Nowe Serducho 2.5 CRDI
Moderator: Moderator
-
- jestem
- Posty: 23
- Wiek: 34
- Rejestracja: czwartek, 9 czerwca 2016, 14:01
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 260000
- Kontaktowanie:
Nowe Serducho 2.5 CRDI
Siema,
Jak widać w temacie miałem mały problem związany z Sorcią, miała zawał. Lekko mnie ta operacja szarpnęła [ ~11000 PLN * ] ale już jest ok i spokojnie oddycham.
Problem polegał na przekręceniu się wału na 2-gim cylindrze , po prostu skręcił się pod panewką. Jak znajdę fotki to podeśle
Nie wiem czy ktoś już miał podobne problemy dlatego chwalcie się czy cena jest adekwatna.
----------------------------------------
* - 5900 PLN blok silnika
- 1660 PLN regeneracja wtrysków
- 960 PLN regeneracja intercoolera
- 1600 PLN robocizna
- 650 PLN oleje, klima, filtry itd.
Jak widać w temacie miałem mały problem związany z Sorcią, miała zawał. Lekko mnie ta operacja szarpnęła [ ~11000 PLN * ] ale już jest ok i spokojnie oddycham.
Problem polegał na przekręceniu się wału na 2-gim cylindrze , po prostu skręcił się pod panewką. Jak znajdę fotki to podeśle
Nie wiem czy ktoś już miał podobne problemy dlatego chwalcie się czy cena jest adekwatna.
----------------------------------------
* - 5900 PLN blok silnika
- 1660 PLN regeneracja wtrysków
- 960 PLN regeneracja intercoolera
- 1600 PLN robocizna
- 650 PLN oleje, klima, filtry itd.
Per aspera ad astra ...
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Ja miałem ale mnie operacja wyszła mniej. U mnie zjadło panewkę do zera i złapało wał na dębowo.
EDYTA:
Jeśli mówimy o ogólnych kosztach to u mnie suma jest podobna.
-turbo
-silnik
-wtryski
Od ponad roku zero problemów.
Teraz odezwały się łożyska kół ale to już zrobię po wakacjach.
EDYTA:
Jeśli mówimy o ogólnych kosztach to u mnie suma jest podobna.
-turbo
-silnik
-wtryski
Od ponad roku zero problemów.
Teraz odezwały się łożyska kół ale to już zrobię po wakacjach.
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11392
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
- ronin
- możesz mi ufać
- Posty: 1402
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2014, 19:57
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Inny Samochód: Służbowe pędzidło
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 47 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Z tyłu słychać jedną stronę. Przód narazie cichy. Poza tym źle się wyraziłem, miałem na myśli po urlopie. Teraz już po prostu nie zdążę a dużo kilometrów nie dorzucę do przebiegu
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
- cezio77
- możesz mi ufać
- Posty: 1111
- Wiek: 46
- Rejestracja: sobota, 27 września 2014, 11:42
- Skąd jesteś: Ostróda
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 190000
- Inny Samochód: Nissan Micra
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 24 times
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Huciarz pisze:Siema,
Jak widać w temacie miałem mały problem związany z Sorcią, miała zawał. Lekko mnie ta operacja szarpnęła [ ~11000 PLN * ] ale już jest ok i spokojnie oddycham.
Problem polegał na przekręceniu się wału na 2-gim cylindrze , po prostu skręcił się pod panewką. Jak znajdę fotki to podeśle
Nie wiem czy ktoś już miał podobne problemy dlatego chwalcie się czy cena jest adekwatna.
----------------------------------------
* - 5900 PLN blok silnika
- 1660 PLN regeneracja wtrysków
- 960 PLN regeneracja intercoolera
- 1600 PLN robocizna
- 650 PLN oleje, klima, filtry itd.
Huciarz współczuję ale teraz to masz auto do grobowej deski.
W Twojej wycenie nie widzę nowego wału i panewek
"Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje".
-
- jestem
- Posty: 23
- Wiek: 34
- Rejestracja: czwartek, 9 czerwca 2016, 14:01
- Skąd jesteś: Kraków
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 260000
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
cezio77 pisze:Huciarz pisze:Siema,
Jak widać w temacie miałem mały problem związany z Sorcią, miała zawał. Lekko mnie ta operacja szarpnęła [ ~11000 PLN * ] ale już jest ok i spokojnie oddycham.
Problem polegał na przekręceniu się wału na 2-gim cylindrze , po prostu skręcił się pod panewką. Jak znajdę fotki to podeśle
Nie wiem czy ktoś już miał podobne problemy dlatego chwalcie się czy cena jest adekwatna.
----------------------------------------
* - 5900 PLN blok silnika
- 1660 PLN regeneracja wtrysków
- 960 PLN regeneracja intercoolera
- 1600 PLN robocizna
- 650 PLN oleje, klima, filtry itd.
Huciarz współczuję ale teraz to masz auto do grobowej deski.
W Twojej wycenie nie widzę nowego wału i panewek
Ten najmniejszy koszt # to cały silnik bez osprzętu
A propos koreańskiej stali to jestem zadowolony bo w dniu tegoż nieszczęsnego zdarzenia byłem w Tuchowie koło Tarnowa, a tego dnia przeszło tam oberwanie chmury i przez BITE 40 minut waliło gradem wielkości piłki golfowej. Nawet nie zdążyłem dotrzeć do czołgu gdy jak nie *ebneło to tylko zostało mi patrzeć na spustoszenia w okolicy. Ale ku mojemu zdziwieniu po zatrzymaniu się przez awarie na MOPce w Stanisławicach lakier i karosa bez wgnieceń. Oczywiście "ruda" się zawsze znajdzie ale po gradzie ani śladu.
----------------
# czyt. 5900 PLN
Per aspera ad astra ...
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Zapewne wiecie, że gdyby nie uszkodzona turbina , która wyssała olej z silnika i go zatarła to nie byłoby tego forum .
To właśnie po tym fakcie założyłem go , bo nie wiedziałem co robić a w tym czasie ( 2009 rok ) na temat Sorento nie było nic.
Wszystko to jest na Forum , ale pewnie nikt tego nie czyta więc przypomnę .
Kia Sorento , złote , prod. 2003 rok.
Awaria turbiny , dym na trzy przecznice i zatarcie silnika .
Auto na lawetę, holowanie do serwisu KIA.
Diagnoza , zatarty wał , należy kupić drugi silnik.
Kupiłem silnik na Allegro ( 6000 zł )
Przyjechał pięknie na przyczepie , założyli go w serwisie ( stał miesiąc, koszt 8000 zł ) , odpalił , chodził jak złoto ... przez rok czasu .
Pękł wał.
W miedzy czasie zwalałem winę na wtryski czy turbinę ( wymieniałem wszystko ) ale w końcu zdechł . ( 12 000 zł )
Miałem dwa silniki popsute.
W warsztacie , gdzie tuningują auta sportowe, niby się znali , z dwóch silników zrobili mi jeden dobry . (11 000)
Podobno mój stary silnik , po rozebraniu , wyglądał przepięknie, jak nówka, a ten co kupiłem , miał wżery na cylindrach.
Pochodził rok i znowu urwał się wał . W międzyczasie opiłki zniszczyły drugą turbinę i wtryski ( 8 000 zł )
Sprzedałem tak jak stał, nie miałem już pieniędzy ani siły.
Małe przemyślenie : w warsztacie w którym na co dzień naprawiają auta osobowe , Renówki , Fiaty , czy Fordy wezmą się za nasze auto, oczywiście , z radością, ale za wszystko my zapłacimy , za ich naukę .
Znają teorię , ale nie wiedzą , że sorento jest bardziej zbliżone do ciężarówki niż osobówki, nie mając do tego podnośników ,( silnik Sorento waży jak cholera , nie zdają sobie z tego sprawy ) części i wiedzy. Przez pół roku nie potrafili zlikwidować drgania budy ( od silnika ) luzowali na poduszkach , kombinowali , aż oczywiście problem sam się rozwiązał , pękł wał.Podkładki pod wtryski zakładali od Boscha a nie mogą być bo nie pasują i lało mi się na silnik paliwo przez miesiąc , takich niuansów jest tysiąc. Dlatego nie dziwcie się , że będę naprawiał Sorento tylko u Orła , bo on na codzień naprawia Tiry i ma podnośniki , prasy i wiedzę na ten temat.
Na szczęście moje drugie Sorento już drugi rok chodzi bezawaryjnie i na co dzień wynagradza mi wszystkie tamte rozterki i nie zamieniłbym go na nic innego
Mam tylko nadzieje , że u Ciebie robił to ktoś , kto się zna na Sorento . Nie na samochodach , tylko konkretnie na Sorento .
Że wiedział , że wału do Sorento nie szlifuje się i inne takie niuanse .
To właśnie po tym fakcie założyłem go , bo nie wiedziałem co robić a w tym czasie ( 2009 rok ) na temat Sorento nie było nic.
Wszystko to jest na Forum , ale pewnie nikt tego nie czyta więc przypomnę .
Kia Sorento , złote , prod. 2003 rok.
Awaria turbiny , dym na trzy przecznice i zatarcie silnika .
Auto na lawetę, holowanie do serwisu KIA.
Diagnoza , zatarty wał , należy kupić drugi silnik.
Kupiłem silnik na Allegro ( 6000 zł )
Przyjechał pięknie na przyczepie , założyli go w serwisie ( stał miesiąc, koszt 8000 zł ) , odpalił , chodził jak złoto ... przez rok czasu .
Pękł wał.
W miedzy czasie zwalałem winę na wtryski czy turbinę ( wymieniałem wszystko ) ale w końcu zdechł . ( 12 000 zł )
Miałem dwa silniki popsute.
W warsztacie , gdzie tuningują auta sportowe, niby się znali , z dwóch silników zrobili mi jeden dobry . (11 000)
Podobno mój stary silnik , po rozebraniu , wyglądał przepięknie, jak nówka, a ten co kupiłem , miał wżery na cylindrach.
Pochodził rok i znowu urwał się wał . W międzyczasie opiłki zniszczyły drugą turbinę i wtryski ( 8 000 zł )
Sprzedałem tak jak stał, nie miałem już pieniędzy ani siły.
Małe przemyślenie : w warsztacie w którym na co dzień naprawiają auta osobowe , Renówki , Fiaty , czy Fordy wezmą się za nasze auto, oczywiście , z radością, ale za wszystko my zapłacimy , za ich naukę .
Znają teorię , ale nie wiedzą , że sorento jest bardziej zbliżone do ciężarówki niż osobówki, nie mając do tego podnośników ,( silnik Sorento waży jak cholera , nie zdają sobie z tego sprawy ) części i wiedzy. Przez pół roku nie potrafili zlikwidować drgania budy ( od silnika ) luzowali na poduszkach , kombinowali , aż oczywiście problem sam się rozwiązał , pękł wał.Podkładki pod wtryski zakładali od Boscha a nie mogą być bo nie pasują i lało mi się na silnik paliwo przez miesiąc , takich niuansów jest tysiąc. Dlatego nie dziwcie się , że będę naprawiał Sorento tylko u Orła , bo on na codzień naprawia Tiry i ma podnośniki , prasy i wiedzę na ten temat.
Na szczęście moje drugie Sorento już drugi rok chodzi bezawaryjnie i na co dzień wynagradza mi wszystkie tamte rozterki i nie zamieniłbym go na nic innego
Mam tylko nadzieje , że u Ciebie robił to ktoś , kto się zna na Sorento . Nie na samochodach , tylko konkretnie na Sorento .
Że wiedział , że wału do Sorento nie szlifuje się i inne takie niuanse .
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11392
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Admin , pierwsze zdjęcia to który silnik , z uszkodzona turbina , czy z pękniętym wałem ?
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Pierwsze zdjęcie to mój pierwszy silnik , po awarii turbiny , wyjęty z auta , do którego wstawiono drugi.
Silnik przeleżał w garażu rok , choć nie ukrywam , że rozkręcałem go trochę , i rozdawałem części .
A to ktoś tam potrzebował rurki , a to wiązki .
Na koniec spakowałem wszystko do renówki i zawiozłem do Orła , z myślą niech sobie każdy bierze co mu potrzeba.
Nie wiem co z nim jest dalej , podobno kilka osób jeździ z moimi częściami , z czego jedna twierdzi , że wziąłem za to pieniądze ;)
Silnik przeleżał w garażu rok , choć nie ukrywam , że rozkręcałem go trochę , i rozdawałem części .
A to ktoś tam potrzebował rurki , a to wiązki .
Na koniec spakowałem wszystko do renówki i zawiozłem do Orła , z myślą niech sobie każdy bierze co mu potrzeba.
Nie wiem co z nim jest dalej , podobno kilka osób jeździ z moimi częściami , z czego jedna twierdzi , że wziąłem za to pieniądze ;)
- cezio77
- możesz mi ufać
- Posty: 1111
- Wiek: 46
- Rejestracja: sobota, 27 września 2014, 11:42
- Skąd jesteś: Ostróda
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 190000
- Inny Samochód: Nissan Micra
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 24 times
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Tak na szybko podliczyłem koszt remontów i wyszło 45 tysi. Plus sprzedaż złomu i można było za tą kasę kupić porządnego Land Cruisera.
Fanatyzm nie zna ograniczeń
Fanatyzm nie zna ograniczeń
"Głupiec myśli, że ma dość rozumu; mędrzec wie, jak wiele mu brakuje".
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Samo auto kosztowało mnie jeszcze 54 tysiące ;)
Może ktoś zapytać czy z perspektywy czasu coś bym zmienił ?
Tak . Nie odpalił bym silnika drugi raz w czasie awarii turbiny
Poza tym nic
Może ktoś zapytać czy z perspektywy czasu coś bym zmienił ?
Tak . Nie odpalił bym silnika drugi raz w czasie awarii turbiny
Poza tym nic
- Risto
- awansowałem na
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 12 marca 2017, 09:15
- Skąd jesteś: Elbląg
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: czarny
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Trochę z przerażeniem to czytam, szczególnie, że swoją pierwszą Sorcią jeżdżę dopiero od dwóch miesięcy.
Moje poprzednie auto (nie Sorento) przez 7 lat było praktycznie niezawodne i nie miało żadnej poważnej awarii, zawsze dociągnęło do domu. Niestety zestarzało się, choć nadal ze mną jest, takie rezerwowe.
pozdrawiam
Moje poprzednie auto (nie Sorento) przez 7 lat było praktycznie niezawodne i nie miało żadnej poważnej awarii, zawsze dociągnęło do domu. Niestety zestarzało się, choć nadal ze mną jest, takie rezerwowe.
pozdrawiam
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Nowe Serducho 2.5 CRDI
Awaria mojego Sorento to tylko i wyłącznie moja wina .
Nie wiedziałem , że jak turbina gwiżdże to nie znaczy , że moje auto zamieniło się w Porsche tylko jak najszybciej należy jechać do warsztatu , no i że jak raz zassa olej do turbiny i cudem zgaśnie to nie wolno drugi raz uruchamiać silnika, bo to go zniszczy.. No , ale wtedy nie było forum , żeby ktoś mi o tym powiedział.
Nie wiedziałem , że jak turbina gwiżdże to nie znaczy , że moje auto zamieniło się w Porsche tylko jak najszybciej należy jechać do warsztatu , no i że jak raz zassa olej do turbiny i cudem zgaśnie to nie wolno drugi raz uruchamiać silnika, bo to go zniszczy.. No , ale wtedy nie było forum , żeby ktoś mi o tym powiedział.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości