Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Moderator: Moderator
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11399
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 354 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
458223B450 tej części szukasz. Popatrz na stronach USA , powinno być taniej.
-
- awansowałem na
- Posty: 42
- Rejestracja: sobota, 12 lipca 2014, 18:39
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: Automatyczna
- Napęd: AWD
- Rok: 2010
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
siwan pisze:artly pisze:Głowy sobie uciąć nie dam ale przód z wałem jest na stałe może przez mechanizm różnicowy, a przed tylnym mostem jest sprzęgło dołączające tył.
Dziś patrzyłem trochę na schemat tej skrzyni. I wydaje mi się że element który się uszkadza to element przedniego mechanizmu różnicowego który jest na stałe przykręcony do zębatki która przekazuje cały moment obrotowy. To sprzęgło na tylnym moście musi jedynie pełnić funkcję rozłączania, załączania. Czyli jeżeli na pozycji P skrzyni mogę kręcić wałem to oznacza zerwany wieloklin.
Zgadza się tak to powinno działać
-
- jestem
- Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2022, 13:18
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Witam. Odgrzewam temat. U mnie rowniez napęd stracił zycie przez wielowpust skrzynki rozdzielczej...Czy od tamtego czasu juz ktos ma obeznany temat, kto to regeneruje lub ma czesci w rozsadnych pieniadzach? 2.4 B 2010 173KM. pozdrawiam
-
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 23 października 2021, 21:49
- Skąd jesteś: Zagnańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2010
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Za niedługo mam zamiar zabrać się za naprawdę wielowypustu. I takie pytania :
1. Co mi potrzebne przy wymianie , filtr, jakieś simeringi? , Olej, a może te łożyska co idą na obudowę bo ciekawe czy się uda w całości zdjąć.
2. Jaki olej proponuje cię zalać do skrzyni i ile go wchodzi.
1. Co mi potrzebne przy wymianie , filtr, jakieś simeringi? , Olej, a może te łożyska co idą na obudowę bo ciekawe czy się uda w całości zdjąć.
2. Jaki olej proponuje cię zalać do skrzyni i ile go wchodzi.
-
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 23 października 2021, 21:49
- Skąd jesteś: Zagnańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2010
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
siwan pisze:Za niedługo mam zamiar zabrać się za naprawdę wielowypustu. I takie pytania :
1. Co mi potrzebne przy wymianie , filtr, jakieś simeringi? , Olej, a może te łożyska co idą na obudowę bo ciekawe czy się uda w całości zdjąć.
2. Jaki olej proponuje cię zalać do skrzyni i ile go wchodzi.
Odpowiadam po wymianie na swoje pytanie bo trochę już wiem .
Według mnie obowiązkowo potrzebne są :
koszyk mechanizmu roznicowego nr 458223B450.
Łożysko 40x44,8x17
Uszczelniacz 37x47x6
Silikon do łączenia skrzyni
Olej ponad 7 litrów mi weszło.
I dodatkowo można:
Filtr oleju skrzyni
Uszczelniacz 47x64x6
Uszczelniacz 63x82x10
Uszczelniacz 43x70x10
Koszt części około 1300 zł . Do tego parę godzin własnej pracy
- Radek_
- awansowałem na
- Posty: 43
- Rejestracja: środa, 4 maja 2022, 08:59
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi 4WD (197 KM) Sorento2
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: AWD
- Rok: 2013
- Has thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
siwan pisze:siwan pisze:Za niedługo mam zamiar zabrać się za naprawdę wielowypustu. I takie pytania :
1. Co mi potrzebne przy wymianie , filtr, jakieś simeringi? , Olej, a może te łożyska co idą na obudowę bo ciekawe czy się uda w całości zdjąć.
2. Jaki olej proponuje cię zalać do skrzyni i ile go wchodzi.
Odpowiadam po wymianie na swoje pytanie bo trochę już wiem .
Według mnie obowiązkowo potrzebne są :
koszyk mechanizmu roznicowego nr 458223B450.
Łożysko 40x44,8x17
Uszczelniacz 37x47x6
Silikon do łączenia skrzyni
Olej ponad 7 litrów mi weszło.
I dodatkowo można:
Filtr oleju skrzyni
Uszczelniacz 47x64x6
Uszczelniacz 63x82x10
Uszczelniacz 43x70x10
Koszt części około 1300 zł . Do tego parę godzin własnej pracy
Cholera, chyba też mnie to czeka, ale raczej poszukam warsztatu w okoli wawy Nie porwę się na to sam, tak jak Ty to zrobiłeś
- visitor
- Off-Road
- Posty: 2353
- Wiek: 47
- Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2016, 20:00
- Skąd jesteś: Łomianki
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 326000
- Inny Samochód: Hyundai ix55
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 ON 170KM USEL AT LIFT OSŁONY
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 71 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Polecam
KIA Carfix Lesznowola, ul. Słoneczna 247
http://www.carfixlesznowola.pl
Robert Jańczyk +48605273075
Powołaj się jakby co na Konrada z ix55 (sprzedany)
KIA Carfix Lesznowola, ul. Słoneczna 247
http://www.carfixlesznowola.pl
Robert Jańczyk +48605273075
Powołaj się jakby co na Konrada z ix55 (sprzedany)
Sorento 2,5 ON M/T 140KM lift4" MT USEL RAPTOR snorkel osłony wyciągarka 13000lbs kevlar
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
- Radek_
- awansowałem na
- Posty: 43
- Rejestracja: środa, 4 maja 2022, 08:59
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi 4WD (197 KM) Sorento2
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: AWD
- Rok: 2013
- Has thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
visitor pisze:Polecam
KIA Carfix Lesznowola, ul. Słoneczna 247
http://www.carfixlesznowola.pl
Robert Jańczyk +48605273075
Powołaj się jakby co na Konrada z ix55 (sprzedany)
Dzięki, dobrze wiedzieć, z Otwocka mam blisko.
-
- jestem
- Posty: 14
- Rejestracja: poniedziałek, 30 stycznia 2023, 17:56
- Skąd jesteś: Opole
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Witam Wszystkich. Czytam ten wątek i wychodzi na to, że zakupiłem auto z uszkodzonym napędem. Prośba o polecenie rzetelnego mechanika/warsztatu z woj. opolskiego, ewentualnie województw ościennych. Czy mogę na razie jeździć z uszkodzonym napędem, czy grozi to jakimiś poważniejszymi awariami? Nie słyszę żadnych dziwnych odgłosów. Auto prowadzi się normalnie. Z góry dziękuje za info.
-
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 23 października 2021, 21:49
- Skąd jesteś: Zagnańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2010
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Tomur pisze:Witam Wszystkich. Czytam ten wątek i wychodzi na to, że zakupiłem auto z uszkodzonym napędem. Prośba o polecenie rzetelnego mechanika/warsztatu z woj. opolskiego, ewentualnie województw ościennych. Czy mogę na razie jeździć z uszkodzonym napędem, czy grozi to jakimiś poważniejszymi awariami? Nie słyszę żadnych dziwnych odgłosów. Auto prowadzi się normalnie. Z góry dziękuje za info.
Jeździć można bo bardziej się już nie popsuje
- volcan
- moja ranga
- Posty: 146
- Wiek: 45
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2018, 10:11
- Skąd jesteś: Rzeszów / Jaworzno
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: AWD
- Rok: 2010
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 235000
- Inny Samochód: Ford Fusion
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 9 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
No i w końcu mnie też ta przypadłość dopadła. Naprawiał ktoś na Dolnym Śląsku? Najlepiej w rejonie Głogowa / Wrocławia, tudzież gdzieś w okolicach pomiędzy tymi miastami? Jak nie uda mi się samochodu naprawić tutaj, to laweta i do Mysłowic auto trafi...
Obecnie jakiego kosztu się spodziewać? I pytanie - czy wyrobiony kosz mechanizmu różnicowego nie powoduje też uszkodzenia wałka w przekładni kątowej? Nie jest konieczna regeneracja / wymiana tego wałka, żeby sytuacja nie powtórzyła się za chwilę? Tak na logikę - wydaje mi się, że jeżeli jedna część metalowa zmieliła drugą, to albo była to katastrofalna w skutkach różnica wytrzymałości materiału, albo też i druga strona będzie nosiła ślady (może mikroślady) nierównej walki i może to powodować np. zwiększony luz na tym połączeniu
Obecnie jakiego kosztu się spodziewać? I pytanie - czy wyrobiony kosz mechanizmu różnicowego nie powoduje też uszkodzenia wałka w przekładni kątowej? Nie jest konieczna regeneracja / wymiana tego wałka, żeby sytuacja nie powtórzyła się za chwilę? Tak na logikę - wydaje mi się, że jeżeli jedna część metalowa zmieliła drugą, to albo była to katastrofalna w skutkach różnica wytrzymałości materiału, albo też i druga strona będzie nosiła ślady (może mikroślady) nierównej walki i może to powodować np. zwiększony luz na tym połączeniu
- volcan
- moja ranga
- Posty: 146
- Wiek: 45
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2018, 10:11
- Skąd jesteś: Rzeszów / Jaworzno
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: AWD
- Rok: 2010
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 235000
- Inny Samochód: Ford Fusion
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 9 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
Podsumowanie naprawy:
Pierwsza sprawa - spis części, które umieścił tutaj jeden z Kolegów to nie jest wszystko, czego będziesz potrzebować, żeby napęd naprawić. Tzn. oczywiście można się bawić w montowanie starych uszczelniaczy, oringów, łożyska - ale biorąc pod uwagę zakres koniecznego demontażu - czy na pewno warto oszczędzić jakieś 300-500 złotych, ryzykując konieczność ponownego rozbierania wszystkiego? Ja (jak i mój serwis) uznałem, że nie warto.
W moim wypadku doszły nieprzewidziane koszty, tj. nie udało się wybić przegubów zewnętrznych z piast. Po prostu nie wyszły - były tak zaspawane, że nie poradziła sobie nakładana na piastę prasa o nacisku do 10 ton, po przecięciu przegubów, czysto "dla sportu" podjęta była próba wybicia ich prasą 20 ton - topione w różnych specyfikach, grzane, stukane, chłodzone - i tak nie wyszły. W związku z tym doszedł koszt piast i przegubów zewnętrznych + koszt robocizny związanej z wymianą. U siebie też możesz coś takiego zaliczyć, bo nie było tam śladu jakiegokolwiek smarowania przy montażu - a najprawdopodobniej od wyjazdu z fabryki nie było to nigdy ruszane.
W zdecydowanej większości części zostały wymienione na oryginalne - z ASO. Zamienniki to jedynie przeguby zewnętrzne, olej do przekładni kątowej i tylnego mostu, nie jestem pewien co do wahaczy - w każdym razie z dostępnością prawego nie było żadnego problemu, natomiast lewy - z mocowaniem popychacza czujnika poziomowania reflektorów - udało się kupić po dłuższych poszukiwaniach - i to ostatnią sztukę.
Samochód naprawiałem w (zaprzyjaźnionym - na tyle, że mam do nich zaufanie i mały rabat) warsztacie, który jest w sieci Bosch Service, obsługuje też samochody elektryczne, hybrydowe, serwisują się tam takie auta, jak Maserati, Lexusy, Ferrari, więc nie jakiś tam "pan Kazio w stodole".
Co na pewno trzeba wymienić w każdym przypadku (ceny brutto - nie chciało mi się bawić przy kopiowaniu z rozsypanymi netto, VAT-em itp, w przypadku zaznaczenia, że trzeba kilka sztuk - cena brutto jest za wszystkie sztuki łącznie):
- OBUDOWA KOSZA 899,73
- ŁOZYSKO IGEŁKOWE 115,08
- ŁOZYSKO KOSZA 231,33
- SIMMERING 84,03
- ORING POMPY 30,45
- USZCZELKA 63,77
- SIMMERING OBUDOWY 75,83
- USZCZELNIACZ OBUDOWY 83,96
- USZCZELNIACZ OBUDOWY S/B 4 szt. 90,60
- FILTR OLEJU SKRZYNIA 011715 158,99
- Olej ATF 518,56
- OLEJ 011721 271,54
U mnie doszły jeszcze:
- OSŁONA PRZEGUBU WEW 231,74
- OSŁONA PRZEGUBU WEW 235,24
- WAHACZ 222,78
- ŁOZYSKO KOŁA P 2 szt. 782,30
- PRZEGUB ZEW 2 szt. 371,96
- WAHACZ 129,38
- SRUBA ZAW REG 2 szt. 183,76
- OSŁONA PRZEKŁADNI 53,14
Wymienione były przy okazji tylne wahacze poprzeczne (te z regulacją) + śruby oraz osłona maglownicy.
Koszt robocizny:
Kontrola i regulacja geometria kół 3D (kpl) 152,10
Usługa serwisowa 21 rbh 3 389,82
Łącznie zapłaciłem 8 376,09 zł, w tym warsztacie mam rabat 10%.
Koszty dodatkowe - czyli przeguby, piasty, wahacze, śruby, to 2210,30 zł, czyli jeżeli nie dopadłaby mnie choroba "smarobrakownica montażowa" i nie byłoby potrzeby wymiany wahaczy, osłon przegubów itp., to realnie z całą robotą zamknąłbym się w okolicach 6000 brutto. Z jednej strony dużo, z drugiej akceptowalnie. Inna strona medalu jest taka, że i tak planowałem zmienić olej w skrzyni, napędzie, więc o tyle mniej bolały niespodziewane wydatki.
Podsumowując od awarii, do naprawy.
Objawy awarii, to strzał przy ruszaniu, potem przez chwilę było coś w rodzaju poszarpywania - jakby coś przyblokowywało i puszczało tylne koła. Każdemu szarpnięciu towarzyszyło wyraźne stuknięcie. Po zerwaniu napędu samochód dramatycznie źle się prowadził, np. przy ruszaniu dynamiczniejszym (nie dynamicznym, bo tego nie dało się zupełnie zrobić) piszczały przednie opony, wariowała kontrola trakcji itd. W zakrętach pokonywanych szybciej miałem cały czas wrażenie, że tył jest na granicy przyczepności. Oczywiście - gdybym kupił samochód z urwanym napędem, to po prostu uznałbym, że KIA tragicznie zaprojektowała zawieszenie itp.
Po naprawie jest po pierwsze ciszej - ale to pewnie po pierwsze efekt nowych łożysk kół - bo zakładam, że stare po ponad 230 tysiącach km przebiegu mogły nie mieć luzu itp. - ale na pewno musiały trochę już szumieć, po drugie w przypadku połączeń na wielowpust / wielowypust nałożony już został smar "na bogato", co na pewno też współpracujące elementy zębate wycisza. Po drugie - samochód jeździ tak, jak powinien. Dodatkowo - między awarią a odebraniem samochodu po pierwsze zostały wymienione tylne hamulce (co wpłynęło drastycznie na opory toczenia), po drugie usunięty problem z "miękkimi" tulejami wahaczy poprzecznych, więc na samo prowadzenie oba te czynniki również doskonale wpływają.
Niestety - moje, wcześniej artykułowane tutaj, wątpliwości dotyczące tego, czy zużyty wielowpust kosza nie wpływa na zużycie wielowypustu wałka przekładni kątowej nie są wcale bezzasadne. Wątpliwości, czy będzie nowy kosz współpracował ze starym wałkiem pojawiły się od razu - po prostu w miejscu współpracy tych elementów jest katastrofalna wręcz ilość korozji, woda tak naprawdę ma tam niczym nie zmącony dostęp, uszczelnić się tego - ze względu na samą ideę konstrukcji się nie da. Skąd te wątpliwości? Otóż po demontażu przekładni kątowej od razu widać - gołym okiem - która część wielowypustu współpracuje z koszem. Mimo wszystko - po zmierzeniu zębów drastycznego zużycia nie stwierdzono, aczkolwiek np. VW na podobny problem z napędem w swoich samochodach - ale tam wymienia się komplet - tj. kosz mechanizmu różnicowego i od razu wałek z nim współpracujący. KIA takiego wałka nie sprzedaje, jako osobnej części, o zamienniku oczywiście można spokojnie zapomnieć, w razie potrzeby trzeba albo regenerować stary, albo regenerować obie strony (wałek i kosz) od razu (ale znowu... napawanie materiału i jego obróbka, bez znajomości parametrów części fabrycznie nowych nie jest do końca dobrym rozwiązaniem).
Podsumowując - mechanik powiedział mi w ten sposób - bez wymiany wałka / przekładni kątowej, po obecnej naprawie napęd na pewno wytrzyma co najmniej 100 tysięcy km, co będzie dalej - nie wiadomo. Na kolejne 200+ tysięcy km gwarancji by nie dał. Myślę, że to i tak będzie zmartwienie kolejnego użytkownika
Pierwsza sprawa - spis części, które umieścił tutaj jeden z Kolegów to nie jest wszystko, czego będziesz potrzebować, żeby napęd naprawić. Tzn. oczywiście można się bawić w montowanie starych uszczelniaczy, oringów, łożyska - ale biorąc pod uwagę zakres koniecznego demontażu - czy na pewno warto oszczędzić jakieś 300-500 złotych, ryzykując konieczność ponownego rozbierania wszystkiego? Ja (jak i mój serwis) uznałem, że nie warto.
W moim wypadku doszły nieprzewidziane koszty, tj. nie udało się wybić przegubów zewnętrznych z piast. Po prostu nie wyszły - były tak zaspawane, że nie poradziła sobie nakładana na piastę prasa o nacisku do 10 ton, po przecięciu przegubów, czysto "dla sportu" podjęta była próba wybicia ich prasą 20 ton - topione w różnych specyfikach, grzane, stukane, chłodzone - i tak nie wyszły. W związku z tym doszedł koszt piast i przegubów zewnętrznych + koszt robocizny związanej z wymianą. U siebie też możesz coś takiego zaliczyć, bo nie było tam śladu jakiegokolwiek smarowania przy montażu - a najprawdopodobniej od wyjazdu z fabryki nie było to nigdy ruszane.
W zdecydowanej większości części zostały wymienione na oryginalne - z ASO. Zamienniki to jedynie przeguby zewnętrzne, olej do przekładni kątowej i tylnego mostu, nie jestem pewien co do wahaczy - w każdym razie z dostępnością prawego nie było żadnego problemu, natomiast lewy - z mocowaniem popychacza czujnika poziomowania reflektorów - udało się kupić po dłuższych poszukiwaniach - i to ostatnią sztukę.
Samochód naprawiałem w (zaprzyjaźnionym - na tyle, że mam do nich zaufanie i mały rabat) warsztacie, który jest w sieci Bosch Service, obsługuje też samochody elektryczne, hybrydowe, serwisują się tam takie auta, jak Maserati, Lexusy, Ferrari, więc nie jakiś tam "pan Kazio w stodole".
Co na pewno trzeba wymienić w każdym przypadku (ceny brutto - nie chciało mi się bawić przy kopiowaniu z rozsypanymi netto, VAT-em itp, w przypadku zaznaczenia, że trzeba kilka sztuk - cena brutto jest za wszystkie sztuki łącznie):
- OBUDOWA KOSZA 899,73
- ŁOZYSKO IGEŁKOWE 115,08
- ŁOZYSKO KOSZA 231,33
- SIMMERING 84,03
- ORING POMPY 30,45
- USZCZELKA 63,77
- SIMMERING OBUDOWY 75,83
- USZCZELNIACZ OBUDOWY 83,96
- USZCZELNIACZ OBUDOWY S/B 4 szt. 90,60
- FILTR OLEJU SKRZYNIA 011715 158,99
- Olej ATF 518,56
- OLEJ 011721 271,54
U mnie doszły jeszcze:
- OSŁONA PRZEGUBU WEW 231,74
- OSŁONA PRZEGUBU WEW 235,24
- WAHACZ 222,78
- ŁOZYSKO KOŁA P 2 szt. 782,30
- PRZEGUB ZEW 2 szt. 371,96
- WAHACZ 129,38
- SRUBA ZAW REG 2 szt. 183,76
- OSŁONA PRZEKŁADNI 53,14
Wymienione były przy okazji tylne wahacze poprzeczne (te z regulacją) + śruby oraz osłona maglownicy.
Koszt robocizny:
Kontrola i regulacja geometria kół 3D (kpl) 152,10
Usługa serwisowa 21 rbh 3 389,82
Łącznie zapłaciłem 8 376,09 zł, w tym warsztacie mam rabat 10%.
Koszty dodatkowe - czyli przeguby, piasty, wahacze, śruby, to 2210,30 zł, czyli jeżeli nie dopadłaby mnie choroba "smarobrakownica montażowa" i nie byłoby potrzeby wymiany wahaczy, osłon przegubów itp., to realnie z całą robotą zamknąłbym się w okolicach 6000 brutto. Z jednej strony dużo, z drugiej akceptowalnie. Inna strona medalu jest taka, że i tak planowałem zmienić olej w skrzyni, napędzie, więc o tyle mniej bolały niespodziewane wydatki.
Podsumowując od awarii, do naprawy.
Objawy awarii, to strzał przy ruszaniu, potem przez chwilę było coś w rodzaju poszarpywania - jakby coś przyblokowywało i puszczało tylne koła. Każdemu szarpnięciu towarzyszyło wyraźne stuknięcie. Po zerwaniu napędu samochód dramatycznie źle się prowadził, np. przy ruszaniu dynamiczniejszym (nie dynamicznym, bo tego nie dało się zupełnie zrobić) piszczały przednie opony, wariowała kontrola trakcji itd. W zakrętach pokonywanych szybciej miałem cały czas wrażenie, że tył jest na granicy przyczepności. Oczywiście - gdybym kupił samochód z urwanym napędem, to po prostu uznałbym, że KIA tragicznie zaprojektowała zawieszenie itp.
Po naprawie jest po pierwsze ciszej - ale to pewnie po pierwsze efekt nowych łożysk kół - bo zakładam, że stare po ponad 230 tysiącach km przebiegu mogły nie mieć luzu itp. - ale na pewno musiały trochę już szumieć, po drugie w przypadku połączeń na wielowpust / wielowypust nałożony już został smar "na bogato", co na pewno też współpracujące elementy zębate wycisza. Po drugie - samochód jeździ tak, jak powinien. Dodatkowo - między awarią a odebraniem samochodu po pierwsze zostały wymienione tylne hamulce (co wpłynęło drastycznie na opory toczenia), po drugie usunięty problem z "miękkimi" tulejami wahaczy poprzecznych, więc na samo prowadzenie oba te czynniki również doskonale wpływają.
Niestety - moje, wcześniej artykułowane tutaj, wątpliwości dotyczące tego, czy zużyty wielowpust kosza nie wpływa na zużycie wielowypustu wałka przekładni kątowej nie są wcale bezzasadne. Wątpliwości, czy będzie nowy kosz współpracował ze starym wałkiem pojawiły się od razu - po prostu w miejscu współpracy tych elementów jest katastrofalna wręcz ilość korozji, woda tak naprawdę ma tam niczym nie zmącony dostęp, uszczelnić się tego - ze względu na samą ideę konstrukcji się nie da. Skąd te wątpliwości? Otóż po demontażu przekładni kątowej od razu widać - gołym okiem - która część wielowypustu współpracuje z koszem. Mimo wszystko - po zmierzeniu zębów drastycznego zużycia nie stwierdzono, aczkolwiek np. VW na podobny problem z napędem w swoich samochodach - ale tam wymienia się komplet - tj. kosz mechanizmu różnicowego i od razu wałek z nim współpracujący. KIA takiego wałka nie sprzedaje, jako osobnej części, o zamienniku oczywiście można spokojnie zapomnieć, w razie potrzeby trzeba albo regenerować stary, albo regenerować obie strony (wałek i kosz) od razu (ale znowu... napawanie materiału i jego obróbka, bez znajomości parametrów części fabrycznie nowych nie jest do końca dobrym rozwiązaniem).
Podsumowując - mechanik powiedział mi w ten sposób - bez wymiany wałka / przekładni kątowej, po obecnej naprawie napęd na pewno wytrzyma co najmniej 100 tysięcy km, co będzie dalej - nie wiadomo. Na kolejne 200+ tysięcy km gwarancji by nie dał. Myślę, że to i tak będzie zmartwienie kolejnego użytkownika
-
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 23 października 2021, 21:49
- Skąd jesteś: Zagnańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2010
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
volcan pisze:Podsumowanie naprawy:
- USZCZELNIACZ OBUDOWY 83,96
- USZCZELNIACZ OBUDOWY S/B 4 szt. 90,60
-
Co to za uszczelniacze ? Simeringi czy to jakieś silikony?
- volcan
- moja ranga
- Posty: 146
- Wiek: 45
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2018, 10:11
- Skąd jesteś: Rzeszów / Jaworzno
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: AWD
- Rok: 2010
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 235000
- Inny Samochód: Ford Fusion
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 9 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
siwan pisze:Co to za uszczelniacze ? Simeringi czy to jakieś silikony?
Ten pojedynczy, to duży oring, cztery mniejsze to oringi albo tulejki gumowe - nie wiem, jak to wyglądało, bo już widziałem skrzynię poskładaną. W każdym razie na obwodzie były 4 śruby, które były tym uszczelnione. One są dostępne po rozpołowieniu skrzyni - uszczelniają pompę oleju (ten duży, pojedynczy) i śruby mocujące... no właśnie nie wiem co... - w każdym razie po obwodzie skrzyni z czterech stron. Prosiłem warsztat o udostępnienie numerów części katalogowych, ale totalnie "przy okazji", bo zawaleni są robotą strasznie i jeszcze doszła właścicielowi / głównemu mechanikowi trzecia fucha - tj. obsługa klientów, zamówień itp. - musiał jeszcze zastąpić przysłowiową "panią Kasię" w biurze.
-
- awansowałem na
- Posty: 44
- Rejestracja: sobota, 23 października 2021, 21:49
- Skąd jesteś: Zagnańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 2.2 CRDi (197KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2010
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Naprawa napędu 4x4 - wytarty wpust wieloklinu
volcan pisze:siwan pisze:Co to za uszczelniacze ? Simeringi czy to jakieś silikony?
Ten pojedynczy, to duży oring, cztery mniejsze to oringi albo tulejki gumowe - nie wiem, jak to wyglądało, bo już widziałem skrzynię poskładaną. W każdym razie na obwodzie były 4 śruby, które były tym uszczelnione. One są dostępne po rozpołowieniu skrzyni - uszczelniają pompę oleju (ten duży, pojedynczy) i śruby mocujące... no właśnie nie wiem co... - w każdym razie po obwodzie skrzyni z czterech stron. Prosiłem warsztat o udostępnienie numerów części katalogowych, ale totalnie "przy okazji", bo zawaleni są robotą strasznie i jeszcze doszła właścicielowi / głównemu mechanikowi trzecia fucha - tj. obsługa klientów, zamówień itp. - musiał jeszcze zastąpić przysłowiową "panią Kasię" w biurze.
Ciekawe może tego nie ruszałem . Ja zapomniałem o tym takim dużym oringu obudowy skrzyni i musiałem na stary złożyć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości