Szlifowanie rantów felg aluminiowych .

[Andrzej]

Kilka dni temu założyłem opony AT na swoje felgi i zauważyłem , że z każdego koła schodzi powietrze .
Zrobiłem eksperyment i napompowałem w południe wszystkie koła jednakowo do 2.4 atmosfer .
Następnego dnia w południe sprawdziłem po kolei ciśnienie w każdym kole i było : 1.3 , 1.7, 0.7 , 2.3 .
Jedno to był prawie flak .
Pojechałem do zakładu renowacji felg gdzie obejrzano moje koła i wyceniono następująco naprawę .
Zdjęcie , założenie , wyważenie - 200 zł
Szlifowanie rantów - 25 zł od rantu ( 2x25 na koło x 4 koła = 200 zł )
Nowe wentyle 20 zł .
Ogólnie wyceniono całość na 420 zł .
Umówiłem się na poniedziałek , ciekawi mnie czy to dobra cena ? Nie za drogo ? Czy ktoś już to kiedyś robił ?

Zrzut ekranu 2019-12-07 17.36.24.jpg (137.3 KiB) Przejrzano 2337 razy

[Student_x]

A ja bym pojechał do innego zakładu, nie mówił o szlifowanie rantow itp.
Powiedział bum żeby sprawdzili oponki i wentyle bo gdzieś ucieka powietrze i co jakiś czas muszę dopompowac. Przy okazji poprosić o wymianę wentyli.
Oczywiscie być przy robocie i jak zdejma koma to A żartować, żeby do że wyczyscili ranty, żeby potem powietrze nie uciekało.
Wtedy nie powinieneś zostawić więcej jak 200zl.
Ja teraz pojechałem do gumiarza, zdjął letnie i założył wielosezonowe 19" z wymianą wentyli zapłaciłem 130zl. Oczywiście dzień wcześniej mówił że takie same koła w BMW zakładał to wziął 200zl ale założył mu jeszcze chromowane nakładki na wentyle i musiał koła robić delikatnie bo nowe felgi.
Tak że jak się wulkanizator postara jak powinien, to nie powinien brać dodatkowej kasy. Wszak to czyszczenie jest już wliczone w usługę.
Tak że przemyśl to i zobacz czy nie masz po wkrecie w kole.
Nigdy w żadnym samochodzie nis robiłem czegoś takiego jak specjalne czyszczenie rantow wewnętrznych w kole.

[Andrzej]

To w zasadzie nie jest czyszczenie , tylko coś jak tokarka , która zbiera aluminium wyrównując ranty wewnątrz i z zewnątrz, że wyglądają jak lustro . Właściciel oprowadził mnie po zakładzie , pokazał felgi , które były robione , wióry które powstają podczas szlifowania czy raczej zdzierania nierówności .
Też nigdy tego nie robiłem i trochę się waham , bo to kosztuje więcej niż połowę ceny kompletu felg a raz nawet widziałem komplet używanych oryginalnych felg aluminiowych za 400 zł .
Z drugiej strony odkąd mam Sorento raz w miesiącu musiałem dopompować któreś koło w aucie .
Może nigdy nie trafiłem na dobrego gumiarza albo moje felgi się już zestarzały .

[Mucha]

A mówiłem. Jedz do mojego wulkanizatora. Niech Ci gdzieś odbija jeszcze raz opony wyczyszczą i nasmarują ranty. Wentyle do wymiany. Koszt max 150 zł

[Marek]

Też bym pojechał do wulkanizatora, już to przerabiałem . Przeciągnął ranty pilniczkiem nasmarował i po kłopocie.

[Andrzej]

Dobra , podjadę do Muchy .
Nie lubię na próżno wydawać pieniędzy

[Student_x]

Na wydawanie większej sumy pieniędzy jeszcze przyjdzie czas same felgi za 400 to strasznie tanio. Po tyle to stalówki ciężko dzisiaj jakieś standardowe kupić.

[Andrzej]

Są , widzę dosyć często takie oferty .

[Student_x]

No to chyba swoich nie sprzedam skoro ludzie za połowę ceny to oddają.

[Panicz]

No niestety, swego czasu robiłem porządki w garażu, powystawiałem ze 3 komplety różnych kół i wszystkie trafiły na skup złomu. Na same opony klientów znalazłem. Za 16 alusy z opla dostałem troche coś ok 300zł

[Andrzej]

Są tanie bo Anglików nasprowadzali , całego na kołach można kupić za trzy tysiące , to nic dziwnego .
Sprzedaj mi Student same felgi , nie będę musiał szlifować swoich

[Student_x]

Nie chce mi się opon zrzucać bo raczej potem nic z nimi nie zrobię, po za tym wysyłka felg to spory koszt. Nie opłaca Ci się.

[Mucha]

Proszę bardzo. Zadzwoń umów się powiedz o co chodzi i Ci to ogarną. Ja zawsze u nich robię i zawsze jest super. Choć ostatnio mieli już problem z podniesieniem auta
Wulkanizacja
Słoneczna 8, 05-090 Raszyn
798 938 357
https://maps.app.goo.gl/KpkjQg1nmF1LC3sm9

[Marek]

Na Pruszkowskiej też był wulkanizator.

[Andrzej]

Sprawa załatwiona . Nie zdecydowałem się jednak na szlifowanie rantów za 420 zł . Za namową Muchy pojechałem do jego zakładu , ale wcześniej przejeżdżając obok szkoły samochodowej zajechałem na spotkanie z wykładowcą , który objaśnił mi jak uczniowi na przykładach dydaktycznych co jest powodem uciekania powietrza z kół
Bogaty w tą wiedzę udałem się do poleconego wulkanizatora i wyjaśniłem o co mi chodzi.
Całość zajęła mu półtorej godziny i kosztowała mnie ....120 zł.
Czyli dzięki kolegom z Forum zaoszczędziłem trzy stówki

IMG_20191213_110617~01.jpg (189.07 KiB) Przejrzano 2008 razy