Turbo Timer
Moderator: Moderator
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Również używam ręcznego chyba 100 razy dziennie .
Nie wiem jak to jest, ale zawsze na światłach auto idzie mi do tyłu albo do przodu .
Więc już odruchowo zawsze zaciągam kiedy staję , czasem światła palą się z pięć minut i nie wyobrażam sobie trzymanie cały czas nogi na hamulcu .
Podejrzewam , że jakbym teraz zszedł do samochodu to stałby na luzie z zaciągniętym ręcznym
Do wszystkiego można się przyzwyczaić .
Nie wiem jak to jest, ale zawsze na światłach auto idzie mi do tyłu albo do przodu .
Więc już odruchowo zawsze zaciągam kiedy staję , czasem światła palą się z pięć minut i nie wyobrażam sobie trzymanie cały czas nogi na hamulcu .
Podejrzewam , że jakbym teraz zszedł do samochodu to stałby na luzie z zaciągniętym ręcznym
Do wszystkiego można się przyzwyczaić .
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Ręcznego w Sorento używam podobnie jak alkrak, czy Admin, ale jednak w czsie mrozów wolę ni kusić złego i ręcznego nie zaciągam. Jest to pozostałość po uprzedzenie w mojej Felicji, gdzie ręcznego prawie nigdy nie używałem
- wmarkoni
- To ja
- Posty: 310
- Rejestracja: wtorek, 13 kwietnia 2010, 22:47
- Skąd jesteś: Jastrzębie-Zdrój
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: pewter/grey
- Przebieg (km.): 200000
- Inny Samochód: Alfa 147/Ford Escape
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
To nie uprzedzenie po Felicji(trzecią zimę takową skodulę męczymy razem z żonką) tylko po 125 lub126p ewentualnie Polonez FSO 1500.
Ręczny w skodzie jak i w czołgusiu jest tak prymitywny, że bez obaw mozna go zaciągać bo jak zamarznie (mało prawdopodobne)to wystarczy ruszyć z miejsca i puszcza!
Ręczny w skodzie jak i w czołgusiu jest tak prymitywny, że bez obaw mozna go zaciągać bo jak zamarznie (mało prawdopodobne)to wystarczy ruszyć z miejsca i puszcza!
Markoni
-
- dobry jak...
- Posty: 956
- Wiek: 51
- Rejestracja: sobota, 6 marca 2010, 09:51
- Skąd jesteś: Polska
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: M/T
- Napęd: RWD
- Rok: 2006
- Kolor: ice blue - Lpg BRC
- Przebieg (km.): 0
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Taa...żeby nie było niedomówień to już spieszę i pisze, że takie numery robiła mi Maxima...kiedyś...i od tamtego czasu pozostało...nie zaciąganie w mrozy.
- RobertN
- moje konto
- Posty: 158
- Wiek: 52
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2011, 21:19
- Skąd jesteś: Sucha Beskidzka
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Inny Samochód: Suzuki GSX1250FA
- Twoje poprzednie Sorento: Było cudowne.
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
No wiec zamontowałem i jestem zadowolony. Z racji że często o tym zapominałem w poprzednim aucie (peugeot 307sw 2,0 136KM) myśle ze tu przynajmniej z TURBO będę miał spokój. Urządzenie działa i sprawdza się.
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
- andykon
- ASSISTANCE
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 14:52
- Skąd jesteś: PODLASIE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: SREBRNY METALIK
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
RobertN pisze:No wiec zamontowałem i jestem zadowolony. Z racji że często o tym zapominałem w poprzednim aucie (peugeot 307sw 2,0 136KM) myśle ze tu przynajmniej z TURBO będę miał spokój. Urządzenie działa i sprawdza się.
vokal pisze:Opisz jeszcze jak to eksploatujesz / obsługujesz.
Dodaj także fotki z montażu oraz info. gdzie nabyłeś i ile to kosztowało ?
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1227
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 12:27
-
- wiem wszystko
- Posty: 1640
- Wiek: 51
- Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 22:00
- Skąd jesteś: Krasne k/ Rzeszowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 146800
- Inny Samochód: Land Rover Discovery
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Na Alledrogo są ceny od 80 do 250 zł - ciekaw jestem w czym różnica?
Twardziele nie jedzą miodu, twardziele WYSYSAJĄ pszczoły
- andykon
- ASSISTANCE
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 14:52
- Skąd jesteś: PODLASIE
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: SREBRNY METALIK
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Na allegro widziałem ale ważne jest przetestowanie urządzenia i opinia osoby która tego używała, może jakieś dodatkowe wnioski.
Takie samo działanie można uzyskać przy pomocy przekaźnika czasowczsowego 3DRP cena za szt. 40PLN
skrócony opis działania: Uniwersalne przekaźniki czasowe do zastosowania w instalacjach 12V. Realizowana funkcja: wydłuża impuls sterujący (podtrzymanie) - po pojawieniu się napięcia na wejściu sterującym S, przekaźnik zewrze styki P; zanik napięcia na wejściu S spowoduje powrót do stanu początkowego (styki rozwarte) dopiero po ustawionym czasie.
Czas regulowany potencjometrem w zaprogramowanym nastawnikiem zakresie (od 2 sek. do 2 dni).
Pełen opis techniczny przekaźnika znajduje się tu.
Zaletą tego przekaźnika jest jego minimalizacja i całkowita możliwość ukrycia a zadziała tak samo jak urządzeń w cenie za 280PLN. Wadą, że aby zminić czas po jakim ma nastąpić rozłączenie trzeba rozebrać przekażnik, choć nie jest to żadnym problemem.
Różnica w cenie jest dość znaczna choć nie powalająca.
He he - ciekawe co by powiedziały ludziska gdyby zaprogramować go na 1 - 2 dni.
Takie samo działanie można uzyskać przy pomocy przekaźnika czasowczsowego 3DRP cena za szt. 40PLN
skrócony opis działania: Uniwersalne przekaźniki czasowe do zastosowania w instalacjach 12V. Realizowana funkcja: wydłuża impuls sterujący (podtrzymanie) - po pojawieniu się napięcia na wejściu sterującym S, przekaźnik zewrze styki P; zanik napięcia na wejściu S spowoduje powrót do stanu początkowego (styki rozwarte) dopiero po ustawionym czasie.
Czas regulowany potencjometrem w zaprogramowanym nastawnikiem zakresie (od 2 sek. do 2 dni).
Pełen opis techniczny przekaźnika znajduje się tu.
Zaletą tego przekaźnika jest jego minimalizacja i całkowita możliwość ukrycia a zadziała tak samo jak urządzeń w cenie za 280PLN. Wadą, że aby zminić czas po jakim ma nastąpić rozłączenie trzeba rozebrać przekażnik, choć nie jest to żadnym problemem.
Różnica w cenie jest dość znaczna choć nie powalająca.
He he - ciekawe co by powiedziały ludziska gdyby zaprogramować go na 1 - 2 dni.
-
- dobry jak...
- Posty: 956
- Wiek: 51
- Rejestracja: sobota, 6 marca 2010, 09:51
- Skąd jesteś: Polska
- Silnik: 3.5 V6 (195KM)LPG
- Skrzynia: M/T
- Napęd: RWD
- Rok: 2006
- Kolor: ice blue - Lpg BRC
- Przebieg (km.): 0
- Kontaktowanie:
- RobertN
- moje konto
- Posty: 158
- Wiek: 52
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2011, 21:19
- Skąd jesteś: Sucha Beskidzka
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Inny Samochód: Suzuki GSX1250FA
- Twoje poprzednie Sorento: Było cudowne.
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Witam.
Mój Turbo Timer jest dokładnie taki sam jak na zdjęciu powyżej. Tyle, że w kolorze czarnym. Tu jest link do aukcji > http://allegro.pl/turbo-timer-czarny-ap ... 87673.html , co do podłączenia to jest to bardzo proste. Na załączonej instrukcji jest wszystko wyrysowane i można to zrobić samemu nawet nie będąc elektronikiem samochodowym.
-- czwartek, 5 stycznia 2012, 12:17 --
Tutaj jest schemat jak to podłączyć. W związku z tym iz nie było schematu do KIA dotyczącego o2 sensora więc nie podłączałem.
Mój Turbo Timer jest dokładnie taki sam jak na zdjęciu powyżej. Tyle, że w kolorze czarnym. Tu jest link do aukcji > http://allegro.pl/turbo-timer-czarny-ap ... 87673.html , co do podłączenia to jest to bardzo proste. Na załączonej instrukcji jest wszystko wyrysowane i można to zrobić samemu nawet nie będąc elektronikiem samochodowym.
-- czwartek, 5 stycznia 2012, 12:17 --
Tutaj jest schemat jak to podłączyć. W związku z tym iz nie było schematu do KIA dotyczącego o2 sensora więc nie podłączałem.
-
- jestem
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 4 stycznia 2012, 11:29
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: yy
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
Taki turbo timer w Waszych autach przy normalnej eksploatacji jest całkowicie zbędnym gadżetem. I nie chodzi tu o 'schłodzenie turbiny' jak ktoś wyżej pisał a raczej o brak napędu pompy oleju po wyłączeniu silnika i tym samym brak smarowania. Osobom, które posiadają wskaźnik temp. oleju polecam sprawdzenie jego wskazań po powiedzmy minucie od wyłączenia silnika.
Miłej pani wyżej, która lubi zaciągać ręczny na mrozie (?!) życzę braku zapieczonych linek.
A co do Mercedesa z pierwszej strony to nie ma tam żadnego turbo timera, to takie zbliżeniowe immo, kluczyk może być w kieszeni, po oddaleniu się o pewną odległość od auta, gaśnie i zamyka się ono samoczynnie. Całkiem możliwe, że podobne rozwiązanie stosuje policja.
Pozdrawiam
Miłej pani wyżej, która lubi zaciągać ręczny na mrozie (?!) życzę braku zapieczonych linek.
A co do Mercedesa z pierwszej strony to nie ma tam żadnego turbo timera, to takie zbliżeniowe immo, kluczyk może być w kieszeni, po oddaleniu się o pewną odległość od auta, gaśnie i zamyka się ono samoczynnie. Całkiem możliwe, że podobne rozwiązanie stosuje policja.
Pozdrawiam
ECO: S203 2.2CDI
FUN: VW Golf mk1 '79 338KM, 410Nm, 850kg :-)
FUN: VW Golf mk1 '79 338KM, 410Nm, 850kg :-)
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
buryy pisze:..... I nie chodzi tu o 'schłodzenie turbiny' jak ktoś wyżej pisał a raczej o brak napędu pompy oleju po wyłączeniu silnika i tym samym brak smarowania. Osobom, które posiadają wskaźnik temp. oleju polecam sprawdzenie jego wskazań po powiedzmy minucie od wyłączenia silnika.
Oczywiście bezpośrednią przyczyną niszczenia turbosprężarki jest zacieranie się jej łożysk ślizgowych. Dokładniej mówiąc - ścieranie się wałka i panewki, w której wałek się obraca z powodu braku filmu olejowego, który nie jest wytwarzany pompą oleju, jeśli silnik jest wyłączony.
Co do chłodzenia turbiny - polecam koledze zmierzenie nie tylko temperatury oleju silnikowego, ale również temperatury turbiny (łopatek).
Wtedy będzie widać różnicę temperatur, a co za tym idzie, wymianę ciepła pomiędzy ciałem cieplejszym a chłodniejszą cieczą.
-
- jestem
- Posty: 3
- Rejestracja: środa, 4 stycznia 2012, 11:29
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 3.8 i V6 (260KM)
- Skrzynia: nie mam
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Kolor: yy
- Kontaktowanie:
Re: Turbo Timer
A czym Ty chcesz zmierzyć temperaturę łopatek? Może masz jakiś ciekawy sposób i chcesz się nim z nami podzielić? haha
ECO: S203 2.2CDI
FUN: VW Golf mk1 '79 338KM, 410Nm, 850kg :-)
FUN: VW Golf mk1 '79 338KM, 410Nm, 850kg :-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości