Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Moderator: Moderator
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Witam wszystkich. Od dłuższego czasu przymierzam się do zakonserwowania podwozia, jednak w okolicy Gdańska puki co znalazłem jeden warsztat, który był by w stanie zrobić to "jak należy". To znaczy nie zapędzlować autobitem i zgarnąć 800zł w 2 godziny, tylko miało by to wyglądać nastapująco:
- piaskowanie
- oczyszczenie po piaskowaniu i uzupełnienie ewentualnych "ubytków blachy"
- odtłuszczenie
- podkład epoksydowy
- podkład pod lakier (tam gdzie ma być lakier) lub struktura, baranek na części podwozia i zawieszenia
- czas wykonania około 1 tydzień
- koszt niestety 5-7 tys. PLN
Nie wiem czy odkręcają budę od ramy i podnoszą - raczej wątpię. Zastanawiam się czy da się gdzieś w okolicy woj. Pomorskiego da się zrobić tego typu konserwację w podobnej jakości ale nieco taniej??
Tu pytanie do nowego forumowicza - kolegi Gregi 64. Czy robiłeś może tego typu konserwację z racji wykonywanego zawodu, albo masz może lepszy pomysł na taką operację??
- piaskowanie
- oczyszczenie po piaskowaniu i uzupełnienie ewentualnych "ubytków blachy"
- odtłuszczenie
- podkład epoksydowy
- podkład pod lakier (tam gdzie ma być lakier) lub struktura, baranek na części podwozia i zawieszenia
- czas wykonania około 1 tydzień
- koszt niestety 5-7 tys. PLN
Nie wiem czy odkręcają budę od ramy i podnoszą - raczej wątpię. Zastanawiam się czy da się gdzieś w okolicy woj. Pomorskiego da się zrobić tego typu konserwację w podobnej jakości ale nieco taniej??
Tu pytanie do nowego forumowicza - kolegi Gregi 64. Czy robiłeś może tego typu konserwację z racji wykonywanego zawodu, albo masz może lepszy pomysł na taką operację??
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Mogę się podzielić kilkoma informacjami.
Jestem w trakcie podobnych napraw - porządna konserwacja i kilka napraw.
Zapraszam viewtopic.php?f=274&t=15867
Cenę jaką zalozyłeś jest moim zdaniem adekwatna do ilości prac. Chcąc to zrobić dobrze należy podnieść budę, chociażby o 10cm. Są miejsca np przy mocowaniu tylnych amorów gdzie podłogę bierze, a nie ma dostępu. Podobnie z mocowaniami budy do ramy. Ja zdjąłem most wał, wydech, podnosiłem na chwilę budę.
Koszt ~ materiały do konserwacji (farby, epoksyd, szpachla, materiały do czyszczenia, blacha na reperaturki, progi i nadkola) to 1100PLN. Dodatkowo robię wszystkie zderzaki i plastiki (szpachlowanie), na czarno. Wszystkie tarcze i klocki, regeneracja mostu, Wszystkie płyny i oleje. Łącznie wychodzi ~ 4500PLN.
Jestem w trakcie podobnych napraw - porządna konserwacja i kilka napraw.
Zapraszam viewtopic.php?f=274&t=15867
Cenę jaką zalozyłeś jest moim zdaniem adekwatna do ilości prac. Chcąc to zrobić dobrze należy podnieść budę, chociażby o 10cm. Są miejsca np przy mocowaniu tylnych amorów gdzie podłogę bierze, a nie ma dostępu. Podobnie z mocowaniami budy do ramy. Ja zdjąłem most wał, wydech, podnosiłem na chwilę budę.
Koszt ~ materiały do konserwacji (farby, epoksyd, szpachla, materiały do czyszczenia, blacha na reperaturki, progi i nadkola) to 1100PLN. Dodatkowo robię wszystkie zderzaki i plastiki (szpachlowanie), na czarno. Wszystkie tarcze i klocki, regeneracja mostu, Wszystkie płyny i oleje. Łącznie wychodzi ~ 4500PLN.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Rudi, przeczytałem Twoją relację z konserwacji kijanki i stwierdziłem, że chyba najtaniej i w miarę porządnie będzie..... jak owinę ją "streczem" i nie będę jeździł :D Szacun za wykonaną pracę, jak dla mnie to jest wyczyn. Nie wiem czy starczyło by mi cierpliwości na takie działania bez podnośnika kolumnowego. Pewnie za późno na sugestie w tym temacie, bo już chyba masz plastiki na progi założone, ale w miejscach, gdzie mają być otwory prostokątne pod kołki, ja bym wstrzelił nitonakrętki uszczelniając je silikonem albo sikafleksem. A otwory "odpływowe" zrobił bym dodatkowo obok.
Swoją drogą ja już zastąpiłem nitonakrętkami większość tych plastikowych kołko-spinek, które mocują nadkola, plastikową osłonę pasa przedniego pod "grillem", plastikowe osłony podszybia i ogółem wszędzie gdzie dojdę z nitownicą to staram się je wymieniać.
Swoją drogą ja już zastąpiłem nitonakrętkami większość tych plastikowych kołko-spinek, które mocują nadkola, plastikową osłonę pasa przedniego pod "grillem", plastikowe osłony podszybia i ogółem wszędzie gdzie dojdę z nitownicą to staram się je wymieniać.
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Oo, to jest myśl. W wielu miejscach listwy da się poprostu przekręcić zwykłą śrubką z płaskim łbem - na przednich błotnikach, drzwiach, nawet częściowo tylnych nadkolach - ja mam/miałem rozdłubane całe wnętrze.
Po rozbiórce i analizie jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszelkich otworów. Te co muszą być zostały ocynowane.
Część listew trzyma się za pomocą kleju do szyb. Auto stoi koło ściany, docinałem odpowiedniej długości listewki drewniane i zapierałem na noc o ścianę. Próbę statyczną przeszło.
A te nitonakrętki to w listwę wpinasz?
Po rozbiórce i analizie jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszelkich otworów. Te co muszą być zostały ocynowane.
Część listew trzyma się za pomocą kleju do szyb. Auto stoi koło ściany, docinałem odpowiedniej długości listewki drewniane i zapierałem na noc o ścianę. Próbę statyczną przeszło.
A te nitonakrętki to w listwę wpinasz?
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Ja nie wymieniałem progów, więc mam nadal otwory prostokątne, z tym że nadżarte rdzą i kołki z nich wypadają. Dlatego zrobiłem trochę po buracku (bo nie miałem czasu) i pomiędzy tymi oryginalnymi otworami nawierciłem otwory fi =7mm pod nitonakrętki M5. Nitonakrętki przed osadzeniem smarowałem silikonem (sikafleks jest lepszy ale nie miałem pod ręką) i zaciskałem. W ten sposób uszczelniłem (mam nadzieję) połączenie blachy z nitonakrętką. Następnie w plastikowych listwach powierciłem otwory pod śruby (tak aby trafiły w nitonakrętki).
To taka partyzantka z racji tego, że mam jeszcze oryginalne progi - w stosunkowo dobrym stanie i nie ma na razie potrzeby ich wymiany. Ale gdybym progi wymieniał na te reperaturki bez otworów pod listwy, to bym strzelił nitonakrętki w miejscach oryginalnych otworów, a obok bym wywiercił otwory na odprowadzenie skroplin (pomiędzy mocowaniami). W oryginale te otwory prostokątne są po to, aby za jednym zamachem zamocować plastiki na kołkach i obok kołka odprowadzić ewentualną wilgoć. Jednocześnie w listwach plastikowych w miejscach mocowania na śruby, są takie przetłoczenia, dzięki którym cała listwa jest nieco odsunięta od powierzchni progu. To umożliwia odpływ wody spod powierzchni listwy, jeśli jakaś wilgoć tam wystąpi.
To taka partyzantka z racji tego, że mam jeszcze oryginalne progi - w stosunkowo dobrym stanie i nie ma na razie potrzeby ich wymiany. Ale gdybym progi wymieniał na te reperaturki bez otworów pod listwy, to bym strzelił nitonakrętki w miejscach oryginalnych otworów, a obok bym wywiercił otwory na odprowadzenie skroplin (pomiędzy mocowaniami). W oryginale te otwory prostokątne są po to, aby za jednym zamachem zamocować plastiki na kołkach i obok kołka odprowadzić ewentualną wilgoć. Jednocześnie w listwach plastikowych w miejscach mocowania na śruby, są takie przetłoczenia, dzięki którym cała listwa jest nieco odsunięta od powierzchni progu. To umożliwia odpływ wody spod powierzchni listwy, jeśli jakaś wilgoć tam wystąpi.
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Aha, ja to mam umiarkowaną obsesję na punkcie wyglądu - niech to będzie prawie tak jak go fabryka zrobiła.
Wszystkie połączenia są zabezpieczone środkiem do spawów, epoksydem, silikonem, szpachlą - nie zamierzam już tam kiedykolwiek zaglądać. Progi po wspawaniu od dołu zaklejałem taśmą malarską i do profili nalałem rzadkiego epoksydu - po kilkunastu minutach zrywałem taśmę aby wszystkie połączenia były skąpane. Faktem jest że blacharstwo nie jest tym co lubię robić - wyginasz sobie przez pół godz blaszkę, raz gdzieś klepniesz i całość się zwichrowała.
W zależności od cierpliwości i dostępnych narzędzi aby dobrze zrobić progi, nadkola, ramę i cześć podłogi należy poświęcić około 200 roboczogodzin.
Wszystkie połączenia są zabezpieczone środkiem do spawów, epoksydem, silikonem, szpachlą - nie zamierzam już tam kiedykolwiek zaglądać. Progi po wspawaniu od dołu zaklejałem taśmą malarską i do profili nalałem rzadkiego epoksydu - po kilkunastu minutach zrywałem taśmę aby wszystkie połączenia były skąpane. Faktem jest że blacharstwo nie jest tym co lubię robić - wyginasz sobie przez pół godz blaszkę, raz gdzieś klepniesz i całość się zwichrowała.
W zależności od cierpliwości i dostępnych narzędzi aby dobrze zrobić progi, nadkola, ramę i cześć podłogi należy poświęcić około 200 roboczogodzin.
Ostatnio zmieniony środa, 26 czerwca 2019, 13:28 przez rudi_pl, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
No ja doświadczenia blacharskiego nie mam w ogóle. A że kijanka to mój jedyny srodek transportu (w dodatku rodzinny), poza tym ma 2 małych dzieci więc na samą myśl o zabraniu się za blacharkę, nie mając odpowiedniego warsztatu (chociaż by dachu i podnośnika), to normalnie słabo mi się robi :/
Dla mnie z kolei wygląd nie jest na pierwszym miejscu, tzn. auto ma być zadbane technicznie, nie musi byc codziennie woskowane, ale za to przeróbki i poprawki muszą być w wersji pancernej :D Dlatego jak już bym się sam zabrał za blacharkę i miał bym robić progi i nadkola, to pewnie po kilku tygodniach męki, rzucania klątw i ogólnie pojętego cierpienia..... to wspomniane elementy powstały by z nierdzewki 1.5mm :D
BTW: zrobiłem wstępnie szyny chłodnicy z nierdzewki, muszę je tylko pozgrzewać i pospawać do końca. No i czekam aż mi sie chłodnica zepsuje, bo dla sportu nie chce mi się ich wymieniać :P
Dla mnie z kolei wygląd nie jest na pierwszym miejscu, tzn. auto ma być zadbane technicznie, nie musi byc codziennie woskowane, ale za to przeróbki i poprawki muszą być w wersji pancernej :D Dlatego jak już bym się sam zabrał za blacharkę i miał bym robić progi i nadkola, to pewnie po kilku tygodniach męki, rzucania klątw i ogólnie pojętego cierpienia..... to wspomniane elementy powstały by z nierdzewki 1.5mm :D
BTW: zrobiłem wstępnie szyny chłodnicy z nierdzewki, muszę je tylko pozgrzewać i pospawać do końca. No i czekam aż mi sie chłodnica zepsuje, bo dla sportu nie chce mi się ich wymieniać :P
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Z nierdzewki, hmmm zwiększasz znacząco wartość Kianki!
Z moich obserwacji wygląda to tak, albo robisz sam, albo znajdujesz na jakiejś wiosce zapaleńca który to zrobi wg Twoich wytycznych, gdzie będziesz mogł doglądać i marudzić. Gdzie zapłacisz rozsadne pieniądze, ja zawsze wolę dać zarobić bezpośredniemu wykonawcy/producentowi niż serii handlarzy, pośredników, wyzyskiwaczy. Nawet jak mam przepłacić. Mam okazję dość często oglądać efekty "konserwacji" warsztatów, często robionych za grube pieniądze a efekty są mizerne. Blacha musi być oczyszczona, zalana środkiem antykorozyjnym, poprawione epoksydem, okrętówką i na to baranek. Niestety często tylko to ostatnie ma miejsce...
Inna sprawa, gdy pytałem się to tu to tam o moją naprawę - jak ktoś oceniał pracę na 2 dni - to nie możliwe do wykonania! Nawet jakby robili to we 4! Dodatkowo wymieniłem (oprócz wspomnianych wcześniej) odboje, łączniki stabilizatora, czujnik parkowania, przewody hamulcowe i paliwowe i wiele innych. Robiąc pod siebie widzisz kolejne rzeczy i szacujesz co jeszcze do wymiany/naprawy.
Z moich obserwacji wygląda to tak, albo robisz sam, albo znajdujesz na jakiejś wiosce zapaleńca który to zrobi wg Twoich wytycznych, gdzie będziesz mogł doglądać i marudzić. Gdzie zapłacisz rozsadne pieniądze, ja zawsze wolę dać zarobić bezpośredniemu wykonawcy/producentowi niż serii handlarzy, pośredników, wyzyskiwaczy. Nawet jak mam przepłacić. Mam okazję dość często oglądać efekty "konserwacji" warsztatów, często robionych za grube pieniądze a efekty są mizerne. Blacha musi być oczyszczona, zalana środkiem antykorozyjnym, poprawione epoksydem, okrętówką i na to baranek. Niestety często tylko to ostatnie ma miejsce...
Inna sprawa, gdy pytałem się to tu to tam o moją naprawę - jak ktoś oceniał pracę na 2 dni - to nie możliwe do wykonania! Nawet jakby robili to we 4! Dodatkowo wymieniłem (oprócz wspomnianych wcześniej) odboje, łączniki stabilizatora, czujnik parkowania, przewody hamulcowe i paliwowe i wiele innych. Robiąc pod siebie widzisz kolejne rzeczy i szacujesz co jeszcze do wymiany/naprawy.
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Jestem podobnego zdania, ale niestety możliwości i czas mam ograniczone. Warsztat który by się podjął takiej konserwacji liczy sobie koło 6000zł +/-1000 i wykonał by to w tydzień+ - więc czas w miarę adekwatny. Mają sprzęt na miejscu, poza tym robią terenówki, przebudowy, zmoty itp. Oglądałem zdjęcia z ich realizacji, rozmawiałem z właścicielem tego warsztatu - wydaje się OK. Ale puki co cena jest dla mnie barierą, a szef warsztatu przyznaje że robią tak bo maja wypraktykowane ale i tak te pieniądze niby duże, ale w porównaniu do ilości włożonej pracy przez kilku pracowników to niewielki zarobek. Mam tylko wątpliwości czy podnoszą budę i robią całą ramę i jak ogarną wokół silnika. Ale z drugiej strony widziałem zdjęcia robionych aut i było zrobione wszystko. Chyba że rozebrali je na śrubki i budowali od nowa, ale już za inne pieniądze.
A warsztat to expedycja.pl z Chwaszczyna koło Gdańska
A co do ramy - w sumie jak bym miał wyciągnąć ramę i coś z nią robić, to bez chwili zastanowienia dał bym ją do piaskowania a potem w ocynk ogniowy. Niedaleko naszego kolegi Farmera jest cynkownia, biorą chyba od osoby "z ulicy" koło 2zł/kg wsadu. Nie wiem ile waży rama, ale jeśli było by to przykładowo 300kg, to cynkowanie 600zł. Za tą cenę nie opłaca się kombinować z warstwami farby. Ocynk ogniowy + epoksyd albo poliuretan utwardzalny na wierzch, potem baranek i rama jest "wieczna".
A warsztat to expedycja.pl z Chwaszczyna koło Gdańska
A co do ramy - w sumie jak bym miał wyciągnąć ramę i coś z nią robić, to bez chwili zastanowienia dał bym ją do piaskowania a potem w ocynk ogniowy. Niedaleko naszego kolegi Farmera jest cynkownia, biorą chyba od osoby "z ulicy" koło 2zł/kg wsadu. Nie wiem ile waży rama, ale jeśli było by to przykładowo 300kg, to cynkowanie 600zł. Za tą cenę nie opłaca się kombinować z warstwami farby. Ocynk ogniowy + epoksyd albo poliuretan utwardzalny na wierzch, potem baranek i rama jest "wieczna".
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Po takiej robocie to by Sorento jeszcze dla wnuków starczyło!
Rachunek jes prosty - 4 osobom zapłacić tygodniowkę to jedna miesięczna pensja. Na pewno 4 osoby przez 8h dziennie nie zajmują się tylko jedmym pojazdem. Ale to koszt dla pracodawcy okoko 4000. Materiały, energia, sprzęt, amortyzacja, podatki - to kolosalnych zarobków na tym nie ma.
Kurcze czy warto?
Rachunek jes prosty - 4 osobom zapłacić tygodniowkę to jedna miesięczna pensja. Na pewno 4 osoby przez 8h dziennie nie zajmują się tylko jedmym pojazdem. Ale to koszt dla pracodawcy okoko 4000. Materiały, energia, sprzęt, amortyzacja, podatki - to kolosalnych zarobków na tym nie ma.
Kurcze czy warto?
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- kaini
- Off-Road
- Posty: 397
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2017, 21:49
- Skąd jesteś: Jasło
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2009
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 186333
- Inny Samochód: TSI & CRDI
- Been thanked: 15 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Cena kosmos. Orientowałem się u siebie to było to ok 1700 netto z usunięciem całkowicie rdzy z pojazdu.
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Jeżeli to by była prawda to ok. 2000PLN + dojazd z Gdańska mogło by się opłacić. Tyle że w jaki sposób całkowicie usuną rdzę?? No i jak wygląda konserwacja?? Za rozkręcenie pojazdu na śrubki i złożenie to raczej trochę drożej by wyszło.
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11399
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 354 times
- Kontaktowanie:
-
- dobry jak...
- Posty: 815
- Wiek: 43
- Rejestracja: środa, 14 września 2016, 13:40
- Skąd jesteś: Hrubieszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: Hmmm
- Inny Samochód: Star 266
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 26 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
Piaskowanie najlepsze. Nie wiem tylko jak dostać się w te zakamarki. Może są jakieś mikro super giętkie dysze ...
Oczywiście w zależności od postępów "rudej", bez podnoszenia budy to nadal prowizorka. Problemem w pracach jest rama - zakamarków dużo więcej.
Cena ok, ale to tylko konserwacja, jak się okaże iż trzeba coś podspawać koszty naturalnie ↑
Oczywiście w zależności od postępów "rudej", bez podnoszenia budy to nadal prowizorka. Problemem w pracach jest rama - zakamarków dużo więcej.
Cena ok, ale to tylko konserwacja, jak się okaże iż trzeba coś podspawać koszty naturalnie ↑
"Zdania są jak dupa - podzielone"
Harry Callahan - Brudny Harry
Harry Callahan - Brudny Harry
- lookhash
- To ja
- Posty: 372
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 1 października 2012, 21:39
- Skąd jesteś: Gdańsk
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 330000
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Konserwacja podwozia (rama + tylny most) - jak to zrobić najlepiej i w rozsądnej cenie??
W sumie lepsze od piaskowania czyszczenie laserowe. tylko z dostępem do usługi słabo (przynajmniej w Gdańsku). No i nie wiem jak cenowo wychodzi. Ale czyści niezależnie od kształtu, nie robi syfu, nie trzeba mieć kombinezonu i hełmu ochronnego. Wadą jest cena urządzenia - około 130 - 150 tyś. PLN
A wygląda to tak mniej więcej :https://www.youtube.com/watch?v=3pnCYDfMCWU
A wygląda to tak mniej więcej :https://www.youtube.com/watch?v=3pnCYDfMCWU
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości