Polski Klub Kia Sorento

Hej
Jako że w obliczu zagłady przygotowuje się na atak zombie, ciężko się będzie je rozjeżdżało nic nie widząc
A tak na serio. Każdy kto planuje podcinanie zderzaków aby odsłonić koło przednie wie, że problemem staje się zbiornik spryskiwaczy który jest przed prawym przednim kołem. Ludzie różnie kombinują z workami butelkami itd, a rozwiązanie okazało się dużo prostsze niż można by się spodziewać
Żeby nie było wpadł na ten pomysł Admin, bo ja planowałem użyć 4 litrowej bańki po unigruncie

Co potrzebujemy:
- Potrzebny nam zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego
- jakieś klucze do rozkręcenia wszystkiego i to wsio

Ci co kumają różnicę w tych zbiornikach już na tym etapie wiedzą co będzie dalej

A wygląda to tak:






w zbiorniczku wystarczy wywiercić otwór 20mm, użyć uszczelki ze starego zbiornika i włożyć pompkę. W zasadzie to tyle. Niestety w tej opcji rezygnujemy z czujnika poziomu płynu, chociaż jakby ktoś bardzo chciał się bawić może go zamontować.





Trzeba jeszcze zaślepić stare otwory w zbiorniku lub je zapętlić jak ja.



Koniec!

No patent super
A jest tam jeszcze miejsce na pompkę od reflektorów?

znalazłoby się

Szalejesz panie

Bardzo dobry pomysł. Tylko wymyśl jakieś mocowanie od dołu , jak będzie pełny to na wstrząsach może się urwać .

Właśnie się zastanawiałem jak to jest w polifcie. On nie jest oryginalnie mocowany od dołu? Fakt że tam nie ma żadnego mocowania ale czy nie ma tam innego patentu? Ktoś wie?

Te dwie dolne płetwy wchodzą w mocowanie . W takie coś, tylko od drugiej strony .

Tak myślałem. Czas odezwać się do admina

Chyba będziesz musiał coś od dołu dorobić .

No do przedlifta możesz robić taki manewr ale w polifcie założenie zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego jest nie możliwe, całkiem inny patent, zbiornik wyrównawczy jest bo jest ale nie ma tam ciśnienia i układ tylko sobie dobiera sam brakującą ilość.

To nie da rady w polifcie przejść na zbiornik z przedlifta?

krzysiek ardie pisze:No do przedlifta możesz roić taki manewr ale w polifcie założenie zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego jest nie możliwe, całkiem inny patent, zbiornik wyrównawczy jest bo jest ale nie ma tam ciśnienia i układ tylko sobie dobiera sam brakującą ilość.

Ten nowo założony zbiornik ma służyć wyłącznie jako zbiornik spryskiwacza. Zbiornik wyrównawczy w polifcie zostaje na swoim miejscu, natomiast zbiornik wyrównawczy od przedlifta zmienia swoje przeznaczenie na zbiornik spryskiwacza szyb.

No to nie czuję jak do tego zbiornika podłączysz wszystkie pompki do spryskiwaczy i wskaźnik poziomu płynu

Mucha pisze:To nie da rady w polifcie przejść na zbiornik z przedlifta?

Zbiornik w przedlifcie jest pod ciśnieniem układu chłodzenia w polifcie nie. Kia w ten sposób rozwiązała problem zbiorników które pod ciśnieniem strzelały.

krzysiek ardie pisze:No to nie czuję jak do tego zbiornika podłączysz wszystkie pompki do spryskiwaczy i wskaźnik poziomu płynu

Mucha pokazał na zdjęciach jak to zrobił .
Całe piękno tego rozwiązania polega na tym , że w jednym i drugim modelu są fabryczne miejsca do zamontowania tych zbiorników , nic nie trzeba przerabiać .
Mówimy o dwóch zbiornikach wyrównawczych zamontowanych w jednym aucie , z czego jeden jest przerobiony na zbiornik płynu do spryskiwacza ponieważ ten przy kole musi być zdemontowany . Ciśnienie nie ma nic do rzeczy, ponieważ jest realizowane przez dołożona pompkę ze starego zbiornika .