Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Moderator: Moderator
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Też się obawiam, że jest to kompilacja kilku dolegliwości. Z zaobserwowanych dziwności. Po zrobieniu trasy 600km ciurkiem i nocnym postoju na mrozie nie stukał prawie wcale.
Kompa nie mam aż tak dobrego żeby czujniki posprawdzać. Lambdy pracują, choć jest spora różnica w korektach dawki paliwa. Na jednej głowicy -12% na drugiej +6. W marę rozgrzewania silnika korekty zbliżają się do siebie.
Muszę uzbroić się w lepszego diaga i manometr i będę sprawdzał dalej.
Elektrozawór podciśnienia też hałasuje, ale to bardziej cykanie, a to jest typowe pukanie. Coś jak panewka. Nie wiem jak to opisać. Takie przytłumione, niedźwięczne. Jakby małym młotkiem pukać w kolektor dolotowy
Kompa nie mam aż tak dobrego żeby czujniki posprawdzać. Lambdy pracują, choć jest spora różnica w korektach dawki paliwa. Na jednej głowicy -12% na drugiej +6. W marę rozgrzewania silnika korekty zbliżają się do siebie.
Muszę uzbroić się w lepszego diaga i manometr i będę sprawdzał dalej.
Elektrozawór podciśnienia też hałasuje, ale to bardziej cykanie, a to jest typowe pukanie. Coś jak panewka. Nie wiem jak to opisać. Takie przytłumione, niedźwięczne. Jakby małym młotkiem pukać w kolektor dolotowy
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- To ja
- Posty: 332
- Wiek: 41
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2018, 21:48
- Skąd jesteś: Myślenice/Rzeszow
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Inny Samochód: Ford Mondeo
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Jak sam piszesz instalacje LPG masz w kiepskim stanie. Ciężko będzie Ci dojść końca co jest nie tak. Najlepiej było by "odciąć " instalacje od silnika, również od strony elektrycznej. Niesprawne LPG czasem rowniez wpływa na pracę na PB. Ma wpływ na wtryski benzyny, do sterownika gazu gdzieś jest wpiety sygnal obrotów silnika,może być też sonda itd. Zrobić porządek z silnikiem na benzynie, dopiero później udać się do naprawdę dobrego serwisu gazu. Na początek komresja nawet na zimnym.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy - w czasie pracy silnika kiedy występuje zjawisko tego dymienia i stukania spróbuj po kolei "powylaczac po jednym cylindrze. Np.przez odcięcie wtyczki od elektrozaworu LPG czy wtrysku benzyny czy rozpiecia świecy, nie wiem jak wygodniej.
Tak mi jeszcze przyszło do głowy - w czasie pracy silnika kiedy występuje zjawisko tego dymienia i stukania spróbuj po kolei "powylaczac po jednym cylindrze. Np.przez odcięcie wtyczki od elektrozaworu LPG czy wtrysku benzyny czy rozpiecia świecy, nie wiem jak wygodniej.
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Znaczy wiesz... ja wiem, co zrobić trzeba. Jestem zupełnie tego świadomy. Trzeba rozebrać silnik. Wymienić zawory, pierścienie i panewki. Zregenerować lub wymienić pompę oleju. Zadbać o porządne uszczelnienie. Po docierać nowe części i dopiero potem posprawdzać czujniki. Dobrze by było przy okazji zakuć silnik, wstawić ostrzejsze wałki rozrządu i dopieścić mapę paliwową. Następnie od nowa zagazować potwora. Niestety chwilowo na taką zabawę nie mam funduszy. Choć tego nie lubię, muszę zastosować leczenie objawowe. To wypadanie zapłonów nie martwi mnie tak jak stukanie. Jak jadę spokojnie, to pali dobrze. Stuka niestety po każdym dłuższym postoju.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- moja ranga
- Posty: 100
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 22 maja 2019, 06:50
- Skąd jesteś: Södertälje Szwecja
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: Automatyczna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 180000
- Twoje poprzednie Sorento: 3.5v6 2005 srebrne bylo fajne
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
A może tylko któryś popychacz swiruje. Zagrzej silnik i przytrzymaj go na postoju tak ze 2.5- 3 tysiace obrotów może uszkodzona. Moja miała 90000 przebiegu. I też czasami jak było zimno to stukał. Ale po takim zabiegu cichło na miesiac lub dwa. No i dobry olej musiał być.
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Jak długo tak trzymałeś? W sumie to jechałem spory kawałek autostradą na tempomacie. Odrobinę poniżej 140km/h co dawało niecałe 3 tyś obrotów. Powinien się przepłukać, no i po tej trasie znacznie lepiej odpalił zimny. Zobaczymy, czy przy krótkich odcinkach dolegliwość nie wróci.
Zdaje mi się, że ostatnio trafiłem na jakiś trefny olej. Niby od tego samego sprzedawcy co wcześniej, ale strasznie dużo szlamu pod korkiem się zbierało. Zmieniłem na total zakupiony w intercarsie. Może gdzieś magistrala olejowa się przytkała. Może się przepłucze. Nie wiem już sam.
Zdaje mi się, że ostatnio trafiłem na jakiś trefny olej. Niby od tego samego sprzedawcy co wcześniej, ale strasznie dużo szlamu pod korkiem się zbierało. Zmieniłem na total zakupiony w intercarsie. Może gdzieś magistrala olejowa się przytkała. Może się przepłucze. Nie wiem już sam.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- moja ranga
- Posty: 100
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 22 maja 2019, 06:50
- Skąd jesteś: Södertälje Szwecja
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: Automatyczna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 180000
- Twoje poprzednie Sorento: 3.5v6 2005 srebrne bylo fajne
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
A ze 3 min na parkingu. Trzymaj rowno i to powinno wystarczyć. Szlam to wilgoć w oleju. A płynu ci nie ubywa?
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Ubywa, a jak. Nie dużo i znajduje go na rancie zbiornika. Gdy poziom spadnie do minimum, to przestaje ubywać. Po spuszczeniu oleju nie było oczek. W płynie oleju też nie znalazłem. To raczej wina korka niż UPG.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- awansowałem na
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 19 marca 2017, 06:46
- Skąd jesteś: lubelskie
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: zielony oliwka
- Inny Samochód: passeratti
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
To pod korkiem to para wodna z LPG. A stukanie jeżeli zmienia się wraz ze zmianą obrotów to hydropopychacz zapewne.
Jak masz instalacje z 08 roku i pewnie ze 100 tyś. na niej to już postępują pewne degradacje w głowicy.
Zawory pewnie już lekko podpalone. Ja tak miałem z 12 zaworów na wydechu połowa nie nadawała się do szlifowania,
tak były wypalone, stąd też powstaje wypadanie zapłonu. Można to sprawdzić bez zdejmowania głowicy, dmuchając
sprężone powietrze do cylindra.
Jak masz instalacje z 08 roku i pewnie ze 100 tyś. na niej to już postępują pewne degradacje w głowicy.
Zawory pewnie już lekko podpalone. Ja tak miałem z 12 zaworów na wydechu połowa nie nadawała się do szlifowania,
tak były wypalone, stąd też powstaje wypadanie zapłonu. Można to sprawdzić bez zdejmowania głowicy, dmuchając
sprężone powietrze do cylindra.
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Nie pisałem, bo nie chciałem zapeszać. Po ostatnim wypadzie w góry czołgu wyraźnie się poprawiło pod względem stukania, jak i zadymiania. Nie jest idealnie, ale w porównaniu do wcześniejszych dolegliwości jest super. Wypadanie zapłonów jest jak było. Nie doskwiera mi za bardzo, bo sporadycznie kręcę powyżej 4tyś obrotów. Mam nadzieję, że chodziarz do wiosny wytrzyma. Nie lubię, jak mi ręce do kluczy przymarzają.
Z tym LPG to zdaję sobie sprawę, że zawory są do wymiany. Dylemat mam, czy inwestować w ten silnik, czy wymieniać auto na nowsze... Łatwiej wymienić. Jednak nowsze nie koniecznie będzie lepsze, a tu po uczciwym remoncie będę wiedział co mam...
Z tym LPG to zdaję sobie sprawę, że zawory są do wymiany. Dylemat mam, czy inwestować w ten silnik, czy wymieniać auto na nowsze... Łatwiej wymienić. Jednak nowsze nie koniecznie będzie lepsze, a tu po uczciwym remoncie będę wiedział co mam...
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- awansowałem na
- Posty: 33
- Rejestracja: niedziela, 19 marca 2017, 06:46
- Skąd jesteś: lubelskie
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: zielony oliwka
- Inny Samochód: passeratti
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Co jak co ale jazda w trasie pomaga. Silnik długo pracuje jest dobrze rozgrzany nagary się rozpuszczają i pewnie odmulił Ci się hydropopychacz. A co tyczy się kupna nowego samochodu to bym polemizował. Po tym co ja przeszedłem z moim samochodem moja wyobraźnia na temat tego co może się popsuć sprawia że nie widzę dobrych samochodów. Może jak bym szukał coś pospolitego to prędzej bym coś znalazł ale po v6 ciężko przesiąść sie na coś mniejszego. Jezeli chodzi o remont to tez robilem ,uczciwy, sam dla siebie ale jedna pierdoła sprawiła że silnik poszedł na żyletki... Przybieram się do napisania tu na forum kilku moich przemyśleń co do eksploatacji i napraw w sorento ale to w przyszłości.
Mimo to bardzo lubię ten samochód, ten gang silnika i jak automat zmienia biegi tak przy 2,2tyś.obr.min...
Normalnie powinni to przypisywać na receptę
Mimo to bardzo lubię ten samochód, ten gang silnika i jak automat zmienia biegi tak przy 2,2tyś.obr.min...
Normalnie powinni to przypisywać na receptę
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Co do ostatniego zdania to nie tylko V6 tak ma
Ja mam uśmiech od ucha do ucha za każdym razem gdy wsiadam do Sorento a na każdą jazdę cieszę się jak dziecko
Ja mam uśmiech od ucha do ucha za każdym razem gdy wsiadam do Sorento a na każdą jazdę cieszę się jak dziecko
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Kurcze no, też lubię tego drania. Gdyby nie to już dawno poszedłby pod młotek. Bardziej się zastanawiam nad wymianą na polifta z 3.3, ale też nie będę miał gwarancji, że nie będzie wymagał remontu. Może wymiana samego silnika... Pewnie ostatecznie i tak zostanę przy tym co mam.
michałer, czekam na twoje przemyślenia. Tymczasem napisz, chociaż co było powodem zarzucenia remontu.
michałer, czekam na twoje przemyślenia. Tymczasem napisz, chociaż co było powodem zarzucenia remontu.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- Jestem
- Posty: 1046
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
- Skąd jesteś: Łódź
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 155000
- Inny Samochód: Opirus
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 54 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
polift to klątwa . Poznałem w krótkim czasie kilka ofiar silników Lambda w opirusie i sorento. Teraz czekam na ofiary ze stingera.
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11391
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
Opinie zawsze się mogą przydać . Możesz coś szerzej powiedzieć na ten temat ?
-
- Jestem
- Posty: 1046
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
- Skąd jesteś: Łódź
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 155000
- Inny Samochód: Opirus
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 54 times
- Kontaktowanie:
Re: Dym spod korka oleju. 3,5 V6
awarie panewek + rozrząd za 3500 zł i całkowity brak części po za ASO w PL. Do tego tragiczna dostępność części używanych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości