Smarowanie krzyżaków i wałów

[sztaba]

Właśnie miałem się za to zabrać.Dzięki Gerwazy,teraz będzie dużo szybciej.

[tygrys]

Gerwazy odwalasz na forum kawał dobrej roboty
Ja też sprawdzę ten temat ale jak troszkę spadną temperatury

[ronin]

Gerawzy wiesz że teraz czeka mnie znowu wpełzanie pod czołg na parkingu ?
No nic...... smarownicę mam. A tak na poważnie to dzięki za kolejny fajny poradnik : .
Niby niewiele ale naprawdę pomaga jak się wie czego i gdzie trzeba konkretnie szukać.


A tak na marginesie hmmm..... zauważyliście że mimo zapowiedzi jednak nie potrafię się rozstać z czołgiem ?

[arturiewa5]

I mnie to czeka ,ale teraz będzie łatwiej to zrobić . Dzięki Gerwazy.

[profek412]

Ile tego smaru trzeba kupić?

[sztaba]

Krzyżaki nasmarowane

[profek412]

Czy są duże problemy aby przeprowadzić ten proces bez kanału?

[ronin]

Za kilka dni ci powiem

Myślę że się da skoro się da wymienić olej w reduktorze to i krzyżaki nasmarować

[profek412]

Wsunąć jak wsunąć, ale potem trzeba się wygrzebać jakoś spod samochodu. Potem się okaże, że żona zrobi karierę na youtube z filmem o mężu zaklinowanym pod samochodem

[ronin]

Czy są duże problemy aby przeprowadzić ten proces bez kanału?

No więc jestem po operacji. Dać się da ale nie polecam, za mało miejsca żeby obrócić się ze smarownicą i pompować.
Wyszedłem wymazany jak górnik z kopalni, pół godziny w wannie i pół puszki pasty BHP.

Teraz mały dodatek do tego co Gerwazy napisał.
Żeby dostać się do wszystkich kalamitek trzeba bardzo wąską końcówkę. Ja do dwóch się niestety nie dostałem ponieważ moja końcówka nie weszła w środek krzyżaka w dwóch miejscach (zewnętrzne krzyżaki od strony dyfrów).
Zaraz siadam na alledrogo szukać węższej końcówki.

[Madej]

Jak się smaruje, to się jedzie ;)

[ronin]

Ok tak zrobię

[kamax]

Nie zapomnijcie o smarowaniu wieloklinów. Dawno ,dawno temu postanowilem przesmarować wał i okazało się właśnie, że wielokliny (szczegoólnie w tylnym wale) są , że tak napisze -ledwo ruchliwe. Wyczyściłem je i przesmarowałem i...... to był mój błąd. Po usunięciu tego stwardniałego smaru z wieloklinia i przesmarowaniu go okazło się, że zamontowaniu wału pojawiły się wibracje. Wszystkie Krzyżki były OK i okazało się , że w/w stwardniały smar robił za "reduktor" luzów.
W ramach oszczędniści wymieniłem w firmie w Gdańsku sam wieloklin (koszt wspawania nowego i wyważenia wału ok. 400 zl).
Niestety ów wieloklin był wykonany ze stali ...... mało twardej i po ok 2,5 roku wibracje wróciły.
Po zakupie nowego wału w cenie hooo hhooo wibracje ustąpiły i śmigam już na nim ze 4 lata.

[vokal]

W starych wątkach na naszym forum jest opisane, że po rozłożeniu i złożeniu tylnego wału pojawiały się wibracje.
Pewnie złożenie wału w tej samej pozycji jak przed rozebraniem pozwoliłoby na uniknięcie drgań

-- A7600H - -

[kamax]

Złożyłem w tej samej pozycji - wegług zaznaczenia. Ale żeby wał rozłączyc na dwie częci musiałem troche powalczyć. A po wyczyszczeniu wszedł jak w masło i po przejechaniu kilku kilometrów i odczuwalnych wibracjach po ponownym sprawdzeniu sprawdzeniu okazało się, że jest spory luz na wieloklinie.