Jaki prostownik

[benton]

Mam to samo zdanie co kolega Bodzion zależy kto co i do czego potrzebuje.Aczkolwiek spojrzał bym na problem z innej strony, żywotność jakość akumulatorów która jest mizerna obecnie.Ładowanie akumulatora przedłużała mi aku o max rok porządnym prostownikiem.Teraz mam "podładowywarkę" do aku pod łódkę i echosondę, w razie "W" do auta.

[alien125]

@Marek, akumulator kupiłem 1,5 roku temu. Myślę, że jest sprawny. Jeżdżę codziennie, ale na bardzo krótkich trasach. Co do alternatora nie jestem pewien. Niby po odpaleniu pojawia się 14.4V na słupkach aku, ale prądu, jaki do niego płynie nie sprawdzałem. Mimo to wczoraj po nocy auto nie odpaliło. Akumulator nie miał dosyć mocy, żeby ruszyć rozrusznikiem. Po 10 godzinach ładowania silnik odpala. Niestety kropka na aku nie zrobiła się w pełni zielona. Stąd potrzebuję dobry prostownik, który naładuje, a nie podładuje akumulator.
Myślę, że alternator nie starczy, skoro silnik jest uruchomiony przez jedynie 10 - 15 minut, a potem stoi 11 godzin i znowu 10 minut pracy i postój 12 godzin.

[Marek]

Tego nie przewidziałem że można jeździć tak krótko. Faktycznie, w takim wypadku powinieneś co jakiś czas doładować akumulator. A tym zielonym okienkiem tak bardzo bym się nie sugerował, to taki orientacyjny wskaźnik.

[alien125]

Jak nie było kononoświrusa to minimum raz w tygodniu robiłem dłuższą trasę. Obecnie niestety nie. Rozrusznik ma trochę roboty z odpaleniem tej kupy żelastwa, więc bilans prądowy wychodzi ujemny. Nie chcę zarżnąć prawie nowego akumulatora, a dobry prostownik się przyda raz na jutro. Spróbuję pozyskać tego kulona. Może się uda. Jak nie to kupię coś polskiego.

[Andrzej]

Dodam , że ładowarka o której wspomniał Adam73 jest teraz w promocji z okazji Walentynek na Aliexpress

[Adam73]

I naprawdę ją polecam jako alternatywe do "pełnowymiarowych" prostowników.
Takie duże prostowniki można używać jeśli ma się garaż albo chociażby prąd w piwnicy,ja niestety nie mam już w piwnicy prądu (tzn. jest ale niskonapięciowy) dlatego miałbym problem z dużym prostownikiem. Za to tym małym "chińczykiem" ładowałem dosłownie w pokoju dzięki temu że nie powoduje on żadnego gazowania kwasu.

PS. Dla niezorientowanych brak gazowania nie oznacza że akumulator nie jest doładowany.

[alien125]

Q-405---2450
Q-720---3750
Q-850---5600

delivery—2000
paypal tax-500
cost in Russian rubles

Zamówienie do 2 sztuk jest traktowane jako zakup prywatny, więc nie ma dodatkowych opłat. Jakby ktoś chciał się podzielić kosztami dostawy, to zapraszam.

[Bodzion]

Jak się tu nie bawić świetnie czytając dokąd zmierza ten świat
Kupujesz profesjonalny prostownik którego samo przygotowanie do pracy to konieczność niezłej konfiguracji.
https://www.youtube.com/watch?v=Qr4fm6RiD1M
Dodatkowo to wszystko w cyrylicy. Bez możliwości wybrania jakiegoś normalnego języka.
I na dokładkę ściągasz go z Rosji, podczas gdy...
Według tego co napisałeś wcześniej potrzebujesz zwykłego automatycznego prostownika za przysłowiowe " 7 dych do stówy", aby podładować sobie raz na jakiś czas akumulator, bo jeździsz na krótkich trasach.
Nie krytykuję Broń Boże
Dostrzegam tylko znaczne "przeformatowanie" sprzętu który kupujesz w stosunku do tego co potrzebujesz.

Acha... i jeszcze 2 uwagi:
- nie patrz na "zielone oczko" w akumulatorze, jak napisał Marek powyżej, to gadżet nic nie wnoszący i tak naprawdę służy jedynie podbiciu ceny nowego akumulatora.
- nie licz na to, że doskonałym prostownikiem przedłużysz życie swojego akumulatora. Może troszkę... troszeczkę.
Po 5 latach i tak jego miejsce jest na przysłowiowym śmietniku. Już producenci obecnie doskonale dbają aby akumulator nie wytrzymał ponad 5 lat.

[fotlot]

Q-405---2450
Q-720---3750
Q-850---5600

delivery—2000
paypal tax-500
cost in Russian rubles

Zamówienie do 2 sztuk jest traktowane jako zakup prywatny, więc nie ma dodatkowych opłat. Jakby ktoś chciał się podzielić kosztami dostawy, to zapraszam.

Chętnie się przyłączę do zamówienia 720.

[Andrzej]

Na Ukrainie 345 zł

[fotlot]

- nie licz na to, że doskonałym prostownikiem przedłużysz życie swojego akumulatora. Może troszkę... troszeczkę.
Po 5 latach i tak jego miejsce jest na przysłowiowym śmietniku. Już producenci obecnie doskonale dbają aby akumulator nie wytrzymał ponad 5 lat.

Posłuchaj a może zmienisz zdanie?
https://www.youtube.com/watch?v=EMhkE1_nY7w

[Saimon_2005]

Kolejny raz sprawdza się powiedzenie "jak dbasz tak masz" i przy tym jesteśmy bardziej EKO.

[alien125]

@Bodzion, przygotowanie tego prostownika (a właściwie po obejrzeniu wnętrza jest to ładowarka) jest proste i nawet w hindi nie sprawiłoby kłopotu. Mam tam możliwość ustawienia max prądu, napięcia i czasu dla 3 etapów ładowania co mnie niezwykle jara. Nie znajdę tego w podładowarce za 7 dyszek i dla takich możliwości jestem w stanie kupić sprzęt nawet z Rosji. Szkoda, że nie ma opcji sporządzenia wykresu ładowania. Za podobne urządzenie sklecone w Polsce zapłaciłbym 3 razy więcej.
Co do oczka. Nie zgadzam się. To jedyny sposób kontroli gęstości elektrolitu w bezobsługowych akumulatorach. Na pewno odczyt nie jest super dokładny, ale daje obraz tego, co dzieje się w środku.

@fotlot, kupię 2 i jak będę miał u siebie, to ustalimy szczegóły. Z góry mówię, że nie chcę na tym nic zarobić, a do ceny dojdzie ewentualny koszt przesyłki w kraju. Oczywiście, jeśli uda mi się dogadać z panem Komaroffem

[fotlot]

OK , jak byś potrzebował finansowego wsparcia to proszę o wiadomość. Na pewno trzeba będzie uzbroić w cierpliwość, czekając na przesyłkę.

[Marek]

Co w końcu kupiliście? Pogubiłem się trochę.