[mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Moderator: Moderator
Regulamin forum
UWAGA: tu wstawiamy tylko własne fotorelacje z napraw i tego co sami zrobiliśmy przy aucie . NIE ZADAJEMY TUTAJ PYTAŃ, tylko dajemy odpowiedzi i wskazówki.
UWAGA: tu wstawiamy tylko własne fotorelacje z napraw i tego co sami zrobiliśmy przy aucie . NIE ZADAJEMY TUTAJ PYTAŃ, tylko dajemy odpowiedzi i wskazówki.
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
[mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Jest to mój pierwszy poradnik, więc nie spodziewajcie się zbyt wiele, ale do rzeczy.
Jeśli masz Sorento pierwszej generacji z silnikiem benzynowym 3.5l V6, to musisz zdawać sobie sprawę, że za poranne klepanie zimnego silnika odpowiedzialne są tak zwane hydrauliki. Z założenia powinny one kasować luz zaworowy i być bezobsługowe w przeciwieństwie do regulatorów mechanicznych. Niestety po czasie zapychają się one brudem z oleju silnikowego i klepanie, zwłaszcza przy niskich temperaturach, znacznie się wydłuża. Skutecznego sposobu na domową regenerację regulatorów nie ma, a przynajmniej ja o nim nie słyszałem. Trzeba zakasać rękawy, wyszperać zaskórniaki i zabrać się do roboty. Operacja nie jest trudna, nie wymaga też wiedzy tajemnej. Jest za to upierdliwa i czasochłonna. Warto zarezerwować sobie cały dzień.
Co potrzebujemy:
- regulatory 2461033050 (24 sztuki)
- uszczelki pokryw zaworowych 2244139810 + 2244339810 (2 komplety)
- uszczelkę dolną kolektora dolotowego 2921539800 (1 sztuka)
Warto przy okazji wymienić o ile nie były wcześniej zmieniane:
- świece 2741037100 (6 sztuk)
- przewody zapłonowe 2742039800 (1 komplet - 3 sztuki)
- cewki zapłonowe 2730039800 (3 sztuki)
- część kolektora dolotowego z klapami 2922239800 (1 sztuka)
Pracę warto zacząć od spuszczenia płynu chłodniczego. Całego. Ja próbowałem spuścić tylko tyle ile jest konieczne i w układzie został litr. Nie ma sensu się tak bawić. Spuszczanie oleju nie jest konieczne, jeśli nie chcemy go zmieniać.
Dalej zdejmujemy ramiona wycieraczek, górną część podszybia, mechanizm wycieraczek i dolną część podszybia. Nie ma co się łudzić, że bez tego damy radę.
Zdejmujemy osłonę silnika, rozłączamy wszystkie przewody elektryczne, wężyki podciśnienia i płynu chłodniczego. Jest tego sporo, lecz nie sposób się pomylić przy składaniu.
Odczepiamy linki od przepustnicy, zdejmujemy elastyczny łącznik między filtrem powietrza a kolektorem dolotowym. Obudowy filtra nie trzeba ruszać.
Teraz możemy już zdjąć kolektor. W tym celu trzeba odkręcić śruby wsporników kolektora (2 po bokach, jedną z tyłu), wszystkie śruby i 2 nakrętki widoczne z góry. Po odkręceniu wystarczy szarpnąć go do góry. Nie jest zbyt ciężki. Po zdjęciu warto przykryć otwory dolotowe, aby nic tam nie wpadło. Pod kolektorem jest jeszcze kilka przewodów do rozłączenia. W sumie są to 2 wiązki elektryczne. Trzeba je rozpiąć na tyle, żeby dało się odsunąć na bok. Jedna z nich idzie aż do rozrusznika. Pod spód silnika. W tym momencie zaczyna wyglądać to wszystko nieciekawie, ale bez obaw. Nie da się wtyczek pomylić. Mamy też 2 wężyki (odmy) podłączone do każdej z pokryw zaworów. Trzeba je dołączyć.
Teraz trzeba wziąć głęboki oddech i zabrać się za demontaż wsporników kolektora dolotowego. Są 3. Po jednym z lewej i prawej oraz jeden z tyłu silnika. Po 2 śruby na wspornik. Dostęp do śrub jest kiepski, można spróbować zostawić ten tylny na miejscu, ja go odkręciłem.
Następnie zabieramy się za odkręcenia plastikowych pokrywek świec, odłączenie przewodów zapłonowych i odkręcenie cewek. Warto ten cały bałagan wyjąć z komory silnia, bo będzie nam przeszkadzał. Samych świec odkręcać nie trzeba. Przynajmniej nic nie wpadnie do cylindrów.
Teraz jesteśmy na etapie zdejmowania pokryw zaworowych. Przeszkadza nam jednak osłona paska rozrządu. O ile z lewej strony nie ma problemu. Wystarczy odkręcić i zdjąć górną część, to z prawej nie jest już tak łatwo. Przeszkadza pompa wspomagania. Tu są 2 szkoły. Można odkręcić i odsunąć pompę, a następnie zdjąć osłonę, albo zdewastować osłonę i zrobić otwór (pod osłoną jest śruba pokrywy) w górnej jej części. Przy opcji 2 trzeba pamiętać, że pod osłoną jest pasek rozrządu. Ja wybrałem opcję 2. Po uporaniu się z osłoną odkręcamy wszystkie śruby pokryw zaworów i je zdejmujemy. Niekoniecznie obie na raz. Trzeba trochę pomanewrować pokrywami. Łatwo się nie poddają.
Mamy już dostęp do winowajców zamieszania, ale patrzymy na zegar. Jest 12 więc należy się kWh
Wracamy i widzimy coś takiego.
Do dalszych prac potrzebne jest specjalne narzędzie, które można zakupić w internetach (np. https://www.tesam.pl/s9999853-przyrzad- ... W6f-PuBBVM) lub wykonać samodzielnie. Ja zrobiłem coś takiego.
Wykorzystałem do tego nóż kuchenny. Nie jest on idealny, ale o tym później. Narzędzie wkładamy między wałek rozrządu a kapturek sprężyny zaworowej. Naciskamy sprężynę, uwalniamy i wyjmujemy dźwigienkę zaworową. Teraz wystarczy wyjąć stary regulator z gniazda i umieścić w nim nowy. Nowy wkładamy powoli, bo z otworu obok gniazda tryśnie olej. Ponownie naciskamy sprężynę i umieszczamy dźwigienkę na miejscu. Jedna uwaga, krzywka danego zaworu na wałku rozrządu musi być skierowana w górę. W celu ustawienia krzywki obracamy wałem korbowym.
Czynność powtarzamy 23 razy i możemy zabrać się za składanie wszystkiego, co rozebraliśmy przy okazji wymieniając uszczelki i opcjonalne elementy. Po operacji silnik powinien odpalić od kopa i już nie klepać przy zimnym starcie.
Parę słów odnośnie narzędzia. Nóż jest tani i wystarczy na jednorazową zabawę, jednak warto wybrać jak najszerszy. Wąski potrafi wpaść między sprężynę a ściankę głowicy. Przy szlifowaniu należy zwrócić szczególną uwagę na krawędzie. Ostre niosą ryzyko narobienia opiłków metalu (głównie miękkiego aluminium z głowicy), które nie są pożądane w silniku.
Jeśli masz Sorento pierwszej generacji z silnikiem benzynowym 3.5l V6, to musisz zdawać sobie sprawę, że za poranne klepanie zimnego silnika odpowiedzialne są tak zwane hydrauliki. Z założenia powinny one kasować luz zaworowy i być bezobsługowe w przeciwieństwie do regulatorów mechanicznych. Niestety po czasie zapychają się one brudem z oleju silnikowego i klepanie, zwłaszcza przy niskich temperaturach, znacznie się wydłuża. Skutecznego sposobu na domową regenerację regulatorów nie ma, a przynajmniej ja o nim nie słyszałem. Trzeba zakasać rękawy, wyszperać zaskórniaki i zabrać się do roboty. Operacja nie jest trudna, nie wymaga też wiedzy tajemnej. Jest za to upierdliwa i czasochłonna. Warto zarezerwować sobie cały dzień.
Co potrzebujemy:
- regulatory 2461033050 (24 sztuki)
- uszczelki pokryw zaworowych 2244139810 + 2244339810 (2 komplety)
- uszczelkę dolną kolektora dolotowego 2921539800 (1 sztuka)
Warto przy okazji wymienić o ile nie były wcześniej zmieniane:
- świece 2741037100 (6 sztuk)
- przewody zapłonowe 2742039800 (1 komplet - 3 sztuki)
- cewki zapłonowe 2730039800 (3 sztuki)
- część kolektora dolotowego z klapami 2922239800 (1 sztuka)
Pracę warto zacząć od spuszczenia płynu chłodniczego. Całego. Ja próbowałem spuścić tylko tyle ile jest konieczne i w układzie został litr. Nie ma sensu się tak bawić. Spuszczanie oleju nie jest konieczne, jeśli nie chcemy go zmieniać.
Dalej zdejmujemy ramiona wycieraczek, górną część podszybia, mechanizm wycieraczek i dolną część podszybia. Nie ma co się łudzić, że bez tego damy radę.
Zdejmujemy osłonę silnika, rozłączamy wszystkie przewody elektryczne, wężyki podciśnienia i płynu chłodniczego. Jest tego sporo, lecz nie sposób się pomylić przy składaniu.
Odczepiamy linki od przepustnicy, zdejmujemy elastyczny łącznik między filtrem powietrza a kolektorem dolotowym. Obudowy filtra nie trzeba ruszać.
Teraz możemy już zdjąć kolektor. W tym celu trzeba odkręcić śruby wsporników kolektora (2 po bokach, jedną z tyłu), wszystkie śruby i 2 nakrętki widoczne z góry. Po odkręceniu wystarczy szarpnąć go do góry. Nie jest zbyt ciężki. Po zdjęciu warto przykryć otwory dolotowe, aby nic tam nie wpadło. Pod kolektorem jest jeszcze kilka przewodów do rozłączenia. W sumie są to 2 wiązki elektryczne. Trzeba je rozpiąć na tyle, żeby dało się odsunąć na bok. Jedna z nich idzie aż do rozrusznika. Pod spód silnika. W tym momencie zaczyna wyglądać to wszystko nieciekawie, ale bez obaw. Nie da się wtyczek pomylić. Mamy też 2 wężyki (odmy) podłączone do każdej z pokryw zaworów. Trzeba je dołączyć.
Teraz trzeba wziąć głęboki oddech i zabrać się za demontaż wsporników kolektora dolotowego. Są 3. Po jednym z lewej i prawej oraz jeden z tyłu silnika. Po 2 śruby na wspornik. Dostęp do śrub jest kiepski, można spróbować zostawić ten tylny na miejscu, ja go odkręciłem.
Następnie zabieramy się za odkręcenia plastikowych pokrywek świec, odłączenie przewodów zapłonowych i odkręcenie cewek. Warto ten cały bałagan wyjąć z komory silnia, bo będzie nam przeszkadzał. Samych świec odkręcać nie trzeba. Przynajmniej nic nie wpadnie do cylindrów.
Teraz jesteśmy na etapie zdejmowania pokryw zaworowych. Przeszkadza nam jednak osłona paska rozrządu. O ile z lewej strony nie ma problemu. Wystarczy odkręcić i zdjąć górną część, to z prawej nie jest już tak łatwo. Przeszkadza pompa wspomagania. Tu są 2 szkoły. Można odkręcić i odsunąć pompę, a następnie zdjąć osłonę, albo zdewastować osłonę i zrobić otwór (pod osłoną jest śruba pokrywy) w górnej jej części. Przy opcji 2 trzeba pamiętać, że pod osłoną jest pasek rozrządu. Ja wybrałem opcję 2. Po uporaniu się z osłoną odkręcamy wszystkie śruby pokryw zaworów i je zdejmujemy. Niekoniecznie obie na raz. Trzeba trochę pomanewrować pokrywami. Łatwo się nie poddają.
Mamy już dostęp do winowajców zamieszania, ale patrzymy na zegar. Jest 12 więc należy się kWh
Wracamy i widzimy coś takiego.
Do dalszych prac potrzebne jest specjalne narzędzie, które można zakupić w internetach (np. https://www.tesam.pl/s9999853-przyrzad- ... W6f-PuBBVM) lub wykonać samodzielnie. Ja zrobiłem coś takiego.
Wykorzystałem do tego nóż kuchenny. Nie jest on idealny, ale o tym później. Narzędzie wkładamy między wałek rozrządu a kapturek sprężyny zaworowej. Naciskamy sprężynę, uwalniamy i wyjmujemy dźwigienkę zaworową. Teraz wystarczy wyjąć stary regulator z gniazda i umieścić w nim nowy. Nowy wkładamy powoli, bo z otworu obok gniazda tryśnie olej. Ponownie naciskamy sprężynę i umieszczamy dźwigienkę na miejscu. Jedna uwaga, krzywka danego zaworu na wałku rozrządu musi być skierowana w górę. W celu ustawienia krzywki obracamy wałem korbowym.
Czynność powtarzamy 23 razy i możemy zabrać się za składanie wszystkiego, co rozebraliśmy przy okazji wymieniając uszczelki i opcjonalne elementy. Po operacji silnik powinien odpalić od kopa i już nie klepać przy zimnym starcie.
Parę słów odnośnie narzędzia. Nóż jest tani i wystarczy na jednorazową zabawę, jednak warto wybrać jak najszerszy. Wąski potrafi wpaść między sprężynę a ściankę głowicy. Przy szlifowaniu należy zwrócić szczególną uwagę na krawędzie. Ostre niosą ryzyko narobienia opiłków metalu (głównie miękkiego aluminium z głowicy), które nie są pożądane w silniku.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Jak na pierwszy raz to baaardzo dobra robota
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11402
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 354 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Alien125 , kiedy zmieniałeś rozrząd ?
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Rozrząd robiłem jakoś w kwietniu. Też myślisz, że pasek kiepsko wygląda?
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11402
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 354 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Dosyć wyraźnie odgnieciony , z tym że jest dosyć mocno opleciony na wale i na pompie wody , ale jak w kwietniu to świeży .
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Właśnie, dosyć mocno się wytarł jak na te kilkanaście tysięcy. Stary wyglądał podobnie.
W środku za to, jak nowy. Nie wiem niestety ile miał przelatane.
W środku za to, jak nowy. Nie wiem niestety ile miał przelatane.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
- piroman
- moje konto
- Posty: 164
- Wiek: 38
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2017, 23:45
- Skąd jesteś: Poznań
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 160000
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 9 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Dzięki Alien125, świetny materiał!
-
- awansowałem na
- Posty: 79
- Wiek: 38
- Rejestracja: sobota, 7 lipca 2018, 12:00
- Skąd jesteś: Leszno
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Dzięki wielkie super poradnik. Ale do jednego się muszę odnieść a mianowicie: Demontaż kolektora można spokojnie wykonać nie demontując podszybia i wycieraczek itd. Robiłem to przy okazji wymiany części kolektora z klapami- trzeba się trochę nagimnastykować aby to porozpinać ale wszystko wyjdzie bez całkowitej demolki podszybia- Reszta Instrukcji na bardzo wysokim poziomie. Dzięki
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Zrobiłem 2 podejścia do tematu i cały czas nie wiem jak odkręcić tylny wspornik i szpilkę kolektora nie ruszając podszybia. Czyżby niektóre czołgi miały więcej miejsca pod maską?
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- awansowałem na
- Posty: 79
- Wiek: 38
- Rejestracja: sobota, 7 lipca 2018, 12:00
- Skąd jesteś: Leszno
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Been thanked: 4 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
tak szczerze przyznam że u mnie ktoś tam już chyba łapy pchał gdyż wspornika z tyłu nie mam. A jeśli chodzi o szpilkę to ciasno ale dało się ją wykręcić, oczywiście jeśli mówimy o tej pionowej przechodzącej przez kolektor. jutro zamierzam wymienić uszczelkę pokrywy zaworów na jednej stronie wiec znowu czeka mnie zdejmowanie no ale cóż taki już los z sorento.
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Może zrób tutorial z wymiany uszczelki
-
- awansowałem na
- Posty: 43
- Rejestracja: środa, 9 maja 2018, 10:08
- Skąd jesteś: włocek
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Black
- Inny Samochód: Leon
- Has thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
A napisz proszę przybliżony koszt wymiany
- Mucha
- Off-Road
- Posty: 2090
- Wiek: 35
- Rejestracja: środa, 19 grudnia 2018, 22:25
- Skąd jesteś: Raszyn
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2003
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 228000
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 105 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
Bardzo dobra robota!
Witaj w gronie czołgistów
Witaj w gronie czołgistów
265/75/16 et 25
Lift 6 cali
Dzik Dzik Dzik
Jedyny taki w Polsce dzik po Koksie
Lift 6 cali
Dzik Dzik Dzik
Jedyny taki w Polsce dzik po Koksie
- alien125
- Jestem
- Posty: 1010
- Wiek: 36
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2017, 09:19
- Skąd jesteś: 53.497,18.411
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 195000
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 56 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
cobratw pisze:A napisz proszę przybliżony koszt wymiany
Wszystko zależy gdzie kupisz części. Ja na komplet regulatorów(popychaczy) wydałem niecałe 400 zł, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zapłacić 4 razy więcej. Jedynie co mogę dodać, to uszczelki pokryw zaworowych lepiej kupić oryginalne. Ja skusiłem się na zamienniki. Nie były znacznie tańsza, a zaczęły przeciekać po 4 miesiącach. Ponowna wymiana nastąpiła 2 tygodnie temu. Znalazłem na allegro oryginalne po 45zł na stronę i... tak, da się to zrobić bez ruszania podszybia.
Dziwny jesteś mówili. W sumie mieli rację.
-
- awansowałem na
- Posty: 43
- Rejestracja: środa, 9 maja 2018, 10:08
- Skąd jesteś: włocek
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Black
- Inny Samochód: Leon
- Has thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: [mini TUT] Wymiana hydraulicznych regulatorów luzu zaworowego 3.5 V6
dzięki za odpowiedz, a gdzie takie tanie regulatory bo widzę ze są po około 50zł za sztukę :/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości