Uwaga na ramę
Moderator: Moderator
-
- moje konto
- Posty: 200
- Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2018, 22:28
- Skąd jesteś: Podlasie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Wygląda, że solidnie podszedłeś do walki z korozją. Parę lat jeszcze pojeździsz! A powiedz, jakiej piaskarki używałeś - jaka wydajność l/min, moc silnika, pojemność butli?
Czy wymyśliłeś sposób na odrdzewienie i zakonserwowanie także wnętrza ramy?
No i ile końcowo kosztowała wymiana ramy - materiały i robocizna? Ile czasu to zajęło?
Kiedyś myślałem, że rama to najmocniejszy punkt auta - sztywna, mocna, niezniszczalna do końca życia reszty auta. Ale ostatnio widziałem kilka Sorento z lat 2002-2004, gdzie rama była kupą rdzy, w dziwny sposób trzymającą się w całości. A buda i reszta były jeszcze OK. Chyba w Sorento I Koreańczycy nie przyłożyli się do zabezpieczenia ramy. A może po prostu na tyle jest wyliczona? 15 lat - i na złom... Zresztą terenowe Japońce też tak mają, choć nie wszystkie.
Czy wymyśliłeś sposób na odrdzewienie i zakonserwowanie także wnętrza ramy?
No i ile końcowo kosztowała wymiana ramy - materiały i robocizna? Ile czasu to zajęło?
Kiedyś myślałem, że rama to najmocniejszy punkt auta - sztywna, mocna, niezniszczalna do końca życia reszty auta. Ale ostatnio widziałem kilka Sorento z lat 2002-2004, gdzie rama była kupą rdzy, w dziwny sposób trzymającą się w całości. A buda i reszta były jeszcze OK. Chyba w Sorento I Koreańczycy nie przyłożyli się do zabezpieczenia ramy. A może po prostu na tyle jest wyliczona? 15 lat - i na złom... Zresztą terenowe Japońce też tak mają, choć nie wszystkie.
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Ja bym tak nie generalizował .
Obejrzałem dzisiaj dokładnie ramę w Sorento i ona naprawdę jest z bardzo grubej blachy .
Właściwie to wystarczy zeskrobać starą warstwę farby , zakonserwować jakimś środkiem w profilach i na zewnątrz i 10 lat pojeździ jeszcze
Obejrzałem dzisiaj dokładnie ramę w Sorento i ona naprawdę jest z bardzo grubej blachy .
Właściwie to wystarczy zeskrobać starą warstwę farby , zakonserwować jakimś środkiem w profilach i na zewnątrz i 10 lat pojeździ jeszcze
- Załączniki
-
- 2018-10-31 09.51.34.jpg (133.59 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.50.55.jpg (144.09 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.50.16.jpg (173.65 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.50.06.jpg (114.66 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.44.jpg (95.96 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.37.jpg (92.18 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.29.jpg (92.39 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.17.jpg (166.89 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.08.jpg (129.01 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.49.00.jpg (143.33 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.48.55.jpg (133.58 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.48.26.jpg (94.88 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.47.59-1.jpg (143.29 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.47.46.jpg (105.15 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.47.39.jpg (125.02 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-31 09.47.33.jpg (164.51 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- 2018-10-30 14.46.34.jpg (103.85 KiB) Przejrzano 920 razy
-
- moje konto
- Posty: 200
- Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2018, 22:28
- Skąd jesteś: Podlasie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Andrzeju, czy mi się zdaje, czy Twoje auto leży na dachu?
Masz jakieś przyrządy do wywracania - i ewentualnie w druga stronę?
Ze zdjęć ramy sądzę, że jeszcze jest o co walczyć! Który to rocznik? Czy była już kiedykolwiek konserwowana?
Jeśli będziesz sam walczył z korozją - zrób fotorelację! Wszyscy chętnie skorzystamy z twoich doświadczeń. W wielu egzemplarzach rama już się "kończy" niestety...
P.S. Zawsze mnie zastanawiało, jak zwalczać korozję wewnątrz profilu ramy. Jak tam dotrzeć z piaskarką itp?
Masz jakieś przyrządy do wywracania - i ewentualnie w druga stronę?
Ze zdjęć ramy sądzę, że jeszcze jest o co walczyć! Który to rocznik? Czy była już kiedykolwiek konserwowana?
Jeśli będziesz sam walczył z korozją - zrób fotorelację! Wszyscy chętnie skorzystamy z twoich doświadczeń. W wielu egzemplarzach rama już się "kończy" niestety...
P.S. Zawsze mnie zastanawiało, jak zwalczać korozję wewnątrz profilu ramy. Jak tam dotrzeć z piaskarką itp?
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
To jest Sorento z 2007 roku, które kupiłem ....właściwie nie wiem po co , chyba żeby zobaczyć co jest w środku
Właśnie przydaje się w takich przypadkach , że jak coś potrzeba sfotografować czy rozebrać to nie muszę używać do tego swojego
To auto już nigdy nie pojedzie , więc żeby zrobić zdjęcia ramy faktycznie postawiłem go na dachu za pomocą wyciągarki .
Jeśli ktoś chce postawić auto na boku to jest w Markach producent opatentowanego urządzenia do obracania auta , koszt to chyba niecałe 200 zł z tego co pamiętam.
Właśnie przydaje się w takich przypadkach , że jak coś potrzeba sfotografować czy rozebrać to nie muszę używać do tego swojego
To auto już nigdy nie pojedzie , więc żeby zrobić zdjęcia ramy faktycznie postawiłem go na dachu za pomocą wyciągarki .
Jeśli ktoś chce postawić auto na boku to jest w Markach producent opatentowanego urządzenia do obracania auta , koszt to chyba niecałe 200 zł z tego co pamiętam.
-
- moje konto
- Posty: 200
- Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2018, 22:28
- Skąd jesteś: Podlasie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Masz jakiś namiar na tego producenta? A jak wygląda to urządzenie, czy gdzieś to można zobaczyć?
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Nie wiem jak to się sprawuje w Sorento. Podobno na forum Suzuki ktoś używał do Vitary Long. Gdzieś czytałem , że też wypożyczają . Ogłoszenie jest na Allegro po wpisaniu "Kołyska do auta"
-
- moje konto
- Posty: 200
- Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2018, 22:28
- Skąd jesteś: Podlasie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Ale to tylko takie "stojaki"! A jeszcze trzeba auto wywrócić i z powrotem.
To już taka konstrukcja byłaby lepsza, choć do pionu nie podniesie:
https://www.youtube.com/watch?v=UF8pr7nKGDU
https://www.youtube.com/watch?v=-mGosOvVkrI
https://www.youtube.com/watch?v=aR5ObmEJf4U
https://www.youtube.com/watch?v=9suHlZGTA5Q
https://www.youtube.com/watch?v=JjHOXD1-dDY
To już taka konstrukcja byłaby lepsza, choć do pionu nie podniesie:
https://www.youtube.com/watch?v=UF8pr7nKGDU
https://www.youtube.com/watch?v=-mGosOvVkrI
https://www.youtube.com/watch?v=aR5ObmEJf4U
https://www.youtube.com/watch?v=9suHlZGTA5Q
https://www.youtube.com/watch?v=JjHOXD1-dDY
- budocomplex
- awansowałem na
- Posty: 37
- Wiek: 40
- Rejestracja: czwartek, 13 września 2018, 19:24
- Skąd jesteś: Wągrowiec
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Przebieg (km.): 220000
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
androx pisze:Wygląda, że solidnie podszedłeś do walki z korozją. Parę lat jeszcze pojeździsz! A powiedz, jakiej piaskarki używałeś - jaka wydajność l/min, moc silnika, pojemność butli?
Czy wymyśliłeś sposób na odrdzewienie i zakonserwowanie także wnętrza ramy?
No i ile końcowo kosztowała wymiana ramy - materiały i robocizna? Ile czasu to zajęło?
Kiedyś myślałem, że rama to najmocniejszy punkt auta - sztywna, mocna, niezniszczalna do końca życia reszty auta. Ale ostatnio widziałem kilka Sorento z lat 2002-2004, gdzie rama była kupą rdzy, w dziwny sposób trzymającą się w całości. A buda i reszta były jeszcze OK. Chyba w Sorento I Koreańczycy nie przyłożyli się do zabezpieczenia ramy. A może po prostu na tyle jest wyliczona? 15 lat - i na złom... Zresztą terenowe Japońce też tak mają, choć nie wszystkie.
Wydaję mi się że to do mnie pisałeś aczkolwiek zapytanie ile kosztowała wymiana tak jak by nie do mnie.
Nie piaskuje,wszystko robiłem wiertarką i szlifierką kątową(u nas w Wlkp takzw.boosch)
Najpierw szlif Boschem z tarczą listkową 60,następnie szczotka druciana na wiertarkę,w miejscach trudno dostępnych młotek i przecinak i bardzo mała druciana na wiertarkę (wielkości kciuka) następnie kwas fosol do wypalenia rdzy (podzieliłem sobie ramę na 4 odcinki ,jak miałem 2 wysmarowane kwasem to cofałem się na pierwszy szczotkować szczotką i zmywać wodą,ale tylko 1 kawałek,potem smarowałem trzeci i cofałem się na drugi )
Jak wszystko wyschło to przeleciałem całą ramę szczotką drucianą ręczną,następnie całą wysmarowałem środkiem na rdzę cortaninem.
Po tym wszystkim pozostaje tylko malowanie kto czym chce ,ja kupiłem dwuskładnikową farbę epoksydową którą właśnie przed chwilą skończyłem nakładać ( miałem to robić 2 godzinki kompresorem ale j......popsuł się po 10 minutach pracy musiałem lecieć z pędzelka 7 godzin rama +zawieszenie +zbiornik)
Teraz pozostają 2 warstwy bitexu i po robocie
Mój pomysł na ramę w środku ::
Napierdzielić cortaninu pistoletem do konserwacji profili zamkniętych ,i po dwóch dniach jeszcze raz ale nie cortaninem tylko jakimś mazidłem.
Sam jeszcze nie wiem czy użyję oleju czy kupię konserwację silikonową do profili zamkniętych.
Jutro koło południa pójdę zrobić zdjęcie etapu po epoksydzie.
Przy okazji popatrzę dokładnie czy gdzieś ruda przebija
Cortanin 0,5 l 10 zł zł 4 szt
Fosol 0,5 l 15zł x 2 szt
Epoksyd 70 zł NOVOL PROTECT 360 + UTWARDZACZ
Tarcze,szczotki i piwo +- 100
Bitex 1 kg 14 zł x 3 szt
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 listopada 2018, 11:11 przez budocomplex, łącznie zmieniany 2 razy.
- budocomplex
- awansowałem na
- Posty: 37
- Wiek: 40
- Rejestracja: czwartek, 13 września 2018, 19:24
- Skąd jesteś: Wągrowiec
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Przebieg (km.): 220000
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
A odnośnie pytania dlaczego tak nasze czołgi bierze,mam swoje spostrzeżenia.
W mojej Kii wszystkie profile zamknięte czyli progi,wzmocnienia i rama są bez konserwacji,suche jak pieprz
W VW czy Fordzie z którymi mam kontakt na co dzień ( jestem zmuszony zaglądać do nich bardzo głęboko )
profile są zasmarowane konserwacją w postaci smaru.
U mnie na zewnętrznej stronie ramy była tylko jedna warstwa starej konserwacji. Wystarczyło by gdyby poprzedni właściciel kilka lat temu zrobił chociaż raz konserwację i napewno teraz obyło by się bez spawania.
Chociaż korozja w tym modelu jest upierdliwa to i tak następna będzie również kia ale kilka lat młodsza i na dzień dobry będzie zrobiona porządna konserwacja.
Nooooo taka 2,5 170 km to już by pewnie lawetke ładnie ciągła :):).
W mojej Kii wszystkie profile zamknięte czyli progi,wzmocnienia i rama są bez konserwacji,suche jak pieprz
W VW czy Fordzie z którymi mam kontakt na co dzień ( jestem zmuszony zaglądać do nich bardzo głęboko )
profile są zasmarowane konserwacją w postaci smaru.
U mnie na zewnętrznej stronie ramy była tylko jedna warstwa starej konserwacji. Wystarczyło by gdyby poprzedni właściciel kilka lat temu zrobił chociaż raz konserwację i napewno teraz obyło by się bez spawania.
Chociaż korozja w tym modelu jest upierdliwa to i tak następna będzie również kia ale kilka lat młodsza i na dzień dobry będzie zrobiona porządna konserwacja.
Nooooo taka 2,5 170 km to już by pewnie lawetke ładnie ciągła :):).
-
- moje konto
- Posty: 200
- Rejestracja: poniedziałek, 29 października 2018, 22:28
- Skąd jesteś: Podlasie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Dzięki za informacje o technologi!
Jeśli chodzi o profile zamknięte, choćby częściowo - jak rama w Sorento (ale też i na podwozie), to niektórzy offroadowcy używają wołowego łoju - stosują na gorąco! Są o tym filmiki, gdzie chwalą zalety tego specyfiku. I nie chodzi im o ekologię, bynajmniej! Kupują w rzeźni!
Biteksy wszelkie, czyli powłoki grubowarstwowe - przez nich uważane są za złe, bo nie przylegają dobrze do metalu i farby, a korozja pod nimi aż huczy! Ja myślę, że przy konserwacji podwozia użyję jakiejś farby o jasnym kolorze, szarej albo nawet białej (pasuje do jasnej budy ) a to po to, by wyłażąca rdza była od razu widoczna. Są takie tzw. "okrętowe". No chyba, że nie znajdę...
Co do fosolu i róznych cortaninów i cortinexów - to chyba należy po odczekaniu je zmywać wodą. One mają tylko zeżreć niewielką rdzę, a na czystym metalu są niewskazane do pozostawienia.
Jeśli chodzi o profile zamknięte, choćby częściowo - jak rama w Sorento (ale też i na podwozie), to niektórzy offroadowcy używają wołowego łoju - stosują na gorąco! Są o tym filmiki, gdzie chwalą zalety tego specyfiku. I nie chodzi im o ekologię, bynajmniej! Kupują w rzeźni!
Biteksy wszelkie, czyli powłoki grubowarstwowe - przez nich uważane są za złe, bo nie przylegają dobrze do metalu i farby, a korozja pod nimi aż huczy! Ja myślę, że przy konserwacji podwozia użyję jakiejś farby o jasnym kolorze, szarej albo nawet białej (pasuje do jasnej budy ) a to po to, by wyłażąca rdza była od razu widoczna. Są takie tzw. "okrętowe". No chyba, że nie znajdę...
Co do fosolu i róznych cortaninów i cortinexów - to chyba należy po odczekaniu je zmywać wodą. One mają tylko zeżreć niewielką rdzę, a na czystym metalu są niewskazane do pozostawienia.
- budocomplex
- awansowałem na
- Posty: 37
- Wiek: 40
- Rejestracja: czwartek, 13 września 2018, 19:24
- Skąd jesteś: Wągrowiec
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Przebieg (km.): 220000
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Poprawiłem swój post
z cortinex na cortanin.
Byłem zmęczony i mi się pomyliło.
Dobry pomysł z tym jasnym kolorem
ale moje odczucie jest takie że i ramę i progi dużo bardziej gryzie od środka,a tam na 100% nie wyleczymy nigdy.
Pozostaje nam tylko walić tam towaru oporowo przynajmniej raz w roku.
z cortinex na cortanin.
Byłem zmęczony i mi się pomyliło.
Dobry pomysł z tym jasnym kolorem
ale moje odczucie jest takie że i ramę i progi dużo bardziej gryzie od środka,a tam na 100% nie wyleczymy nigdy.
Pozostaje nam tylko walić tam towaru oporowo przynajmniej raz w roku.
- budocomplex
- awansowałem na
- Posty: 37
- Wiek: 40
- Rejestracja: czwartek, 13 września 2018, 19:24
- Skąd jesteś: Wągrowiec
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: Manualna
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Przebieg (km.): 220000
- Kontaktowanie:
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Uwaga na ramę
Nikt chyba nie wymyślił wcześniej białego koloru
Ale trzeba przyznać, że ładnie to wygląda
Ale trzeba przyznać, że ładnie to wygląda
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11388
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości