Polski Klub Kia Sorento

No to wszystko jasne. Dzięki za linki, ostatecznie z nich skorzystałem

last_samuraj pisze:Witam może ktoś spotkał się z sytuacją po wymianie rozrządu kia nie odpala niby chce ale w pewnym momencie kręcenia zwolni i kręci dalej bez skutku. czujnik położenia wału jest nowy. cechy na wałkach pasują nie mam pojęcia co go boli pozdrawiam.

Jeśli był tylko rozrząd robiony, to w grę wchodzi czujnik położenia wału, czujnik położenia wałka, źle ustawiony rozrząd. To wszystko jest rozpinane. Jeśli było robione coś jeszcze, to wróżenie z fusów bez większej ilości informacji.
Po założeniu paska mechanik nie odpalił silnika żeby zobaczyć czy wszystko ok zanim poskłada resztę? Z reguły tak robię, żeby 2 razy nie rozbierać jak coś jest nie tak.
Nowy czujnik położenia wału to orginał? Zamiennik? Używka? Czemu wymieniałeś?

Rozrząd wymieniłem z powodu pompy wody w której poszło łożysko w czasie wymiany paska koło przeskoczyło i nie wiem w jakim kierunku wydawało mi się że ustawiłem poprawnie ale chyba nie muszę sprawdzić czy nie przekręciłem w złym kierunku. wszystkie cechy się schodzą i nic nie blokuje silnika chyba zostanie zdjęcie osłony klawiatury bo jak sprawdzić czy dobrze jest ustawiony?

Żeby zdjąć pokrywy zaworów to też kupę roboty. Ja bym rozebrał osłonę rozrządu jeszcze raz i sprawdził dobrze rozrząd.
Które koło przeskoczyło? W głowicy?
Jak puściłeś hydrauliczny napinacz nic się nie przestawiło? Może słabo wstępnie napiąłeś pasek i napinacza nie wystarczyło.

Dzięki bardzo wszystkie wskazówki okazało się że czujnik położenia wałka rozrządu był padnięty pojeździł tydzień i przyszedł czas na pompę paliwa a już miało być tak pięknie ale to chyba w innym dziale pozdrawiam.

Rozrząd zrobiony

Okazało się, że poprzedni pasek był źle założony Nie wiem czy to dobrze napiszę ale "podobno" (na dwóch wałkach gdzie są podpięte czujniki było OK , a na innych był przestawiony o 1 ząbek) . Według mechanika mogło to mieć wpływ na zbyt wysokie spalanie, które u mnie do dziś nie zostało wyeliminowane. Muszę teraz pojeździć i potestować czy cokolwiek ze spalaniem się zmieniło.

Cena wszystkich części = 574zł (Pasek rozrządu CONTITECH + 2 rolki GMB + śruba i podkładka koła pasowego + 4 uszczelniacze wałków + 1 uszczelniacz wału + dodatkowo 3 Paski CONTITECH Nr. ( 4PK1080 + 4PK938 + 5PK1135)
Cena robocizny z fakturą VAT = 300zł (Wymiana tego wszystkiego co napisałem wyżej)

więc całość wyniosła mnie 874zł. (myślę że OK, przy silniku 3,5 V6)

Dzięki jeszcze raz wszystkim za rady!

Jednak po wymianie rozrządu spalanie się nie zmieniło. 20,5 L LPG/100km i do tego benzyna na rozpałkę i to nie mało, bo widzę po wskazówce.
Zaznaczam że jazda spokojna. Chyba będę musiał kogoś szukać z hamownią, żeby mi na mapy zobaczył, bo już nie widzę innych możliwości.

Ktoś musi zczytać parametry w czasie rzeczywistym, na hamowni będzie najłatwiej to zrobić.

Też mi tak mechanik powiedział, że najlepiej będzie tak zrobić, bo będę wymieniał części w nieskończoność, a to mogą być mapy.