Polski Klub Kia Sorento

u producenta mojej platformy (AMOS) nie ma podanej maksymalnej prędkości.
Wysłałem do nich e-mail z zapytaniem - zobaczymy

winiar pisze:ja zakupiłem platformę AMOS TYTAN



mogę szczerze polecić

kłódka zabezpieczająca zamek od haka wymiata

Proste, tanie, skuteczne.
Sprawdziłem w necie instrukcję do bagażnika na hak Thule. Słownie nie jest podana prędkość max. Jednak na końcu znajduje się rysunek znaku ograniczenia prędkości do 130km/h, więc zapewne taką max zaleca Thule.

A z jakiego kraju była to instrukcja? Czy może thule podaje maksymalna prędkość na autostradzie w danym kraju? Drążę bo jest to ciekawe. Sprawdziłem mój box taurus altro 460 i nigdzie nie znalazłem informacji o prędkości max dopuszczalnej.

Ja wiele razy (praktycznie na każdych wakacjach) widzę otwarty box na autostradzie i porozrzucane ubrania. Jest jednak poprawa - coraz więcej widzę boksów zabezpieczonych dodatkowo pasami bagażowymi. Rowery wypięte widziałem dwa razy. Oba przypadki w Niemczech, rejestracje niestety PL :-(
Jak mnie na autostradzie w Niemczech mija auto z boksem lub rowerami to zazwyczaj Polak lub Belg.

TG

Szczególnie w Austrii wielu kierowców miało boxy zabezpieczone dodatkowo pasami. Większość tych zabezpieczonych to stare skrzynie. Nowych konstrukcji z wielopunktowymi zamkami zabezpieczonych dodatkowo nie widziałem.

Szybkie pytanie do tych, którzy już montowali hak:
- ile płaciliście
- jaki hak (producent model)
- czy jesteście zadowoleni z samego haka i jakości montażu
- czy hak ma wpływ na wyciąganie koła zapasowego

Przymierzam się do takiej operacji i chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.

szymu pisze:Szybkie pytanie do tych, którzy już montowali hak:
- ile płaciliście
- jaki hak (producent model)
- czy jesteście zadowoleni z samego haka i jakości montażu
- czy hak ma wpływ na wyciąganie koła zapasowego

Przymierzam się do takiej operacji i chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.

Widze ze kolega nawet nie przeczytał tematu, bo tu wszystko jest opisane .Pierwszy post to przykład mojego auta .Jeśli chodzi o koło zapasowe, to mam w bagażniku i hak nie koliduje .

Cześć, mam na imię Marcin, zauważyłem że kolega Skilos montował hak holowniczy w ASO w Gliwicach, widzę po zdjęciach, że to był poziomo wypinany automat marki Auto-Hak, polski producent ze Słupska, w sumie najlepszy w Polsce, ale cena 1812 zł z montażem!? Ten hak znalazłem za około 600 zł po rabacie plus wiązka dedykowana w wersji 13 biegunowej 420 zł: https://www.dobrehaki.pl/haki-holownicz ... 1_846.html Trochę drogo za montaż (około 800 zł), tym bardziej, że brzydko wycieli zderzak a można się spodziewać więcej po autoryzowanym punkcie ASO... Wszędzie pracują ludzie i zależy na kogo się trafi. Hak można zamontować poza ASO dużo taniej 150-200-250 zł i wcale nie gorzej.

Troche mi sie spieszyło przed wakacjami , bo tez znalazłem kilka zł taniej. Z przesyłkami wychodziło wtedy 200 zł mniej . Zderzak spartolili .I właśnie po to są takie watki, żeby ludzie czytali i czerpali z doświadczeń innych

Montaż haka to bardzo prosta operacja tym bardziej jak ma się dedykowaną wiązkę to już w ogóle nie trzeba szukać przewodów. Więc lepiej zaplanować sobie montaż samemu max 2h i potem tylko na stację diagnostyczną po papierek, potem urząd pieczątka w dowód i gotowe.

skilos pisze:

szymu pisze:Szybkie pytanie do tych, którzy już montowali hak:
- ile płaciliście
- jaki hak (producent model)
- czy jesteście zadowoleni z samego haka i jakości montażu
- czy hak ma wpływ na wyciąganie koła zapasowego

Przymierzam się do takiej operacji i chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.

Widze ze kolega nawet nie przeczytał tematu, bo tu wszystko jest opisane .Pierwszy post to przykład mojego auta .Jeśli chodzi o koło zapasowe, to mam w bagażniku i hak nie koliduje .

Cześć,

temat przeczytałem i to on mnie sprowokował do zadania pytania. Szczerze mówiąc nie podoba mi się to jak masz ten hak zamontowany - zderzak podcięty, a sam mechanizm widoczny nawet po odpięciu haka. W innym aucie miałem montowany odpinany hak i po odpięciu haka i ukryciu gniazda praktycznie nie było widać, że to auto hak ma. Co do koła - w S3 koło raczej nie jest w bagażniku tylko pod autem, co zresztą widać nawet na Twoich zdjęciach. W bagażniku masz tylko mechanizm opuszczania koła.
Pytałem po to, żeby dowiedzieć się od innych jaki jest koszt montażu na elementach różnych producentów (Thule, Westfalia, Steinhof czy cokolwiek innego co nie jest widoczne po odpięciu).

Owca007 pisze:Montaż haka to bardzo prosta operacja tym bardziej jak ma się dedykowaną wiązkę to już w ogóle nie trzeba szukać przewodów. Więc lepiej zaplanować sobie montaż samemu max 2h i potem tylko na stację diagnostyczną po papierek, potem urząd pieczątka w dowód i gotowe.

W przypadku montazu haka i wiązki 13 pin nawt tej dedykowanej (ERICH JAEGER) dłużej niz 2 godziny - bo trzeba zawalać tapicerkę ( boczek) w bagazniku aby się dostać do modułu czujnika cofania i świateł p.mgielnych tylnych i wpinać się po sprawdzeniu koloru tych przewodów (tj. czy w samochodzie rzeczywiście ten kolor przewodu odpowiada obwodowi opisanemu przez producenta wiazki). Naprawdę warto to robić .

Tak racja 2h ale ja już to robiłem i wiem co i jak dodatkowo powiem cała operacja wygląda identycznie jak w Sportage. Sam założyłem już naście haków w tym dwa Sorento były i problemów brak. Ale jest jeden mały szczegół który bardzo ułatwia pracę. Przed wkręceniem śrub z mocowania haka w auto najlepiej wziąć WD-ka gwintownik i przeczyścić wszystkie te gwinty, bo widziałem przypadek, że śruba weszła do połowy po czym oderwała zgrzaną nakrętkę i było dużo kombinowania.

@Owca masz rację ,że można to zrobić w tym czasie , mi do SII zajęło to 1,5H +piwo http://www.klubsorento.pl/forum/viewtopic.php?f=242&t=11083 , ale kiedyś montowałem i handlowałem hakami różnych producentów.Gwintownik i WD to podstawa przy jakichkolwiek montażach osprzętu dodatkowego do nadwozia. Ktoś kto robi to pierwszy raz nie zrobi tego z związką w 2 h.
Sorry za off topic w tym temacie