Wyczuwalne szarpnięcie przy włączeniu długich świateł w SORENTO I 3.5

[KOZBI]

Witajcie!
Wczoraj i dziś to zauważyłem, że podczas jazdy w momencie włączenia długich świateł delikatnie "szarpnie autem" . Cóż to może być

[Mucha]

Jakaś kwestia prądowa, długie generują spory pobór. Może pada altek?

[visitor]

Albo stare świece

[KOZBI]

Świece są nowe. mają przejechane 5,5 tys. dopiero.
Nie dzieje się to za każdym razem, ale powiedzmy ze 3 razy na 10 włączeń.
A może akumulator słaby? Jest 1 roczny, ale od jakiegoś czasu zapalam auto na 3 razy, (więc trochę prądu idzie) dopiero wtedy łapie, zwłaszcza rano. Stawiam na wtrysk gazowy co zalewa, tak już mi kilku radziło,
ale jeszcze nie znalazłem czasu żeby do gazowników się wybrać.

Czy może też to być przez słabo doładowany AKU ? Zauważyłem to teraz jak się zimno zrobiło.

[Marek]

Nie może. Alternator bez różnicy czy obciążony czy uszkodzony może najwyżej zmieniać obroty silnika ale płynnie, nie będzie szarpał.

[Mucha]

A jakby było uszkodzone sprzęgło na rolce?

[Marek]

Chodzi Ci o koło pasowe alternatora? Zazwyczaj się przycina na stałe.

[Panicz]

W 3,5 jest alternator bez sprzęgła, przynajmniej u mnie.
Może przy stacyjce coś nie łączy?

[KOZBI]

Przy stacyjce? Masz na myśli włącznik świateł długich? Czy stacyjkę gdzie kluczyk się wkłada?

[Panicz]

Ogólnie przyjrzał bym się przewodom i wtyczkom w kolumnie kierownicy i bliskiej okolicy.
Miernik masz? Sprawdzałeś ile ładuje alternator?

[Panicz]

Świece są nowe. mają przejechane 5,5 tys. dopiero.
Nie dzieje się to za każdym razem, ale powiedzmy ze 3 razy na 10 włączeń.
A może akumulator słaby? Jest 1 roczny, ale od jakiegoś czasu zapalam auto na 3 razy, (więc trochę prądu idzie) dopiero wtedy łapie, zwłaszcza rano. Stawiam na wtrysk gazowy co zalewa, tak już mi kilku radziło,
ale jeszcze nie znalazłem czasu żeby do gazowników się wybrać.

Czy może też to być przez słabo doładowany AKU ? Zauważyłem to teraz jak się zimno zrobiło.

Ciężko odpala tylko rano? Jak go zgasisz (ciepły) i za pół godziny chcesz odpalić to pali już dobrze? U mnie jak wtryskiwacz się zacinał to było na odwrót.

[KOZBI]

1. Co do miernika to nie mam niestety. Jak się będzie problem powtarzał to będę grzebał jak piszesz.
2. Z tym odpalaniem , to jest tak. Praktycznie rano zawsze dopiero za trzecim razem załapie (każda próba kręcenia do 5 sekund max) , nie kręcę dłużej. I to tak się jakby "dławi" zanim odpali.
a odpalanie na ciepłym to już loteria, w 90% przypadków zapala jakby nigdy nic, a w 10% powiedzmy to samo co pisałem powyżej.
Zdarza się też tak że łapnie rano za pierwszym razem , ale jakoś tak dziwnie "od razu", jakbym nic nie kręcił" nie wiem jak to napisać.

[KOZBI]

Co do tego szarpnięcia przy włączeniu długich świateł , to chciałbym jeszcze dodać, że mam na przodzie dodatkową listwę z czterema żarówkami długich świateł i to może tu jest problem . Bo to tak jakbym w trzech autach naraz włączał długie światła
Listwa jest chyba oryginalna od KIA , ja nic nie dokładałem.

[Marek]

Nie słyszałem żeby były montowane fabrycznie listwy. Na pewno są tam żarówki a nie ledy? Dla sprawdzenia wyłącz tą listwę i zobacz czy szarpie.

[visitor]

Jak masz taką dyskotekę to pomyśl o jakimś softstarcie dla niej