Strona 1 z 2

Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 12:44
autor: YatoInda
Witam Wszytkich,

Tak siedzę i ryje po forum, poznaje je, treść poruszanych tematów.
Mnóstwo jest opisów wad i usterek, ale to normalne bo przecież po to powstają fora żeby wspólnie rozwiązywać problemy.

Wracając do tych wad, wiele z nich jest takich "wrodzonych" jak np: łuszcząca się farba w zbiornikach. I tak się zastanawiam czy te wady wrodzone tyczą się np wszytkich S1 (np. Mowa o słynnym zbiorniku), czy tylko przed lub po liftowych?
Jak to jest, jakie macie doświadczenia? Bo przecież dużo jest tych wad.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 12:57
autor: krzysiek ardie
Na temat łuszczących się zbiorników jest cały watek, nie widzę potrzeby zakładania kolejnego, który rozwodni całą sprawę.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 13:07
autor: YatoInda
Ale ten temat nie ma dotyczyć tylko zbiornika. Chciałem aby dotyczył ogółu przypadłości. Przykładem zbiornika posłużyłem się tylko w celu określenia i przybliżenia idei jaką miałem na myśli.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 13:08
autor: Andrzej
Ale :kwink: jak byśmy mieli zrobić listę "wszystkich" wad jakie odkryliśmy przez lata użytkowania to ciekawe czy byłaby długa .

1. Zbiornik paliwa ( łuszcząca się farba , 2.5 CRDi ,roczniki 2002-2009 )
2. Odpadające śruby klapki kolektora ( 3.5 V6 2002- 2006)
3. Rdzewiejąca tylna wycieraczka ( 2002 - 2009)
4. Rdzewiejące wsporniki tylnego mostu (2002-2009)
5. Ubytki oleju ( 2.4 B 2002-2006)

Coś jeszcze ?

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 14:55
autor: rudi_pl
Moje ma jeszcze jedną wadę - uzależnia i nie mogę/nie chcę się go pozbyć!

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 15:22
autor: hawerek
6. Rdzewiejące progi i tylne nadkola (błotniki).
7. Rdzewiejące ramy.
8. Słabej jakości LSD - w większości przypadków niedziałające.
9. Zacinająca się antena automatyczna.
....

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 16:42
autor: Andrzej
10. Wgniotki w tylnej klapie :hmm: w okolicy tablicy rejestracyjnej.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 17:56
autor: YatoInda
A jak jest z mechanizmem składania lusterek?
W moim poliftowym lewe składa się tylko do połowy.
W przedliftowych też się zacierały?

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 18:01
autor: Andrzej
U mnie działa doskonale :)
Ale trzeba wziąć pod uwagę , że fabrycznie lusterka w Sorento nie zamykają się symetrycznie . Lewe trochę mniej :lol:

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 18:06
autor: YatoInda
Oooooo, nie zamykają się symetrycznie?!
A ja odkąd ją mam to już hektolitry WD tam wlałem :hmm:

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 18:09
autor: Andrzej
Tak. :) Kolega Krzysiek wymieniał lusterko kierowcy i też mu nie składało się do końca . Dopiero jak mu pokazałem to przestał przekładać zębatki :lol:
Jutro zrobię zdjęcie.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 18:13
autor: YatoInda
Hahahaha
A ja lejeeeeee to WD aż kałuża na podjeździe :roftl:
Jak to dobrze czasem się zapytać. :gpost:

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 19:02
autor: diodalodz
11. Uszkadzające się półosie prawe i przeguby wewnętrzne, to też planowana usterka moim zdaniem

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: środa, 26 września 2018, 23:33
autor: krzysiek ardie
YatoInda pisze:A jak jest z mechanizmem składania lusterek?
W moim poliftowym lewe składa się tylko do połowy.
W przedliftowych też się zacierały?

Ja mam to auto już 7 lat, kiedyś ze 4 lata temu nie złożyłem lusterek i jakaś małpa przeciągnęła mi lewe lusterko do "przodu". Wtedy zauważyłem że prawe składa się normalnie a lewe chyba przez to przegięcie składa się nie do końca jeździłem tak z 5 lat ale mnie to bardzo wqrwiało a mam zboczenie zawodowe na temat symetrii itp. to rozbierałem małpę kilka razy i dalej to samo. W zeszłym roku jakiś inteligent otworzył mi dla żartu zamknięte prawe lusterko, które wymieniłem na nowe. Po wymianie lewe zaczęło się buntować z rozkładaniem się do końca, okazało się że zębatki z plastiku dożywają swoich dni kupiłem nowe oryginalne i co też nie składa się do końca. Telefon do Andrzeja, do Cus10 do Gomeza i maja tak samo, szlag mnie trafił nie pomyślałem wcześniej, że taki głupi patent. Jedyny plus za drugim razem mogłem rozebrać je z zamkniętymi oczami, koreańska myśl techniczna.

Re: Sorento - "wady genetyczne"

: czwartek, 27 września 2018, 00:15
autor: diodalodz
miałem to samo z lusterkiem. Zaczepiłem o gałązkę jabłoni i ona otworzyła bardziej lusterko.
Rozebrałem i już zęby wycięte.