Problem z ładowaniem. Po 9 miesiącach od regeneracji alternatora plus wyciek z pompy vacum

[niki00]

Sorento 1 przedmiot, 2,5 CRDI
9 miesięcy temu zakupiony regenerowany alternator, no i dupa, żarzy się lampka ładowania, akumulator zaczyna słabnąć. Podejrzewam, że przy regeneracji wymieniali tylko co zepsute plus piaskowanie, bo każdy grosz się liczy, czasy ciężkie itp. Zastosowali pewnie stare szczotki i regulator napięcia albo jakieś tandetne elementy. Więc pewnie to do wymiany. Może wyślę na gwarancję, jak znajdę papiery czy coś. Ale jest inny poważniejszy problem,. Przy montażu alternatora, jak dokręcałem jeden z przewodów olejowych od pompy vacum (sroba w osi położonej wzdłuż auta), poczułem, że chyba gwint to tak już niebardzawy, lekko go przeciągnąłem. Teraz niestety mam tam lekkie pocenie oleju. Macie jakiś pomysł na usunięcie usterki?
Krótki film z chwili po wymianie alternatora zaraz po jego regeneracji:
https://youtu.be/K0AGoUQpGhI

[jacek2]

Słabe to ładowanie, przy wyższych obrotach powinno być coś ok 14,7 V, jeśli altek go nie osiąga, to robota do poprawki. Na pompę vaku nie mam pomysłu- wyciek znaczy...

[Marek]

14,7 V może ładować ale tylko przy bardzo rozładowanym akumulatorze. Na wakumpompie jeżeli dałeś dwie uszczelki miedziane i cieknie, to raczej do wymiany. Można próbować to uszczelnić, tylko będzie to na krótko a używkę kupisz tanio. Na regenerację alternatora gwarancja już raczej minęła, jak się żarzy kontrolka to prawdopodobnie padła któraś dioda lub uzwojenie ma przebicie na masę bywa tez ale rzadko brak kontaktu na przewodach.

[niki00]

Mam podejrzanego, bo dzisiaj przez chwilę po uruchomieniu silnika ładowanie spadło poniżej 12V by po kilkudziesięciu sekundach wrócić do ok 14,45-14,50, przy maksymalnym obciążeniu spadało do 14,25V.
Zauważyłem, że z przewodu odmy (to chyba tak się nazywa, ten cienki nad alternatorem) lekko cieknie olej i odkłada się na alternatorze. Również na pompie vacum oraz wejściu do turbosprężarki. Niewielkie ilości ale mylę, że to może zakłócać pracę alternatora nim ten się zdąży oczyścić podczas pracy (szczotki, i pierścienie ślizgowe). Na chwilę obecną dałem akumulator do ładowania i wymienię przewód od odmy. Przepraszam, że bez zdjęcia, ale już sam nie wiem jak je mam robić i jak je obrabiać, co chcę dodać to mi wyskakuje, że za duże.

[Marek]

ściągnij program do zmniejszania zdjęć i po problemie. Jeżeli akumulator "siada" to radził bym zatrudnić elektryka. Chwilowy spadek ładowania nie powinien rozładowywać akumulatora. Na filmie zauważyłem że masz dwie podkładki na przewodzie olejowym do wacum ale jedna nie w tym miejscu . Jedna powinna być między łbem śruby a króćcem, a druga między króćcem a pompą.

[niki00]

Aż dzisiaj sprawdziłem, jednak podkładki są tak jak być powinny. Wszystko wskazuje na to, że olej szedł z przewodu od odmy. Wstępnie ten przewód nie jest łatwy do kupienia więc kupiłem najzwyklejszy do odmy plus zaciski. Wyszło około 16 zł a nie 80.

[Marek]

Masz rację, zapomniałem że to jest śruba która ma łeb z kołnierzem i wygląda ja dwie podkładki. Było zdjęcie i znikło.