Naprawa rozrusznika w 3.3

[Sajmon27]

Sorcia nie pozwala mi się nudzić. Zresztą taki mam podpis w stopce . Tym razem przyszła kolej na rozrusznik. Jest ktoś na sali kto wyciągał takowy? Z wstępnych oględzin wynika, że jest położony w mało dostępnym miejscu. Prawdopodobnie bendiks wysiadł. Po rozruchu słychać donośny jakby gwiazd a czasami podczas kręcenia jakoś inaczej brzmi. Poza tym od tej pory jak pojawił się pierwszy objaw usterki coś dzwoni metaliczne pod autem.

[Marek]

Jak dzwoni , to może własnie rozrusznik się poluzował na śrubach , rzadko ale się zdarza .

[Sajmon27]

Raczej dzwoni coś mniejszego i delikatniejszego. Może się rozleciał bendiks.

[Sajmon27]

Rozrusznik wymieniony na nowy. Stary idzie do regeneracji i może posłuży jeszcze komuś.

[Sajmon27]

Taka sytuacja. Nowy rozrusznik po odpaleniu wydaje niepokojący dźwięk. Okazało się, że cewka na nowym miała wtyczkę z innej strony niż oryginał. Uniemożliwiało to dokręcenie łapy silnika więc założyli starą cewkę. Będąc dziś w warsztacie z tym problem uświadomiłem mechanikowi, że cewkę można przekręcić na mocowaniu o 120 stopni lub 240 i dlaczego tak nie zrobili. Wytłumaczył się, że kabel łączący cewkę z rozrusznikiem wtedy będzie za krótki. Nikt nie pomyślał żeby dorobić dłuższy, ech. No i teraz czeka mnie kolejny demontaż rozrusznika. Kabel dorobię im sam zanim nowy rozrusznik się rozleci z powodu wadliwego automatu.

[Marek]

Mogli przełożyć ze starego rozrusznika .

[Sajmon27]

I tak zrobili bo pasowała oczywiście ale prawdopodobnie cewka czyli automat jest uszkodzony. Szkoda roboty, bo wystarczyło dorobić dłuższy przewód i założyć nową.

[diodalodz]

nie mogli obrócić, bo nie jest obojętne która śruba jest która. Jedna ma dopięte uzwojenie wciągające a druga nie ... A tak zazwyczaj kabel od szczotek jest za krótki w innej pozycji

[Sajmon27]

Dlatego chciałem ten kabel od szczotek przedłużyć.

[diodalodz]

bez zgrzewarki raczej to słaby pomysł. Miejsca lutowane tracą odporność na przeciążenie (rozpuszcza się cyna) a w dodatku sztywnieją i są łamliwe. Jedyna metoda to dogrzane nowej plecionki zgrzewarką na przekładce z miedzi.

[Sajmon27]

Nie chciałem psuć fabrycznego przewodu bo rozrusznik na gwarancji tylko dorobić drugi z oczkami zaciśniętymi na grubym kablu i skręcić oczka oryginalnego z nowym. Na wszystko koszulkę termokurczliwą.
Aktualizacja.
Właśnie cewka wydała ostatnie tchnienie. Była na tyle złośliwa, że zrobiła to gdy diagnosta siadł za kierownicą żeby zrobić przegląd. Wdrażam więc powyższy plan w życie.

[Sajmon27]

Cewka wymieniona. Rozrusznik pracuje poprawnie. Jest trochę zabawy z jego wyjęciem, bo trzeba nadkole demontować oraz podeprzeć lub podwiesić silnik żeby odkręcić łapę silnika i poduszkę. Bez tego nie ma szans na wyjęcie jegomości. Gdyby ktoś musiał przeprowadzać taki zabieg chętnie pomogę zdobytym doświadczeniem.