Strona 2 z 3

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 1 września 2014, 23:06
autor: marcelo8
eMeR pisze:Marcelo8 skontaktuj się ze Stringiem On jedzie na zlot z Kielc :happy2:


Jutro dzwonię. Dzięki, faktycznie czytałem listę osób na zlot ale jakos mi "umknęło" .

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 1 września 2014, 23:32
autor: Admin
marcelo8 pisze: Dzięki, faktycznie czytałem listę osób na zlot ale jakos mi "umknęło" .


bo String powiedział , że bez Sorento nie jedzie , dlatego szybko musiał kupić :kwink:

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: wtorek, 2 września 2014, 00:24
autor: String
Admin pisze:
marcelo8 pisze: Dzięki, faktycznie czytałem listę osób na zlot ale jakoś mi "umknęło" .


bo String powiedział , że bez Sorento nie jedzie , dlatego szybko musiał kupić :kwink:


Nie musiał. Chciał.
Ale plaskaczożukiem bym się nie stawił.
Marcelo, przyślij mi na pw telefon do Marcelowej, to się umówię :girl12: i ,...............,...................wezmę, co tam jest do wzięcia :lol:

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: wtorek, 2 września 2014, 10:11
autor: Joanka
A może zabierzemy te nakrętki od Marcelo8 jak będziemy wracać z Łańcuta przez Kielce :rolley:
malutkie 60 km nadrobienie drogi, ale jest to jakieś wyjście z sytuacji

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: środa, 3 września 2014, 22:32
autor: marcelo8
Jak sobie źyczycie, bo to naprawde spory wór.

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 8 września 2014, 20:29
autor: Joanka
marcelo8 pisze:Jak sobie źyczycie, bo to naprawde spory wór.
To jeszcze zdecydujemy Marcelo8, najwyżej pojedziemy razem przez Kielce, "odprowadzimy" Stringa pod dom i się wprosimy na kawę :kwink:


A tak na poważnie, jak pisałam powyżej, tak zrobiłam i nawet segregowanie nie było zbyt uciążliwe, bo cała rodzina mi pomagała :girl9:
Zobaczcie efekt moich zbiorów, łącznie ważą 5 kilo :hmm:

Obrazek


no nic, zbieramy dalej :happy2:

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 8 września 2014, 23:21
autor: marcelo8
Joanka pisze:To jeszcze zdecydujemy Marcelo8, najwyżej pojedziemy razem przez Kielce, "odprowadzimy" Stringa pod dom i się wprosimy na kawę :kwink:

Ok. Joanka. Zaraz wysyłam na priwa namiary na mój dom oraz nr tel żony. Jakby co to String zna drogę.

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 8 września 2014, 23:33
autor: Joanka
marcelo8 pisze:
Ok. Joanka. Zaraz wysyłam na priwa namiary na mój dom oraz nr tel żony. Jakby co to String zna drogę.
SUPER :)

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: wtorek, 23 września 2014, 09:21
autor: Joanka
Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które podczas X Zlotu w Łańcucie przywiozły ze sobą i przekazały mi nakrętki dla Zuzi :love: :love: :love:
A szczególne podziękowania dla Marcelo8, który przy pomocy Stringa :friends: dowiózł dwa wielkie wory nakrętek :love: , prawdę mówiąc zajęły mi cały bagażnik :kwink:

Zbieramy dalej :girl9: , jak możecie, proszę przesyłać na adres siedziby Stowarzyszenia :rules:

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: wtorek, 7 października 2014, 20:33
autor: BOG&JOHNYV
Joanka. Mam reklamowke nakrętek. Przesłać lub przywieźć ją do Kuklówki?

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 24 listopada 2014, 12:08
autor: Joanka
Chciałabym Wam powiedzieć coś bardzo, bardzo smutnego..
Niestety, nie zdążyliśmy.
http://zuziapokora.blogspot.com/

Jak promyk słońca, który nagle zgasł... malutki listek, który z drzewa spadł... Ciebie nie ma dzisiaj pośród nas ...

Obrazek

Z wielkim żalem, po prostu brak mi słów..





Akcję zamykam.

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 24 listopada 2014, 12:15
autor: Admin
To naprawdę smutna informacja .
Po raz pierwszy tak blisko mamy do czynienia z nieuchronnością losu.
Jest mi bardzo przykro że nie zdążyliśmy.
Teraz odkładając codziennie te kilka korków będę myślał o Zuzi .
Mam do Ciebie prośbę .
Znajdź kogoś komu moglibyśmy przekazać te korki.
Na pewno jest ktoś potrzebujący.
Życie składa się z chwil smutnych , jak ta, i radosnych jak uda się wyleczyć jakieś dziecko .
Miejmy nadzieję , że następna wiadomość będzie radosna.

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 24 listopada 2014, 13:56
autor: rkalabun
Smutno i szkoda, szczególnie, że odeszła tak mała istotka, przed którą było całe życie.. tak czy inaczej - zbieram dalej, gdzieś komuś na pewno się przydadzą.

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 24 listopada 2014, 18:21
autor: miro
Dla Zuzi [*]

Re: Pomagamy małej Zuzi w jej walce z rakiem

: poniedziałek, 24 listopada 2014, 21:17
autor: marcelo8
bardzo przykro mnie się zrobiło. wielka szkoda że tak mała istota musi odejść...


[i] [i] [i]