niski prąd ładowania z alternatora

[kowaliusz]

Witam mam taki kłopot.
Alternator wymieniony na nowy (stary nie ładował, świeciła się kontrolka) Nowy ładował 12,9 V więc został odesłany, przysłano drugi nowy. Przed włożeniem sprawdzony ładuje blisko 15V. Po włożeniu sytuacja podobna jak z pierwszym nowym alternatorem czyli ładowanie ok 12,9V czy miał ktoś z Was podobny problem i wie jak go rozwiązać?

[Marek]

To sprawdzamy po kolei, bezpiecznik 120 A , masa silnika , masa samego alternatora , przewód plusowy alternatora .

[TomaszP]

Kolega kowaliusz dostał już niemal wszystkie podpowiedzi na Facebooku - ale pisał że jego mechanik upiera się przy "komputerze sterującym ładowaniem"

[Andrzej]

Każdy szuka odpowiedzi gdzie może .
Mam wrażenie że na Facebooku nie wszystkie podpowiedzi są wiarygodne, ze względu na brak weryfikacji odpowiedzi może udzielać nawet dziecko . Tutej mamy nieco wyższy poziom wiedzy .

[TomaszP]

Zgadzam się z tym, ale akurat widziałem ten temat i podpowiedzi były prawidłowe - jak zmierzyć i co sprawdzić, ale wychodzi na to ze dla niektórych "majstrów" najważniejsze to podpiąć auto do komputera...

co do ryjbuka...trafiłem tam na grupę Sorento i myślałem że to "nasza" grupa forumowa, ale wychodzi na to że nie (ale za to są tam janusze biznesu)

[tabast]

Sprawdźiłbym jeszcze sam akumulator. Czy rezystancja wewnętrzna odpowiednia itp. Z tym można podjechać do każdego sklepu, gdzie sprzedają akumulatory.

[Marek]

Z akumulatorem też chciałem podpowiedzieć, ale skoro kręci, bo ładowanie było sprawdzane to nie może być uszkodzony.

[tabast]

No jak to się mówi. Nie będę ojca uczył dzieci robić Fakt. Jak robił by zwarcie to by nie miał "chyba" siły zakręcić rozrusznikiem.

[Andrzej]

Akumulatory czasem się dziwnie zachowują .
Mój na testach w ASO , na profesjonalnym mierniku pokazywał że jest dobry a ja nie mogłem sobie poradzić z odpalaniem samochodu. Problem zniknął po zakupie drugiego akumulatora .
Ale też miałem przypadek , że kupiłem nowy akumulator , stary oddałem ( trzyletni Bosch) a to nie była wina akumulatora .

Jestem po wymianie dwóch alternatorów w ciągu miesiąca więc mogłem poobserwować zachowanie uszkodzonego i dobrego . Teraz , chwilę po uruchomieniu samochodu pokazuje mi 14.7V , następnie prąd ładowania spada aby zatrzymać się w okolicach 13.8 V .

[Mucha]

co do ryjbuka...trafiłem tam na grupę Sorento i myślałem że to "nasza" grupa forumowa, ale wychodzi na to że nie (ale za to są tam janusze biznesu)

To nie nasza grupa, u nich się dzieje na fb my siedzimy więcej na forum. Podeślij mi w wiadomości prywatnej swój profil z fb mogę Cię zaprosić do naszych grup.

[Marek]

Zajrzałem tam , auta znajome, twarze też a nicki jakieś dziwne.

[kowaliusz]

Witam ponownie. Wszystkie sugestie forumowiczów sprawdzone. W tym modelu Sorento od alternatora idą przewody do sterownika silnika. Ze sterownika otrzymuje prąd wzbudzenia. Czy ktoś z Was orientuje się jaki to prąd wychodzący ze sterownika wzbudza wyższy prąd ładowania?

[alien125]

To, jaki jest ten prąd ładowania? Jak na razie każdy o napięciu prawi.

[kowaliusz]

Pytałem jaki powinien być, żeby obejście zrobić a nie spalić regulatora.

[tabast]

No według mojej wiedzy i niewiedzy, prąd jest zależny od stopnia naładowania aku oraz ilości włączonych odbiorników.
Jak uruchamiasz silnik za pomocą startera na skrajnie rozładowanym aku i dodatkowo włączysz wszystkie odbiorniki to z regulatora robi się grzanka.
Nie wiem dokąd ten wątek podąża.
Musisz kolego poczekać, aż któryś z życzliwych forumowiczów załączy schemat, o który prosisz. Nie wydaje mi się żeby to było tak skomplikowane jak myślisz. Ale mogę się mylić gdyż tego jeszcze u siebie nie robiłem.