Popychacze hydrauliczne do 3,5V6

[hawerek]

Pewnie że trzymamy kciuki i czekamy na foto relację.
W wolnej chwili jak możesz podrzuć linka na którym kupowałeś regulatory, bo przeleciałem oferty na ebay-u i takiego zestawu nie znalazłem.

[alien125]

Hydrauliki są firmy evergreen więc nie wiem czy mogę je polecić. Wyglądają dobrze, przyjechały zaolejone. Może nawet będą działać
https://www.ebay.com/itm/Fits-1991-2006 ... 2313431725

[Marek]

Rozumiem że to żart , jeżeli nie , to może nie składaj tej klawiatury bo po co masz ją znów rozkładać .

[alien125]

Marku nie strasz mnie. Lepiej napisz coś więcej.

[Marek]

Mizumo Auto jest producentem tych regulatorów , jeżeli ich produkty nie trzymały by norm jakości , to podejrzewam że nie wytrzymali by dziesięciu lat w Kalifornii .

[alien125]

Przyznaję, że psikus Halloweenowy udał się wyśmienicie
Cały czas chodzi mi po głowie, że były za tanie, żeby były dobre. Niecałe 400 PLN(licząc podatki i przesyłkę) za komplet, a u nas wydałbym ponad 1200 . Jednak z kolektorem dolotowym było podobnie, a jest dobry.

[alien125]

Hydrauliki wymienione. Właśnie skończyłem. Silnik o dziwo działa. Nie polecam jednak takiej zabawy.

[Marek]

Jak to nie polecasz ? Przecież jak chce się jeździć to trzeba zrobić .

[flatron15]

W DOHC przy pomocy dźwigni wymiana jest prosta pracochłonne jest dostanie się do nich w sorento 3.5

[hawerek]

alien125 jak już ochłoniesz to napisz więcej szczegółów z wymiany.

[alien125]

Musiałem się raczej rozgrzać, niż ochłonąć. Miałem w garażu 8 -10 stopni powyżej zera A tak na serio, to nie chciałem zbyt wiele pisać przed pierwszym porannym rozruchem, silnika. Co prawda zrobiło się trochę cieplej, ale auto stało 27 godzin.
Nie polecam takiej zabawy nie dlatego, że to zbędne. Sama wymiana regulatorów też nie jest trudna. Dotarcie jednak do klawiatury to katastrofa. Gdyby koreańce zrobili 10 cm dłuższą komorę silnika ... Pisanie, że miejsca jest mało było by nadużyciem. Jakbym miał odrobinę większe ręce, nie dałbym rady . Znaczną część śrub trzeba odkręcać po omacku. Potrzeba też wyszukać wszystkie rodzaje kluczy 12 jakie mamy do dyspozycji.
Co do przebiegu prac, to postaram się popełnić mały poradnik. Narządzie zrobiłem z noża kuchennego i było ok. Teraz trochę o efekcie, czyli co to dało. Spodziewałem się spektakularnej poprawy. Niestety. Silnik chodzi jak chodził, może odrobinę ciszej. Na pewno nie chodzi równiej. Na pewno nie ma lepszego brzmienia, ani większego kopa. Podczas jazdy testowej nie wyrzucił wypadania zapłonów. To jakiś sukces, ale wymieniłem też świece, kable i cewki. Nie wiem czego to największa zasługa. Zimny rozruch - to najważniejsze. Nie mogę napisać, że nie klepnął. Klepnął z 4 razy, jednak mieści się to w normie i stanowi przepaść między tym co było wcześniej.
Zabieg polecam przeprowadzić podczas wymiany rozrządu, a jeśli ktoś planuje wymienić rozrząd i klapy w kolektorze, to niech się nie zastanawia. Lepszej okazji nie będzie. Znacznie łatwiej zdjąć wałki i zrobić wszystko na spokojnie. No i nie trzeba dewastować prawej osłony rozrządu.

[hawerek]

Super, że mimo napotkanych problemów udało Ci się zakończyć pracę sukcesem.

To teraz czekamy na poradnik.

[alien125]

Poradniczek. Zdjęć mam mało, bo ręce zajęte, a fotografa brak.
Muszę przyznać, że miałem chwilę zwątpienia jak składałem wszystko do kupy, ale silnik zamruczał o 3 nad ranem. Nie spodziewałem się, że tyle czasu to zajmie.

[flatron15]

Kolego nie ma co się poddawać
Żeby nie dewastować osłony rozrządu trzeba odkręcić pompę wspomagania i lekko odsunąć ją na bok potem dobry klucz neodymowy odkrecasz i wyjmujesz śrubę tą z przodu. Chyba że chcesz mieć ful dostęp to demontujesz wspornik osprzętu ale to gra nie warta świeczki
Jak komora silnika wydaje się za mała to trzeba zdemontować podszybie luzu wtedy tyle że można chodzić do okoła
Nawet przy wymianie rozrządu w DOHC nie ma potrzeby demontowac wałków żeby wymienić kasatory no chyba że ktoś lubi wszystko rozkręcić a potem składać to do kupy

[alien125]

Tia. Zwłaszcza do odkręcenia tego tylnego wspornika kolektora jest mega dużo miejsca. Normalnie gonić się tam można. Wywalenie podszybia to oczywista oczywistość. Chciałbym widzieć tego, co twierdzi, że można wyjąć dolot nie ruszając tej czarnej blachy. Przydałby się taki do odkręcenia rurki bagnetu od skrzyni. Górnej części oczywiście.
Zdjęcie wałka przy rozpiętym rozrządzie to odkręcenie raptem 10 śrub. Jak dla mnie łatwiej niż się bawić w naciskanie sprężyn i kręcenie wałem. Jednak to kwestia gustu. Tak samo wolałem wyciąć kawałek osłony niż wywalać pompę wspomagania.
A tak BTW. @flatron15, może znasz sposób na umieszczenie przewodów zapłonowych w oryginalnej szynie bez konieczności demontowania rury spomiędzy głowic? Mnie się nie udało.