brzeg, zostaję zatrzymany przez drugiego chorwata który łapie mnie za rękę i nie chce puścić, cały czas coś gadając, pierwszy chorwat po raz drugi łapie mnie za szyję i próbuje położyć w wodzie, w tek chwili dostaje ode mnie strzała w splot i kątem oka zerkając że drugiej dziewczynce nic nie jest idę do mojej córki. Chorwat po jakiejś minucie podchodzi i palcem wskazującym (krzycząc coś) chce mi chyba powybijać oczy , więc dostaje kolejnego strzała w rękę. Po tym słyszę słowa że zadzwoni na policje, ja mu przytakuję że owszem tylko natychmiast. Po 40 min. przyjeżdża policja i następuje przesłuchanie chorwata, później mnie mierną angielszczyzną. Facet wyraźnie żąda ukarania mnie,ale ja jeszcze wtedy nie wiem za co? Jedziemy na komendę tam dmuchanie w alkomat (mieszczę się granicach 0,53 promila) najwyższy rangą na posterunku nie bardzo wie jak i kogo ukarać bo przecież dzieciom nic się nie stało. Zostaje mi zatrzymany paszport. Dzwonię do konsula, Dostaję tłumaczkę i okazuje się że następnego dnia odbędzie się rozprawa w trybie 24-ro godzinnym. Następnego dnia od sędziego dowiaduję się że chorwat żąda zadość uczynnienia za to że powiedziałem do niego: "kurwo" . Co się jeszcze okazuje to policjant kryminalnej w 21-letniej służbie twierdzący że zna na tyle język polski że wie że go obraziłem i tłumaczy sędziemu co to słowo znaczy. Ja ripostując każę tłumaczyć że to nie była obelga, tylko przecinek w zdaniu, sędzia nie rozumie o co kaman, więc każę przetłumaczyć przykład: "o jak mnie ku... boli ząb" lub " zepsuł mi się samochód kur... mać" na te słowa sędzia głośno aprobuję moją wypowiedź i zaczyna krzyczeć na chorwata.
Jednak ponieważ sprawa się odbyła, ja zostaję skazany najniższym mandatem 300 kun i kosztami sądowymi 450 kun (razem 100 euro) natomiast sędzia zapewnia mnie że chorwat dostanie drugie 450 za rozprawę i niewspółmiernie więcej mandatu z powiadomieniem przełożonego o zajmowaniu policji pierdołami i traceniu czasu jego i funkcjonariuszy.

No i to tyle przygód w te wakacje, ale do końca roku jeszcze trochę czasu, więc....

marcelo8 stary druhu , ty nawet na asfaltowej drodze znajdziesz wystającą cegłę .
Niesamowite , trafiłeś na lingwistę

marcelo8 Ty od dziś unikaj plaż jak ognia, bo same złe historie Cię spotykają, a przeżycia masz większe niż James Bond

Przygodę miałeś bardzo ciekawą,mnie na szczęscie nic takiego nie spotkało,ale miałem inne przygody,między innymi awearię samochodu (po raz pierwszy)ale winny był servis w Kia w Szczecinie który po całej lini spierd.... mój samochodzik.Moja ocena Chorwacji to 5+ pięknie ciepło ,miła atmosfera ,polecam każdemu ,kto planuje urlop ,jadę tam w przyszły roku ponownie.

A może za rok śmigniemy na wakacje do naszego kolegi BaPita na Kretę????
Mały Zlocik przy okazji się uda wykombinować i może kolegów z Grecji zaprosimy na jakiś spocik???
Ale by była jazda!!!!
Tam kolesie mają też pojechane na punkcie Sori jak my, więc może być fajowo - wiem, że daleko, ale jak nam BaPit dobrą cenę zapoda, to kto wie.....??????
Ja bym się pisał ze Spiderową i dziewuszkami - moja Spiderowa broni w następnym roku dyplom z logopedii, więc jej prezent chcę zrobić!!!!

Może ktoś się pisze????
Wiem, że jeszcze wcześnie na takie decyzje, bo wakacje ledwo stygną i jeszcze wiele się może wydażyć, ale fajnie by było przenieść Zlot na wyższy poziom!!!!

Spider, Rumunia w przyszłym roku to jest dla nas wyższy poziom

Admin przyjacielu - Rumunie też oblecimy i to na 1000%, a ja mówię o rodzinnych wakacjach....

Ja bym się pisał na Kretę,tylko czołga muszę podszykować ,bo po sezonie letnim to kiepsko biedak wygląda,ale mam teraz dużo czasu,także wszystko się porobi.

No to jest nas już 2-ch tomek338 - FAJNIE!!!
Wpadasz do Rzeszówka - nocleg u nas, banieczka delikatna 2-3 dni i potem startujemy dalej :):)

samochodem na kretę? z dziecmi w srodku? a gdzie jest taka apteka co ma tyle persenu?

Ja już proponowałem napojenie dzieci 'księżycówką" marcelo8 - będą spały z 2 dni non stop

W Chorwacji byłem trzeci raz i to prawda że robi się coraz drożej ,ale pogoda piękna morze czyste i cieple,ludzie życzliwi i nie spotkałem się z taką olewką turystów .Fakt że strasznie boją się pożaru.Przekonaliśmy się o tym gdy robiliśmy otwarcie sezonu z fajerwerkami o 1 w nocy.Od maja do września jest w Chorwacji całkowity zakaz używania otwartego ognia ze względu na susze i częste pożary.ale o tym przeczytaliśmy w przewodniku po imprezie.
Rogoznica piękne miejsce,rezerwacja zrobiona na przyszły rok.Kijanka sprawdziła się świetnie kolejny raz nawet na bezdrożach.
Dorzucam filmik z zachodu słońca na pobliskich pagórkach. Tytuł filmu na You Tube KIA SORENTO NA CHORWACKICH BEZDROŻACH

Fajna mieścinka wiem byłem w sierpniu nawet dostałem tam mandat za parkowanie.