Klocki, tarcze, Kia Sorento 1

[kravietz81]

Oczyścić możesz czym tam chcesz, ważne aby dokładnie ładnie i czysto było na przylegających/pracujących że sobą elementach.

Główna uszczelka która trzyma ciśnienie w zacisku jest sporo głębiej niż widoczna "warga" - ta ma tylko zabezpieczać przed syfem tę "główną". Jeżeli rdza jest tylko na " koronie" cylindera (cały czas mam na myśli zewnętrzną gładź) - blisko klocka to się nic nie dzieje, jeśli poprzednia warga była cała to w 90℅ przypadków po oczyszczeniu nadaje się do dalszej pracy. Jeśli natomiast cylinderek ma głębokie wrzery i bedą one szarpać uszczelkę wewnętrzną, to trzeba nowy cylinder. Rozbierzesz, stwierdzisz organoleptycznie.

To jest zrozumiałe, że części współpracujące muszą być wolne od powłok.

Czyli jak rozumiem najlepiej zamówić po jednym zestawie (bo w zestawach taniej) naprawczym na każde koło:
* TYŁ
- zestaw uszczelek tłoczka
- zestaw uszczelek tłoczka + szpilki prowadzące zacisk
- zestaw uszczelek tłoczka + szpilki + tłoczek
* PRZÓD
j.w.
- zestaw szpilek z tulejkami solo
i zależnie od tego co padło i/lub wymaga wymiany to wykorzystać odpowiedni zestaw, a resztę zwrócić??

Ja nie jestem mechanikiem, poprostu kilka razy to robiłem, zauważyłem też że jak samemu coś zrobię to jest na "chłopski rozum", a jednocześnie na lata...
Ogólnie mam takie podejście - i to nie z pobudek ekologicznych - iż stare często lepsze od nowego... Przykład z ostatnich dni - część zawieszenia VW LT - nie pasuje gwint, po pomiarach okazuje się iż jest od 0,5 do 0,85mm za duży, kolejny zestaw zamówiłem, widać wszyscy rzemieślnicy (może Chińczycy) mają błąd w tabelkach. Zato kupione na szrocie za 38PLN pasuje idealnie... i spodziewam się że posłuży... Podobnie w Sorento - łożysko z przodu nowe założone w warsztacie posłużyło kilkadziesiąt tys. km (może nie nasmarował), a że szrotu ponad 100tys i może jedzie dalej, o ile KIA nie zginęła na wojnie.

Mam podobne odczucia - a hamulce akurat robiłem kiedyś ze 2x ale w innym samochodzie. Dlatego podpytuję jak tu to może wyglądać.

Czy oprócz tych śrub na śrubokręt krzyżowy jest coś jeszcze co może mnie zaskoczyć?

[Marek]

Jest, w przednich zaciskach są po dwa tłoczki. To może żeby nie mieć przestoju zamów przynajmniej dwa zestawy naprawcze.

[kravietz81]

Jest, w przednich zaciskach są po dwa tłoczki. To może żeby nie mieć przestoju zamów przynajmniej dwa zestawy naprawcze.

To już zauważyłem. I mam na oku zestaw dedykowany na 2 tłoczki. Ale dzięki za zwrócenie uwagi.

[rudi_pl]

Kia jak porshe - 2 tłoczkowe zaciski! Miałem kilka aut klasy Sorento, faktycznie koreaniec hamuje najlepiej!

[kravietz81]

Kia jak porshe - 2 tłoczkowe zaciski! Miałem kilka aut klasy Sorento, faktycznie koreaniec hamuje najlepiej!

No muszę przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony... Parę razy już musiałem gwałtowniej zahamować i jak na taką masę to można powiedzieć, że staje prawie w miejscu - a hamulce jak wiecie mam do wymiany...

Ciekawe jak będą hamować świeżynki.

P.S. Macie jakiś sprawdzony patent na zatkanie węży hamulcowych po odpięciu ich od szczęk, żeby nie pozbyć się z nich całego płynu??

[Marek]

Możesz zacisnąć przewód "morsem", to szczypce zaciskowe o różnych rozmiarach.

[rudi_pl]

O ile nie są w stalowym oplocie to możesz je załamać i ścisnąć trytytką. Choć ja pozwalam płynowi zejść - bo jak już taki remont robię iż wykręcam zaciski - to dobry moment i powód aby wymienić płyn hamulcowy.

[kravietz81]

O ile nie są w stalowym oplocie to możesz je załamać i ścisnąć trytytką. Choć ja pozwalam płynowi zejść - bo jak już taki remont robię iż wykręcam zaciski - to dobry moment i powód aby wymienić płyn hamulcowy.

Łamać przewodu bym nie chciał - one mają zdefiniowane promienie gięcia - nawet jak są elastyczne, łamanie inicjuje pęknięcia.

Jak często wymienia się płyn?? Ja wymieniałem w sierpniu. A że zalałem taki ze średnio wyższej półki to nie chciałbym go niepotrzebnie wylewać. Przejechałem może 7k km na nim póki co, to chyba prawie nówka.

Macie jakąś sprawdzoną pompkę do amatorskiej wymiany płynu hamulcowego / odpowietrzania?? Ewentualnie średnicę wężyka na króciec odpowietrzający, żeby zlać przy odpowietrzaniu do słoika??

[Szelma]

Płyn hamulcowy powinno wymieniać się co 2 lata. Są testery płynu hamulcowego,które nie kosztują dużo,a można nimi sprawdzić stan płynu. Bardzo ważny jest rodzaj płynu, trzeba stosować DOT jaki przewidział producent.
Co do "pompki " też można zaopatrzyć się w prosty zestaw do odpowietrzania/wymiany płynu, koło 50zl , tylko trzeba mieć dobry kompresor.

[kravietz81]

Płyn hamulcowy powinno wymieniać się co 2 lata. Są testery płynu hamulcowego,które nie kosztują dużo,a można nimi sprawdzić stan płynu. Bardzo ważny jest rodzaj płynu, trzeba stosować DOT jaki przewidział producent.

Czyli jak nie jeździ jeszcze roku to trzeba zostawić. Mam trochę na dolewkę, gdyby mi się za dużo gdzieś ulało.

Taki zalałem i zadowolony jestem.

AMSOIL DOT34.png (524.87 KiB) Przejrzano 701 razy

Macie jakąś sprawdzoną pompkę do amatorskiej wymiany płynu hamulcowego / odpowietrzania?? Ewentualnie średnicę wężyka na króciec odpowietrzający, żeby zlać przy odpowietrzaniu do słoika??

Chodzi mi o jakiś konkretny sprawdzony zestaw. Te na allealle to w opiniach 50/50. Nie majątek, ale nie chcę ryzykować.

[Szelma]

No ja takim zestawem wymieniałem płyn ,ale jak wyżej porządny kompresor.

[kravietz81]

No ja takim zestawem wymieniałem płyn ,ale jak wyżej porządny kompresor.

Sąsiad ma taki mobilny kompresor na kółkach z baniakiem 80L chyba. To jest porządny kompresor??

A mógłbyś mi taki zestaw namierzyć gdzieś?? Żebym zobaczył chociaż w co mam celować...

[Szelma]

Poszukaj GEKO G02730

[alien125]

Jeśli jest sprawna pompka, to po wciśnięciu i zablokowaniu pedału hamulca nie powinno z węża lecieć.

[Marek]

Widzę że z prostej czynności, jaką jest wymiana tarcz, klocków i uszczelniaczy w zaciskach robi się cały problem. Przecież jak kravietz81 to wszystko zacznie kupować, to taniej wyniesie oddanie auta do Warsztatu. Jeżeli zaciśniesz przewód hamulcowy, później poluzujesz śrubę przewodu, następnie zdejmiesz zacisk i odkręcisz go od przewodu, a przed tym wciśniesz tłoczki, to płynu zejdzie parę kropel. Jeżeli zrobisz tak wszędzie to na odpowietrzenie potrzeba będzie do 2 setek płynu. Odpowietrzać też radzę w tradycyjny sposób, zajmie to 15 minut, a przy pomocy tych urządzeń jak nie masz wprawy to będziesz się bawił ponad godzinę. Kompresor owszem może się przydać, do usunięcia brudu , do wypchnięcia tłoczków z zacisków i do kluczy pneumatycznych .