Strona 1 z 1

Zapocenie z boku silnika 2.5

: sobota, 21 marca 2020, 21:49
autor: Sylwesterpl
Witam.
Wczoraj zauważyłem że poci mi się silnik po prawej stronie bloku. Poprzyglądałem się, dziś jeszcze zrzuciłem rurę powietrza miedzy filtrem a turbo, i na tyle co mogłem tam dostrzec wygląda tak jakby te pocenie miało miejsce na łączeniu obudowy chłodnicy oleju z blokiem od strony przodu. Czy może jeszcze są jakieś słabe punkty po tej stronie silnika? Turbo, i jego zasilanie w olej wyglądają na ok.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: sobota, 21 marca 2020, 23:07
autor: Marek
Może puściła uszczelka (10) .

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: sobota, 21 marca 2020, 23:25
autor: Sylwesterpl
To mi przychodzi do głowy. Największe ślady oleju są właśnie od strony tej 10 na schemacie, na obudowie od dołu. Ale to jeszcze poobserwuje aby mieć pewność.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 22 marca 2020, 00:33
autor: tabast
Radzę pochopnie tego nie odkręcać bo ta uszczelka jest droga. Prędzej chyba znalazł by się olej w płynie i vice versa. Nad korpusem chłodniczki oleju jest przyłącze do przewodu olejowego od turbo. Może tam?

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 22 marca 2020, 01:01
autor: Marek
Jeszcze nie tak dawno temu była na allegro za 14 zł . Olej z płynem to dopiero jak uszkodziła by się chłodniczka. Ale masz rację poleciał by płyn.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 22 marca 2020, 01:06
autor: tabast
14 :jaw: . A ja płaciłem nie tak dawno chyba 80.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 22 marca 2020, 01:24
autor: Sylwesterpl
Gdzie kupowałeś jeśli można spytać? Poobserwować muszę jeszcze to.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 22 marca 2020, 01:52
autor: tabast
Kupowałem więcej gratów na http://www.potak.eu. Powodzenia z tym wyciekiem. Ja muszę znaleźć czas aby uszczelnić miskę.

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: wtorek, 7 kwietnia 2020, 18:37
autor: czaplasty
Sylwesterpl i jak Twoje boje?

Re: Zapocenie z boku silnika 2.5

: niedziela, 12 kwietnia 2020, 17:46
autor: Sylwesterpl
Zatrzymały się w martwym punkcie. Bo od momentu w którym próbowałem wypatrzeć gdzie to się poci nie widać świeżych śladów. Na razie jeżdżę i obserwuje. A uszczelki czekają jak coś w pogotowiu.