Polski Klub Kia Sorento

Różnica w cenie amortyzatorów do liftu a tych standard jest duża niestety.
KAYBA kpl tył 420,- PLN a KONI HT 1050,- PLN

Na lifcie jak pisałem mi nie zależy, więc mam kupić te KAYBA? A sprężyny są u Stelli w stałej dystrybucji?;)

Pisz dzwoń do Stelli.

podobno sprężyny sa u Orla ?

Madej pisze:podobno sprężyny sa u Orla ?

Najprawdopodobniej masz rację, trzeba pytać Stellę lub faktycznie Orła. Bo ostatnio (w czerwcu zeszłego roku, jak ten czas leci ) to właśnie Orzeł montował u Jagi, Twoje sprężyny , a te Jagi zostały.

uazik pisze:Na lifcie jak pisałem mi nie zależy, więc mam kupić te KAYBA? A sprężyny są u Stelli w stałej dystrybucji?;)

A nie lepiej kupić nowe sprężyny na tył ?
Monroe ?
Piszę tak, bo kupiłem jakieś 3 lata temu dokładnie takie same + amorki Kayaba i jest super.
Zero bujania, zero "siadania" po jakimś czasie.
Nie wiem czy jest sens się bawić w używki skoro nowe Monroe to koszt 150 PLN...

Pewnie chodzi o to , że te sprężyny Stelli są rozciągnięte ( czyli auto stoi wyżej) i utwardzone później.
Jest to najtańszy sposób na podniesienie auta, choć nie wszystkim to się podoba.

Ale skoro Koledze:

uazik pisze:Na lifcie jak pisałem mi nie zależy

A te Monroe są naprawdę w porządku ( po 3 latach równie twarde jak wtedy gdy były nowe )... to dla mnie wybór byłby jednak tylko jeden.
Ale może się nie znam...

Bodzion pisze:Ale może się nie znam...

Tego nie można powiedzieć

Dobrze, że każdy może poznać różne opinie i doświadczenia i wybrać to co mu najbardziej pasuje .
Najbardziej dla mnie dziwnym był fakt , że ktoś na naszym forum kupił nowe amortyzatory i bardzo mu się zaczęło bujać auto.
Zamienił na inne a te oddał komuś też z forum i okazało się , że w tym drugim Sorento nic nie bujało , mało tego , kierujący stwierdził , że auto lepiej mu się trzyma na zakrętach. Tak więc te same rzeczy w różnych autach mogą się odmiennie zachowywać , choć nie wiem czym to jest spowodowane.

Bodzion pisze:

uazik pisze:Na lifcie jak pisałem mi nie zależy, więc mam kupić te KAYBA? A sprężyny są u Stelli w stałej dystrybucji?;)

A nie lepiej kupić nowe sprężyny na tył ?
Monroe ?
Piszę tak, bo kupiłem jakieś 3 lata temu dokładnie takie same + amorki Kayaba i jest super.
Zero bujania, zero "siadania" po jakimś czasie.
Nie wiem czy jest sens się bawić w używki skoro nowe Monroe to koszt 150 PLN...

Chyba faktycznie skorzystam z takiego zestawy jeśli jest przetestowany
Liftu mi nie trzeba i tak dzieciaki muszą się wdrapywać, a w teren mam wranglera.
A może taki zestaw pojawi się w sklepie forumowym? Bym poczekał, lepiej dać zarobić swoim.

Kupiłem dokładnie te i dokładnie u tego sprzedawcy:
http://allegro.pl/monroe-sprezyny-kia-s ... 30234.html
Polecam.

uazik pisze:Chyba faktycznie skorzystam z takiego zestawy jeśli jest przetestowany
A może taki zestaw pojawi się w sklepie forumowym? Bym poczekał, lepiej dać zarobić swoim.

Poczekaj chwilę. Od wczoraj mamy już pełne możliwości nawiązywania umów i jutro jadę nawiązać pierwsze.
Nawet wynająłem do tego celu salę konferencyjną
Jeśli dostaniemy zniżki jakie mamy obiecane to trochę namieszamy na rynku części motoryzacyjnych .

ok cierpliwie poczekam powodzenia !!

Bodzion pisze:Kupiłem dokładnie te i dokładnie u tego sprzedawcy:
http://allegro.pl/monroe-sprezyny-kia-s ... 30234.html
Polecam.

dzięki za podpowiedz, a co na przód?

Sorcia po wymianie amortyzatorów na kayaby (komplet) + sprężyny by stella997.
Efekt 100% autko się nie buja, jest sztywniejsze, pewniej się prowadzi i lift wyszedł ok 4cm.
Bida lift spisuje się znakomicie. W tym miejscu Dziękuję stelli za pomoc
Kilka fotek z akcji: