Zmiana Turbo na wersje VGT
Moderator: Moderator
- cyber_human
- ASSISTANCE
- Posty: 3364
- Wiek: 48
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 09:16
- Skąd jesteś: POZnan* West Side
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Silver/Pewter Gray
- Przebieg (km.): 298000
- Inny Samochód: motocykl BMW R1150GS
- Twoje poprzednie Sorento: nie sprzedam... robimy
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
A czy DPF nie pojawił się w modelu II?
SuperLock - pierwszy w Polsce
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1227
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 12:27
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
w sorento II raczej już wszystkie diesle mają DPF- w końcu 2010 rok. sorento I FL , tylko chyba nieliczne, i to na rynek chyba "goebelski"
- łysyKielce
- coś umiem
- Posty: 704
- Wiek: 60
- Rejestracja: sobota, 7 sierpnia 2010, 08:11
- Skąd jesteś: Kielce
- Inny Samochód: Micubisi
- Twoje poprzednie Sorento: 2006 (po lifcie), 2.5 CRDI automat. Jakie było? Najwspanialsze......
- Has thanked: 7 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
Murzyn_1313_Maximus pisze:oba silniki to D4CB, nawet wtryski takie same.można porównać na allegro.
Z całym szacunkiem, ale Allegro to nie jest wiarygodne źródło. Przerabiałem to kiedyś z przewodami do Mitsubishi Space Star 1.6. Wszystkie oferty, które przeglądałem dotyczyły przewodów do Mitsubishi 1.6 - zarówno do SS jak i Carismy, choć oba auta miały różne siniki 1,6. Błąd powielany nawet w sklkepach z częściami. Szkoda że nie zachowałem e-maili od sprzedawców, zapewniających mnie że takie same przewody z fajkami idą tu i tu. Miałem ich sporo. Od tamtego czasu nie ufam żadnym sprzedawcom internetowym. Najpierw sprawdzam, potem dopytuję, doczytuję i jeszcze raz sprawdzam.
-
- jestem
- Posty: 6
- Rejestracja: wtorek, 15 listopada 2011, 22:45
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2006
- Kolor: Czarny
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
Panowie słyszałem od jednego tunera że sprzęgło wytrzyma do 170km i poradzono mi tylko chip. Spora jest różnica po chipie i czy serio jest tak ze sprzęgłem?
-
- awansowałem na
- Posty: 34
- Rejestracja: sobota, 12 listopada 2011, 18:53
- Skąd jesteś: Jedwabne/Łomża
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: Złoty
- Przebieg (km.): 0
- Inny Samochód: Brak
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
Jeżeli chodzi o chip to wszystko uzależnione jest od kondycji i zużycia autka, a dokładniej silnika, skrzyni, sprzęgła, i podzespołów, najlepiej jest przed rozpoczęciem chipowania wjechać na hamownie i sprawdzić stan autka, po pierwszym hamowaniu wszystko się wyjaśni, na co możesz sobie pozwolić przy chipie, jak wysoko podciągnąć moc i moment.Jeżeli autko jest w słabym stanie (powtarzam jeżeli...) to być może okaże się że chip nie jest dobrym rozwiązaniem, bo będzie to przysłowiowy gwóźdź do trumny, dobry tuner powinien poinformować cię po shamowaniu auta na co możesz sobie pozwolić przy podniesieniu mocy.W moim wcześniejszym samochodzie po zachipowaniu zaczęły się problemy, po prostu turbo się wy****o, po wymianie turbo, pękła głowica, posypało się sprzęgło i jeszcze kilka innych mniejszych problemów....A tylko dlatego że gość u którego chipowałem auto, nawet nie pomyślał o tym żeby przed zrobieniem czegokolwiek wjechać na hamownie i sprawdzić stan silnika i całej reszty...
* - proszę pilnować języka. Na naszym forum bardzo dbamy o nasz wspaniały ojczysty język, które jest niezwykle bogaty w wyrazy bliskoznaczne, przymiotniki itp.
* - proszę pilnować języka. Na naszym forum bardzo dbamy o nasz wspaniały ojczysty język, które jest niezwykle bogaty w wyrazy bliskoznaczne, przymiotniki itp.
Ostatnio zmieniony piątek, 2 grudnia 2011, 12:27 przez cyber_human, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: język
Powód: język
- cyber_human
- ASSISTANCE
- Posty: 3364
- Wiek: 48
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 09:16
- Skąd jesteś: POZnan* West Side
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: Silver/Pewter Gray
- Przebieg (km.): 298000
- Inny Samochód: motocykl BMW R1150GS
- Twoje poprzednie Sorento: nie sprzedam... robimy
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
Opisane przez Ciebie przypadki ewidentnie wskazują na źle wykonany mod. Ale nie oczekujmy, że samo hamowanie pokaże kondycję auta. Po prostu zobaczymy, o ile odbiega rzeczywista moc na kołach od podanej przez producenta.
Nie wiem, jak jest w przypadku samochodów, ale w przypadku motocykli, producenci często podają moc maksymalną nie na kole, ale na wałku zdawczym. A są przecież jeszcze straty przeniesienia napędu na koło.
W samochodach może być podobnie - marketing. Dlaczego podawać moc mniejszą, jeśli można większa.
Tak jest ze sprzętem muzycznym w marketach, albo z pojemnościami dysków twardych (patrz Wiki - ostatni akapit)
Moim zdaniem dobry tuner umie porównać parametry wzorcowe zdrowego auta z tym już przechodzonym. Nie wskaże, czy blok wytrzyma albo sprzęgło, czy most, ale będzie wiedział, ile może zwiększyć ciśnienie doładowania i inne parametry.
Aby szczegółowo zdiagnozować stan pojazdu, trzeba by go rozebrać i sprawdzić każdą część. A i tak przecież nikt nie będzie sprawdzał struktury materiału. Zawsze gdzieś może czaić się zonk.
Dlatego modowanie sterowania silnikiem to operacja zawsze związana z ryzykiem. Tyle, że są mody lekkie, które niosą się z bardzo małym ryzykiem i mody bardziej ekstremalne, gdzie to ryzyko jest większe.
Ostatnio pojawiła się również oferta optymalizacji, czyli dobrania takich parametrów, które po prostu zoptymalizują pracę jednostki w konkretnym przypadku - bo wiadomo - fabryka daję jedną maskę dla całej generacji - którą wytrzyma nawet najsłabsze ogniwo...
U mnie - 140@170 KM, 320@390 Nm - przy wciśnięciu w podłogę ze startu, czuć czasem, nie zawsze, szarpnięcie przy zmianie biegu. Nie jest to mocne szarpnięcie, ale nie było go przed modem. I albo jest to wina zużytego krzyżaka (co niedługo sprawdzę wymieniając bestię), albo wgrane parametry są już dość wysokie i raczej nie należy dawać więcej...
Nie wiem, jak jest w przypadku samochodów, ale w przypadku motocykli, producenci często podają moc maksymalną nie na kole, ale na wałku zdawczym. A są przecież jeszcze straty przeniesienia napędu na koło.
W samochodach może być podobnie - marketing. Dlaczego podawać moc mniejszą, jeśli można większa.
Tak jest ze sprzętem muzycznym w marketach, albo z pojemnościami dysków twardych (patrz Wiki - ostatni akapit)
Moim zdaniem dobry tuner umie porównać parametry wzorcowe zdrowego auta z tym już przechodzonym. Nie wskaże, czy blok wytrzyma albo sprzęgło, czy most, ale będzie wiedział, ile może zwiększyć ciśnienie doładowania i inne parametry.
Aby szczegółowo zdiagnozować stan pojazdu, trzeba by go rozebrać i sprawdzić każdą część. A i tak przecież nikt nie będzie sprawdzał struktury materiału. Zawsze gdzieś może czaić się zonk.
Dlatego modowanie sterowania silnikiem to operacja zawsze związana z ryzykiem. Tyle, że są mody lekkie, które niosą się z bardzo małym ryzykiem i mody bardziej ekstremalne, gdzie to ryzyko jest większe.
Ostatnio pojawiła się również oferta optymalizacji, czyli dobrania takich parametrów, które po prostu zoptymalizują pracę jednostki w konkretnym przypadku - bo wiadomo - fabryka daję jedną maskę dla całej generacji - którą wytrzyma nawet najsłabsze ogniwo...
U mnie - 140@170 KM, 320@390 Nm - przy wciśnięciu w podłogę ze startu, czuć czasem, nie zawsze, szarpnięcie przy zmianie biegu. Nie jest to mocne szarpnięcie, ale nie było go przed modem. I albo jest to wina zużytego krzyżaka (co niedługo sprawdzę wymieniając bestię), albo wgrane parametry są już dość wysokie i raczej nie należy dawać więcej...
SuperLock - pierwszy w Polsce
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
Lift 2": H&R, Koni Heavy Truck
Chip:140@175 KM, 320@390 Nm
Ja też nie znam się, nie umiem, nie rozumiem, a w ogóle, to mi się nie chce.
Wypieram się tego, co napisałem, zmieniam zdanie, kręcę i ściemniam.
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
PawełCze pisze:A tylko dlatego że gość u którego chipowałem auto, nawet nie pomyślał o tym żeby przed zrobieniem czegokolwiek wjechać na hamownie i sprawdzić stan silnika i całej reszty...
sorki,ale brzmi to jak jakiś domorosły tuner. każdy, szanujący się mechanik tuningowy, nie zaczyna modyfikacji bez wcześniejszego wjazdu na dyno. powiem więcej, że nawet warsztaty które czyszczą pompowtryski (ultradzwięki) robią test przed czyszczeniem i po. nie dziwię się że ci się silnik w****ł.
-
- awansowałem na
- Posty: 34
- Rejestracja: sobota, 12 listopada 2011, 18:53
- Skąd jesteś: Jedwabne/Łomża
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: Złoty
- Przebieg (km.): 0
- Inny Samochód: Brak
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
Murzyn_1313_Maximus pisze:PawełCze pisze:A tylko dlatego że gość u którego chipowałem auto, nawet nie pomyślał o tym żeby przed zrobieniem czegokolwiek wjechać na hamownie i sprawdzić stan silnika i całej reszty...
sorki,ale brzmi to jak jakiś domorosły tuner. każdy, szanujący się mechanik tuningowy, nie zaczyna modyfikacji bez wcześniejszego wjazdu na dyno. powiem więcej, że nawet warsztaty które czyszczą pompowtryski (ultradzwięki) robią test przed czyszczeniem i po. nie dziwię się że ci się silnik w****ł.
Facet twierdził że w chwili w której zabierał się za robotę nie jest w stanie shamować auta bo pada zbyt duży deszcz, są zbyt duże kałuże a dysponuje tylko hamownią drogową, że nie w takich warunkach nie jest w stanie sprawdzić mocy...
- Murzyn1313
- expert
- Posty: 5427
- Wiek: 42
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 01:33
- Skąd jesteś: Afryka :)
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Przebieg (km.): 120000
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
no-to skoro brak warunków-to brak jakichkolwiek działań w zakresie tuningu
BTW- to jak ci sprawdził moc "po " tuningu? czy w ogóle nie było to robione? na słowo -to ja też mogę ci "ztuningować " -będzie autokino jak ta lala
BTW- to jak ci sprawdził moc "po " tuningu? czy w ogóle nie było to robione? na słowo -to ja też mogę ci "ztuningować " -będzie autokino jak ta lala
-
- awansowałem na
- Posty: 34
- Rejestracja: sobota, 12 listopada 2011, 18:53
- Skąd jesteś: Jedwabne/Łomża
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: Złoty
- Przebieg (km.): 0
- Inny Samochód: Brak
- Kontaktowanie:
-
- jestem
- Posty: 21
- Rejestracja: czwartek, 29 lipca 2010, 14:52
- Skąd jesteś: Koenigsberg
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2006
- Kolor: BLACK WIDOW :)
- Kontaktowanie:
Re: Zmiana Turbo na wersje VGT
PawełCze pisze:W moim wcześniejszym samochodzie po zachipowaniu zaczęły się problemy, po prostu turbo się wy****o, po wymianie turbo, pękła głowica, posypało się sprzęgło i jeszcze kilka innych mniejszych problemów....A tylko dlatego że gość u którego chipowałem auto, nawet nie pomyślał o tym żeby przed zrobieniem czegokolwiek wjechać na hamownie i sprawdzić stan silnika i całej reszty...
A mi to wygląda na przegrzaną głowicę i zajeżdżona turbinę... Ogólnie źle dobrany program...
Jak zmienisz turbinę to dajesz indywidualny program strojony pod dany setup. Żaden gotowiec...
Całkiem... czarna KIA SORENTO
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości