Napinacz rozrządu w 3.3 V6

[tuskun]

Witam.
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć mi, jakie napinacze rozrządu są w silniku 3.3 V6 ? Hydrauliczne czy mechaniczne, czy może mechaniczne z jakąś dodatkową obsługa hydrauliczną? Czy one ulegają jakimś znanym już awarią?

[gomez953]

Hydrauliczne - 2 szt.

[tuskun]

Hydrauliczne - 2 szt.

Witam.
Dziękuję za zdjęcie. Czy to jest dokładnie taki jak w 3.3 z takimi symbolami?

Mam taką przypadłość, ze coś dzwoni zaraz po dopaleniu rano i przestaje jak tylko dostanie oleju. Dzwoni mniej więcej w okolicach rozrządu i tylko wtedy gdy auto postoi kilka godzin. Jak stroi tylko godzinę, odpali normalnie bez dzwonienia. Po kilku godzinach w 95% przypadków dzwonienie się pojawia jakieś 2-3 sekundy. Jest podejrzenie, ze to własnie napinacz rozrządu z tym, że zastanawia mnie czy on powinien jakoś trzymać olej cały czas lub ostatnią pozycję? Bo jeżeli normalnie nie trzyma oleju ani pozycji, to przecież dzwoniłoby w taki sposób w każdym silniku. Czy miał ktoś taki przypadek?

[gomez953]

Dzwonienie/grzechotanie przy rozruchu na zimno, to raczej na pewno napinacz , ale 2- sekundy to długo... U mnie sekunda około i cisza - po wymianie rozrządu kompletnego jest zawsze ciszaaa.
Ten na jest od 3.3 właśnie - po VINie będzie pewność.
Tak powinien stale utrzymywać ciśnienie i nie odpuszczać po dłuższym postoju.

[kaini]

Zacznij od zamiany oleju na inny.
Jaki stosujesz dokładnie ?

[diodalodz]

niestety nie na pewno. W tych silnikach dzwonią też wariatory.
Rozebrałem u siebie cały rozrząd bo szukałem przyczyny. Często ścinało zapadki w napinaczu, ale u mnie były idealne. Łyżwy, ślizgi, napinacze ideał. Łańcuch za mocno nie wyciągnięty. A po odpaleniu dzwoni. Teraz jak się tylko pogoda poprawi to rozbieram i zmieniam wariatory.

[tuskun]

Zacznij od zamiany oleju na inny.
Jaki stosujesz dokładnie ?

Wydaje mi się, że to się wzmocniło albo nawet pojawiło po wymianie oleju. Zalałem Mobila 5W30, ale jak zaczęło dzwonić to zmieniłem na 5W40, bo taka karteczka wisi zawieszona w komorze silnika po jakiejś starej wymianie sprzed dwóch lat. Nie pomogło.

W ciągu dnia jak zapalam to nie dzwoni. Samochód musi postać przynajmniej 3-4 godziny żeby zadzwoniło. Co do ilości sekund dzwonienia, nie mierzyłem dokładnie, może to będą 1-2 sekundy, musiał bym sprawdzić. Po tym czasie gwałtownie znika.

[diodalodz]

mój ma 167 tyś km i jest dokładnie tak samo.

[tuskun]

mój ma 167 tyś km i jest dokładnie tak samo.

Jak sprawdziłeś sprawność napinaczy? Jeżeli mają trzymać ciśnienie to pewnie mają jakieś zaworki lub coś podobnego. W jaki sposób oceniłeś, że to działa i ciśnienie jest trzymane?

I jakbyś mógł mi powiedzieć co to są wariatory i gdzie się znajdują?

[tuskun]

Mam jeszcze inne pytanie. A może to z powodu zaworu trzymającego ciśnienie w magistrali? Jeżeli on jest słaby to po zgaszeniu silnika z czasem wycieka więcej oleju niż powinno?

[diodalodz]

napinacz ma listwę ząbkowaną która zabezpiecza przed cofnięciem gdy nie ma ciśnienia oleju. Na YT jest dużo filmów z USA gdzie pokazują uszkodzenia zapadek.
Wariator to inaczej płynny nastawnik kąta wałka rozrządu - w mk1 są dwa na wałkach ssących. W głowicy masz 2 elektrozawory suwakowe które sterując ciśnieniem oleju zmieniają nastawy . Dzięki temu poprawia się dynamika i zmniejsza spalanie. Jeśli wariator jest uszkodzony po postoju ucieka z jego wnętrza olej i dostaje luzu. Nie wiem jak w KIA ale system Toyoty był zabezpieczony dodatkową sprężyną i zapadką która trwale blokowała wałek (mechanicznie) jeśli nie było ciśnienia oleju. Dzięki temu w Toyocie ten problem praktycznie nie występuje. Jak rozbiorę to sie wszyscy dowiemy co kryje wnętrze.

[ice-przemek]

Tak dopytam bo jestem laik z silnikami, jakie są objawy uszkodzonego wariatora

[Sajmon27]

Podpinam się do pytania powyżej

[diodalodz]

wali po dopaleniu, po nagrzaniu często praca jest niestabilna . Ale jeśli nie wali a praca jest niestabilna to często są winne same zawory.

[hunter]

napinacz ma listwę ząbkowaną która zabezpiecza przed cofnięciem gdy nie ma ciśnienia oleju. Na YT jest dużo filmów z USA gdzie pokazują uszkodzenia zapadek.
Wariator to inaczej płynny nastawnik kąta wałka rozrządu - w mk1 są dwa na wałkach ssących. W głowicy masz 2 elektrozawory suwakowe które sterując ciśnieniem oleju zmieniają nastawy . Dzięki temu poprawia się dynamika i zmniejsza spalanie. Jeśli wariator jest uszkodzony po postoju ucieka z jego wnętrza olej i dostaje luzu. Nie wiem jak w KIA ale system Toyoty był zabezpieczony dodatkową sprężyną i zapadką która trwale blokowała wałek (mechanicznie) jeśli nie było ciśnienia oleju. Dzięki temu w Toyocie ten problem praktycznie nie występuje. Jak rozbiorę to sie wszyscy dowiemy co kryje wnętrze.

Sterowanie tylko ciśnieniem oleju brak zapadek mechanicznych.