Ciąg dalszy podziękowań
Na pierwszym miejscu podziękowania dla Cobry, za zaproszenie naszego Klubu do udziału w tak zaszczytnej imprezie harytatywnej, zrobionej z takim rozmachem, nic, tylko powinniśmy brać przykład
Już otrzymał podziękowania telefoniczne, ale odpowiedział, że zapraszał jak leci
Organizacja była na medal
, jak widać (a niektórzy nadal w to nie wierzą
) można połączyć przeprowadzenie akcji pomocy i przy tym tak superfajnie się bawić i to w takim stylu, zresztą zamieszczane zdjęcia mówią same za siebie
Także Cobra, dzięki serdeczne, pamięta o nas na przyszłość
Adminowi podziękowania za stanięcie na głowie, i wynalezienie dla nas super atrakcji w postaci prawdziwej Terenówki
wiem ile to kosztowało, ale w końcu liczy się efekt końcowy, a inne rzeczy to tylko drobiazgi ...
Ta terenówka dała nam bardzo wiele, bo bez stresu, ze nie wyjedziemy, mogliśmy ubabrać się po progi w błocie, wjechać w najgłębsze koleiny, no i w ogóle efekt przejażdżki był, mniemam dla każdego, piorunujący
Poza tym, potwierdziła się teoria, ze nie ma rzeczy niemożliwych, jeżeli bardzo się chce coś zrealizować, to wszystko jest możliwe
.. no i za nagłośnienie całej akcji co dało nam taką frekwencję, bo ja ostatnio jakoś nie mam siły przebicia, czy przyciągania, gwiazdka - niepotrzebne skreślić
Podziękowania dla Mariula, który zamówił, zakupił i dowiózł na miejsce trzy skrzynki bananów (naszą "wejściówkę" na tą akcję
), chociaż mało się o tym mówi, to nasz jedyny wkład w charytatywność tej imprezy, banany po niecałe 3 zł, trzy skrzynki po 18,50 kg, kto chce wartościowo, niech sobie przeliczy, Cobra nie czytaj tego
No i na ostatek, albo w sumie powinny być pierwsze
podziękowania dla wszystkich nasz, czyli uczestników całej imprezy, za to że godnie reprezentowaliśmy klub, to znaczy, że Sorentomaniacy okazali sie również twardzi w terenie, a nasze Sorenta dały radę, i nikogo nie trzeba było wyciągać z błocka
P.S. jakby ktoś znalazł nasz Dyplom Gratulacyjny od Fundacji 4x4 Dzieciom
, podpisany osobiście przez samego organizatora, to upraszam uprzejmie o odesłanie na adres Stowarzyszenia, bo nieopatrznie gdzieś go posiałam
,
a przydałby się do dokumentacji Akcji
..tutaj, ostatni raz, gdy go widziałam, przy podpisywaniu ..
No i jeszcze takie tam, z terenu, ja i Maleństwo ntgalowe z pewnym eksponatem muzealnym
Jeszcze raz dzięki za dobrą zabawę