Kia Sorento nie odpala - pali z plaka. Reanimacja

[Sebaxxx]

Oki dziękuję za rady, a powiedz mi jak je wykręcę, to kiedy czyścić, bo zasłonić gniazda to na pewno od razu

[Bodzion]

To nie ma znaczenia.
Odkręcić, zasłonić a wyczyścić przed założeniem.
Tak chyba najlepiej.
Nie bagatelizuj roli nowej oryginalnej podkładki.
Oryginalnej. Podkreślam. Wyłącznie Bosch lub KIA (czyli tez Bosch, bo KIA tego nie produkuje tylko bierze od Bosch).

[tabast]

Frez do gniazd wtryskiwaczy dla kia Sorento.
Freza używamy na smarze aby paprochy i opiłki nie wpadły do cylindra

IMG_20200722_214647.jpg (100.41 KiB) Przejrzano 982 razy

Śruba wtryskiwacza najlepiej nowa, dokręcona ok 28-32 Nm.
Nawet nie podchodź bez klucza dynanometrycznego.

[Marek]

Widzę że nareszcie się udało . Moim zdaniem powinieneś oddać do regeneracji 1 i 3 . Jeżeli zrobisz tylko 1 to zimę przejeździsz ale jak przyjdą upały to będziesz miał powtórkę z rozrywki.
A pojemniczki takie same jak w Polsce.

[Sebaxxx]

Frez do gniazd wtryskiwaczy dla kia Sorento.
Freza używamy na smarze aby paprochy i opiłki nie wpadły do cylindra
IMG_20200722_214647.jpg

Śruba wtryskiwacza najlepiej nowa, dokręcona ok 28-32 Nm.
Nawet nie podchodź bez klucza dynanometrycznego.

Troszeczkę się pogubiłem, ponieważ nie wiem o jaką śrubę chodzi i gdzie ona się znajduje. Nie mówicie o tych imbusowych? A taki frez wygląda dla mnie, jak bym musiał coś wiercić tam. Myślałem że szmatką na śrubokrecie wystarczy przeczyścić nie wiem z oleju czy z rdzy i wszystko...
Rozumiem, że oddaje na regenerację wtryski i proszę od razu o podkładkę, a czy tą śrubę dostanę też w Bosch?

Chodzi o tą śrubę?

[Marek]

Dokładnie o tą śrubę chodzi, powinna być założona nowa. Frezem oczyścisz gniazdo pod wtryskiem a nowa podkładka jest zazwyczaj założona na wtrysk po regeneracji. tylko nie wiem czy każdy warsztat się do tego stosuje. Śrubę musisz kupić osobno.

[Sebaxxx]

Czy ten frez jest niezbedny, czy można go zastąpić czymś innym, jeżeli tak to czym. I tak z ciekawości to ten frez zakłada się na wiertarkę? I tą śrubę dostanę w Bosch?

I jeszcze jedno, czy wykręcone wtryski powinienem numerować czy jest to obojętne, który do którego później gniazda zaworowego włóżę?

[Bodzion]

Jeżeli chcesz być absolutnie perfekcyjny, to kupuj śrubę, frez itp.
A jeżeli chcesz być praktyczny, to śrubę zastosuj starą, a gniazdo wyczyść szmatka nasączoną benzyną ekstradycyjną, a następnie wydmuchaj wszystko sprężonym powietrzem.
Zapewniam Cię, ze większość z nas tak robi i jest OK
Ale wybór należy do Ciebie.
Faktycznie jedynie należy to przykręcić kluczem dynamometrycznym, bo tu „partyzantka” może się zemścić.

[Sebaxxx]

To już wszystko powinienem ogarnąć, proszę powiedzcie mi czy trzeba numerować wyciągnięte wtryski czy obojętnie później, do którego gniazda zaworowego je wsadze?

[Bodzion]

Masz przedlifta.
Nie musisz wiec nic numerować.
Kolejność wtrysków jest obojętna.
Nie robisz tez żadnej adaptacji po regeneracji.
Wkładasz, odpalasz, musi działać.

[Sebaxxx]

Dziękuję Bodzion myślałem, że jak oddam to trzeba numerować, ale jak nie to spoko. Dziś zbytnio już nie będzie czasu na ich wykręcenie, chyba że późnym wieczorem. A na dodatek ma mi dziś przyjść filtr paliwa do Sori, Wiec muszę siedzieć w domu Będę uwieczniał i opisywał swoje postępy na bieżąco.

[Bodzion]

Przy sprzyjających okolicznościach wyjęcie jednego wtrysku zajmie Ci nie więcej niż 10 minut.
Masz szczęście, ze nie musisz wyjmować tego ostatniego, czyli tego najbliżej podszybia. Tam jest więcej rozkręcania.
Ale te 3 pierwsze (o ile nie są zapieczone) wyjmuje się całkiem spoko.

[Marek]

Czy producent nie zalecał wymiany śrub od mocowania wtrysków, podobno były przypadki gdzie się urywały?

[Sebaxxx]

A tą śrubę dostanę też w serwisie Bosch, gdzie będę regenerować? Bo już 3ci raz się pytam i chyba Wam to pytanie umyka heheh

Przy sprzyjających okolicznościach wyjęcie jednego wtrysku zajmie Ci nie więcej niż 10 minut.
Masz szczęście, ze nie musisz wyjmować tego ostatniego, czyli tego najbliżej podszybia. Tam jest więcej rozkręcania.
Ale te 3 pierwsze (o ile nie są zapieczone) wyjmuje się całkiem spoko.

Też właśnie patrzyłem wczoraj jak by tu wyjąć ten ostatni. Normalnie porażka by była heheh

[Bodzion]

Producent zalecał wymianę tej śruby. To prawda.
Równocześnie producent w swojej mądrości nie zalecał wymiany oleju w reduktorze w Sorento. Nigdy!
Ot taki mądry producent. Ciekawe ile reduktorów zostało zniszczonych przez te zalecenia ?

A co do śruby. Nigdy nie słyszałem o jej urwaniu.
Marek: jeżeli masz jakiś przykład na urwanie się tej śruby to się nim podziel.
Zawsze chętnie się dowiem czegoś nowego.
To krótka śruba o wysokiej twardości.
Nie widzę powodu aby ja za każdym razem wymieniać.
To nie szpilka głowicy która jest długa i podatna na rozciągnięcia.

Uważam w przypadku tej śruby zalecania jej wymiany za każdym razem są równie głupie jak zalecenia nie wymieniania oleju w reduktorze.

Działajmy zdroworozsądkowo i nie dajmy się ogłupiać.

Ps. Ja oczywiście po regeneracji wtryskiwacza skręciłem to wszystko na starej śrubie i starej łapie. Podkładka i oring nowe z Bosch. I oczywiście jest perfekcyjnie od kilku lat. Bo jak niby miałoby być ?