Strona 1 z 1

Lodówka turystyczna

: niedziela, 31 lipca 2022, 10:50
autor: jender
Czy używa z Was ktoś lodówki turystycznej? Chcę kupić taką termoelektryczną żeby móc przewieźć trochę prowiantu. Do którego gniazdka podłączacie lodówkę? Do tego w 2. rzędzie siedzeń czy któregoś z przodu? Z opisów danych technicznych lodówek, którymi się interesuje wynika, że maks biorą ok. 46W. Na jednym gniazdku z przodu pisze, że ma maks 180W więc zakładam, że grzać się nic przy podłączeniu do niego nie będzie? Wiecie może jak jest z pozostałymi gniazdkami?

Re: Lodówka turystyczna

: niedziela, 31 lipca 2022, 15:28
autor: Mucha
Wszystko zależy od lodówki. Gdy masz już konkretną lodówkę to sprawdzasz pobór prądu lub moc i sprawdzasz które gniazdko w aucie jest w stanie to uciągnąć. Często koło gniazdek są opisy.
Z mojego doświadczenia warto zadać sobie pytanie do czego Ci ta lodówka potrzebna bo są 2 rodzaje. Termoelektryczna (od 100 zł) i kompresorowa (od 800zl)
Termoelektryczna schładza max 20 stopni poniżej temp otoczenia, zwykle to wystarcza ale ta lodówka musi chodzić non stop i temperaturę uzyskuje dopiero po kilku godzinach. Więc odpalenie jej w drodze nad morze poskutkuje uzyskaniem 5 stopni jak dojedziesz. Pobierają masę prądu i są mało wydajne. Jednak gdy masz dostęp do zasilania to wystarczają.
Kompresory chłodzą do -20 zużywają 1/4 prądu co termoelektryczne. Schładzają się do zadanej temperatury w ok 30 minut. Są zdecydowanie lepsze gdy nie masz dostępu do stałego zasilania bo nie drenują tak akumulatora. Niestety są dużo droższe

Re: Lodówka turystyczna

: niedziela, 31 lipca 2022, 18:23
autor: jender
Jeszcze nie kupiłem konkretnego modelu ale będę kupował raczej termoelektryczną z podwójnym zasilaniem tj. 12/230V. Zamierzam ją schłodzić w domu z gniazdka sieciowego, załadować żarciem, wsadzić do auta i jechać na urlop. Na miejscu będziemy mieli normalną lodówkę więc ma wystarczyć na przewiezienie żarcia przez ok. 24 godz. Na powrocie jeśli będzie taka potrzeba to schemat taki sam.

Re: Lodówka turystyczna

: poniedziałek, 1 sierpnia 2022, 02:00
autor: rudi_pl
Mimo że potrzebujesz tylko do transportu żarcia to i tak polecam kompresorową! Jak nie miałem lodówki to jakoś sobie człowiek radził, a jak już mam to nie wyobrażam sobie życia bez niej! Szybki spontaniczny wyjazd nad wodę - można zabrać lody, jedziesz w kilkuset km podróż - masz chłodne napoje, można zabrać coś do jedzenia z domu - nie trzeba żreć tego co się akurat po drodze nawinęło. Ja nawet na wesele jak jadę to mam ją że sobą!
Na codzień stoi w gotowości w garażu, ot zajdzie "przypadkiem" sąsiad wieczorem...

Re: Lodówka turystyczna

: poniedziałek, 1 sierpnia 2022, 11:34
autor: Mucha
Do takiego użytkowania Ci wystarczy :friends:

Re: Lodówka turystyczna

: wtorek, 2 sierpnia 2022, 19:33
autor: Whiteehead
Mam lodówkę yeticool bx40 (ciężko nazwać to lodowka bo mogę w niej ustawic nawet -20)
Bardzo polecam ;)

Re: Lodówka turystyczna

: wtorek, 2 sierpnia 2022, 21:29
autor: Andrzej
U mnie lodówka chodzi przez całe wakacje w bagażniku auta. Ma już stałe miejsce , tylko pilnuje żeby nie chodziła więcej jak trzy dni bo może zadziałać zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora i się wyłączy. Jeśli potrzebujesz coś przewieść tylko na jeden dzień i nie często to wystarczy taka z ogniwem Peltiera (musi chodzić cały czas , bez przerwy ). Jeśli chcesz mieć prawdziwą lodówkę to tylko z kompresorem.