Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Moderator: Moderator
-
- ASSISTANCE
- Posty: 2447
- Wiek: 46
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
- Skąd jesteś: Czę100chowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: srebrny/grafitowy
- Przebieg (km.): 219000
- Inny Samochód: SHILTON
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Wzrost mocy o kilkadziesiąt procent bez kosztownych ingerencji w silnik? To kusząca perspektywa! Niestety, pozornie drobna modyfikacja oprogramowania czyli popularny chiptuning może okazać się kosztowny w skutkach
Kilkadziesiąt dodatkowych koni mechanicznych okraszonych sporą porcją momentu obrotowego – a to wszystko na poczekaniu, bez brudzenia rąk i za niewygórowaną cenę. Jak tu się oprzeć takiej ofercie?
Tym bardziej że zapewnienia tunerów o tym, że takie zabiegi są bezpieczne dla jednostek napędowych, brzmią wiarygodnie. Producenci samochodów też często wypuszczają na rynek modele o tej samej pojemności, z takimi samymi silnikami, ale różniącymi się mocą. Po co więc płacić w salonie za droższą wersję, skoro to samo można mieć dużo taniej?
Różnice większe, niż myślisz
Rzeczywiście, są modele, których osiągi można nieco poprawić bez obaw o mechanikę. To jednak nie reguła. Klasycznym przykładem jest tu volkswagenowski silnik 1.9 TDI. Występował on w wersjach o mocy: 75, 90, 110, 115, 130 i 150 KM.
REKLAMA
To nie znaczy, że z wersji 90-konnej można bezkarnie wycisnąć 150 KM. Fabryczne odmiany, w zależności od rozwijanej mocy, różnią się bardziej, niż widać to na pierwszy rzut oka – w poszczególnych wariantach występują różne turbosprężarki i wtryskiwacze, a nawet wały korbowe czy bloki silników. Tyle że w tym przypadku mamy do czynienia z jednostką wyjątkowo żywotną, więc przy nieznacznym podwyższeniu osiągów użytkownik może wcale nie zauważyć nieuniknionego spadku trwałości.
Jeśli standardowy silnik wytrzymywał np. przebieg 400 tys. km, a zmodyfikowany – o 100 tys. km mniejszy, to i tak wynik był wystarczająco dobry. W wielu innych konstrukcjach przykre konsekwencje mogą pojawić się znacznie wcześniej.
Rozmawiając z tunerami, szybko można dojść do wniosku, że im nowsza jednostka napędowa, tym przeważnie mniejsze rezerwy wytrzymałościowe. Dlaczego? Niestety, producenci szukają oszczędności wszędzie, więc o stosowaniu podzespołów mocniejszych niż potrzebne nie może być już mowy.
Argument, że nie opłacałoby się produkować wielu wersji tej samej jednostki, ale różniących się czymś więcej niż tylko oprogramowaniem sterownika, też już dawno przestał być aktualny. W nowoczesnych fabrykach na jednej linii produkcyjnej można bez problemów składać silniki o różniących się od siebie podzespołach – dla robotów to przecież żaden kłopot.
Nie tylko silnik!
Warto też pamiętać, że nie zawsze największym problemem jest trwałość samej jednostki napędowej – w wielu nowych konstrukcjach poważniejszym ograniczeniem bywa np. wytrzymałość skrzyni biegów, dwumasowego koła zamachowego, filtra cząstek stałych czy łańcucha zastosowanego do napędu rozrządu.
źródło--> http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/czym-grozi-tuning-elektroniczny-silnika-chipujesz-ryzykujesz-awarie-spowodowane/lr7w9
Kilkadziesiąt dodatkowych koni mechanicznych okraszonych sporą porcją momentu obrotowego – a to wszystko na poczekaniu, bez brudzenia rąk i za niewygórowaną cenę. Jak tu się oprzeć takiej ofercie?
Tym bardziej że zapewnienia tunerów o tym, że takie zabiegi są bezpieczne dla jednostek napędowych, brzmią wiarygodnie. Producenci samochodów też często wypuszczają na rynek modele o tej samej pojemności, z takimi samymi silnikami, ale różniącymi się mocą. Po co więc płacić w salonie za droższą wersję, skoro to samo można mieć dużo taniej?
Różnice większe, niż myślisz
Rzeczywiście, są modele, których osiągi można nieco poprawić bez obaw o mechanikę. To jednak nie reguła. Klasycznym przykładem jest tu volkswagenowski silnik 1.9 TDI. Występował on w wersjach o mocy: 75, 90, 110, 115, 130 i 150 KM.
REKLAMA
To nie znaczy, że z wersji 90-konnej można bezkarnie wycisnąć 150 KM. Fabryczne odmiany, w zależności od rozwijanej mocy, różnią się bardziej, niż widać to na pierwszy rzut oka – w poszczególnych wariantach występują różne turbosprężarki i wtryskiwacze, a nawet wały korbowe czy bloki silników. Tyle że w tym przypadku mamy do czynienia z jednostką wyjątkowo żywotną, więc przy nieznacznym podwyższeniu osiągów użytkownik może wcale nie zauważyć nieuniknionego spadku trwałości.
Jeśli standardowy silnik wytrzymywał np. przebieg 400 tys. km, a zmodyfikowany – o 100 tys. km mniejszy, to i tak wynik był wystarczająco dobry. W wielu innych konstrukcjach przykre konsekwencje mogą pojawić się znacznie wcześniej.
Rozmawiając z tunerami, szybko można dojść do wniosku, że im nowsza jednostka napędowa, tym przeważnie mniejsze rezerwy wytrzymałościowe. Dlaczego? Niestety, producenci szukają oszczędności wszędzie, więc o stosowaniu podzespołów mocniejszych niż potrzebne nie może być już mowy.
Argument, że nie opłacałoby się produkować wielu wersji tej samej jednostki, ale różniących się czymś więcej niż tylko oprogramowaniem sterownika, też już dawno przestał być aktualny. W nowoczesnych fabrykach na jednej linii produkcyjnej można bez problemów składać silniki o różniących się od siebie podzespołach – dla robotów to przecież żaden kłopot.
Nie tylko silnik!
Warto też pamiętać, że nie zawsze największym problemem jest trwałość samej jednostki napędowej – w wielu nowych konstrukcjach poważniejszym ograniczeniem bywa np. wytrzymałość skrzyni biegów, dwumasowego koła zamachowego, filtra cząstek stałych czy łańcucha zastosowanego do napędu rozrządu.
źródło--> http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/czym-grozi-tuning-elektroniczny-silnika-chipujesz-ryzykujesz-awarie-spowodowane/lr7w9
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Czasami Auto Świat jest jak Fakt czy inne tego typu.
Artykuł taki se o niczym. Chcieli coś napisać a nie napisali niczego.
I nie mówie tego jako zwolennik modów ECU, można namieszać we wszystkim za bardzo jak się nie wie co się robi.
Akurat przykład jednostek 1.9 TDI jest mocno nie trafiony bo są chyba najbardziej podatne na mody i trzymają się najdłużej. A, że podzespoły więcej dostają po tyłku - WOW, jednak i tutaj wszystko zależy od tego kto jak stroi.
Już lepiej było dać jako przykład jakieś TDCI chociaż, albo dci które reagują nieco gorzej na modyfikacje.
Artykuł taki se o niczym. Chcieli coś napisać a nie napisali niczego.
I nie mówie tego jako zwolennik modów ECU, można namieszać we wszystkim za bardzo jak się nie wie co się robi.
Akurat przykład jednostek 1.9 TDI jest mocno nie trafiony bo są chyba najbardziej podatne na mody i trzymają się najdłużej. A, że podzespoły więcej dostają po tyłku - WOW, jednak i tutaj wszystko zależy od tego kto jak stroi.
Już lepiej było dać jako przykład jakieś TDCI chociaż, albo dci które reagują nieco gorzej na modyfikacje.
- vokal
- ASSISTANCE
- Posty: 6169
- Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 11:55
- Skąd jesteś: WA/NOE
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: IndigoBlue/AlpinGrey
- Inny Samochód: Jazz 1.4 LS '06
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 49 times
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
te 400 tys. km dla diesla, szczególnie 1.9 VW to chyba żart.
Te silniki wytrzymują znacznie więcej i to nawet z modami.
Ale czego się spodziewać po autorze jeżdżącym Hondą CRV z 2010 r.
--A7600H--
Te silniki wytrzymują znacznie więcej i to nawet z modami.
Ale czego się spodziewać po autorze jeżdżącym Hondą CRV z 2010 r.
--A7600H--
- zimny
- moje konto
- Posty: 187
- Wiek: 39
- Rejestracja: środa, 6 czerwca 2012, 13:20
- Skąd jesteś: Wrocław
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 130000
- Inny Samochód: X5 E70 40d
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
vokal pisze:Ale czego się spodziewać po autorze jeżdżącym Hondą CRV z 2010 r.
:D
- Wojtas_vic
- wiem wszystko
- Posty: 3757
- Wiek: 52
- Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
- Skąd jesteś: Koszalin
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2008
- Kolor: Czarna Perła
- Przebieg (km.): 225000
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Tak, czy inaczej po 6,5 roku spędzonych w zchipowanym Sorentowym CRDI i po ilości jego usterek na dzień dzisiejszy uważam, że jedyny słuszny wybór to V6, oczywiście z wyłączeniem 2,4.
-
- ASSISTANCE
- Posty: 2447
- Wiek: 46
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
- Skąd jesteś: Czę100chowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: srebrny/grafitowy
- Przebieg (km.): 219000
- Inny Samochód: SHILTON
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Wojtas i takiej właśnie odpowiedzi oczekiwałem.
Ja do swojego nie wrzucę CHIPA ( aczkolwiek walczyłem dzielnie i dalej z tym walczę ), ale mając tą możliwość - opierajmy się na poradach z forum, które są sprawdzone na naszych autach a nie na stronach internetowych.
Ja do swojego nie wrzucę CHIPA ( aczkolwiek walczyłem dzielnie i dalej z tym walczę ), ale mając tą możliwość - opierajmy się na poradach z forum, które są sprawdzone na naszych autach a nie na stronach internetowych.
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
- ermaciek
- ASSISTANCE
- Posty: 583
- Rejestracja: niedziela, 25 września 2011, 19:23
- Skąd jesteś: Polska
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: róż cukierkowy
- Przebieg (km.): 2
- Inny Samochód: róźiowy lowelek :)
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
to chyba był jakiś artykuł komercyjny :P
! |
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego... ermaciek łączy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. |
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1381
- Rejestracja: sobota, 11 maja 2013, 20:12
- Skąd jesteś: dolnośląskie 59300
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie mam
- Rok: 2008
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 138000
- Inny Samochód: Citroen C4, Citroen
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Jeśli tuner zna dany motor to dlaczego nie. Jeśli nie zrobimy tego u Kazika w stodole co programatorem wrzuci jakąś mapę z sieci. Jeśli tuner zna założenia konstrukcyjne, dopuszczalne tolerancje i ma głowę na karku to zrobi to dobrze. Tylko to wtedy nie będzie kosztować parę złociszy. Temat znam tylko z różnego rodzajów forum, troszkę i na elektroda.pl jest, ale w praktyce nie miałem do czynienia . O ile czasami próbuje swoich sił w różnych nowych dziedzinach to tutaj jednak zostawiam to innym. O ile gotową mapę można bez problemu wgrać, to już indywidualne zestrojenie wymaga olbrzymiej wiedzy i doświadczenia.
Jak wszystko w życiu ma swoje plusy i minusy.
W tym artykule chyba bardziej kształcące są komentarze czytelników.
Osobiście nigdy nie chipowalem, podrasowywalem silnika. Po prostu jakby mi było mało to kupuję auto z mocniejszym silnikiem. Ponadto auto nie stanowi dla mnie przedmiotu kultu, ma mnie bezpiecznie i wygodnie przewieźć z punktu A do punktu B. Najważniejsze, że musi być sprawne w 100%.
Pozdrawiam
Jak wszystko w życiu ma swoje plusy i minusy.
W tym artykule chyba bardziej kształcące są komentarze czytelników.
Osobiście nigdy nie chipowalem, podrasowywalem silnika. Po prostu jakby mi było mało to kupuję auto z mocniejszym silnikiem. Ponadto auto nie stanowi dla mnie przedmiotu kultu, ma mnie bezpiecznie i wygodnie przewieźć z punktu A do punktu B. Najważniejsze, że musi być sprawne w 100%.
Pozdrawiam
- rkalabun
- To ja
- Posty: 370
- Wiek: 46
- Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
- Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny/szary
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Moje dwa grosze-w dwa tygodnie po zakupie Sorci była wizyta u znajomego mechanika zajmującego się m.in. od ponad 10 lat tuningie. Wjechał na chamownię, posprawdzał wszystko-i przeprogramował mapę. Efekt-170 koni i 380 kilka momentu. Stwierdził, że przy tym silniku i osprzęcie, w takim stanie jak jest teraz do ok. 190 km można podciągnąć bezpiecznie. W zamian poszło 850 PLN.
Wrażenia z jazdy-duużo lepsza dynamika, łatwiejsze wyprzedzanie. Po zabiegu zrobiłem do tej pory ok. 5000 km i jak na razie bezproblemowo. W/g mnie było warto.
Wrażenia z jazdy-duużo lepsza dynamika, łatwiejsze wyprzedzanie. Po zabiegu zrobiłem do tej pory ok. 5000 km i jak na razie bezproblemowo. W/g mnie było warto.
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Tak jak juz przedmowcy napisali-jak sie ma dobrego speca to warto.
Moj pierwszy diesel ktorego kupilem (Kia Soul ) mial 128 KM po Chiepie 150KM 320Nm i zrobilem na nim ok 100Tkm bez problemu.Teraz mam sorcie i tez na chiepie i jak do tej pory nic sie nie dzieje-przejechane 55Tkm.
Jak sie ma chipa i tylko noga w podloge to kazde Auto sie zajedzie.Chipa mam tylko po to ze jak potrzebuje wyprzedzic lub z jakiejs dziury wyjechac to wiem ze mam kilka konikow wiecej ale i tak jak dla nmie to Moment obrotowy jest wazniejszy.
Moje zdanie-chipowac ale z glowa.Jezdzic spokojnie a tylko czasami wykorzystac moc
Moj pierwszy diesel ktorego kupilem (Kia Soul ) mial 128 KM po Chiepie 150KM 320Nm i zrobilem na nim ok 100Tkm bez problemu.Teraz mam sorcie i tez na chiepie i jak do tej pory nic sie nie dzieje-przejechane 55Tkm.
Jak sie ma chipa i tylko noga w podloge to kazde Auto sie zajedzie.Chipa mam tylko po to ze jak potrzebuje wyprzedzic lub z jakiejs dziury wyjechac to wiem ze mam kilka konikow wiecej ale i tak jak dla nmie to Moment obrotowy jest wazniejszy.
Moje zdanie-chipowac ale z glowa.Jezdzic spokojnie a tylko czasami wykorzystac moc
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- JarekJas
- awansowałem na
- Posty: 71
- Wiek: 51
- Rejestracja: poniedziałek, 15 września 2014, 18:58
- Skąd jesteś: Swarzędz
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2008
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 180000
- Inny Samochód: Ford Mondeo MK3
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Czytam i oczy przecieram. Na forum było już kilka tematów o chip tuningu. Były już spotkania i wspólne oglądanie co komputer wyświetla. I nagle wrzucone "Chipujesz , ryzykujesz" ??
O co chodzi . Ja rozumiem, że najlepszą wersją dla niektórych Sorci jest benzynowy silnik. Ja Moją Sorcie używam na co dzień. Zwykle w trasie bo mam taką pracę. Po przeczytaniu kilku tematów na forum, postanowiłem, że wpadnę w Poznaniu i okolicach do firm z hamowniami. Pytanie zawsze to samo: co oczekuję od chip tuningu?? . Ja oczekuję niższego spalania, poprawy dynamiki bo na 4 biegu jest dziwnie . Jedna z firm zaproponowała "optymalizację parametrów silnika". Optymalizacja przyniesie jakieś 20 KM więcej, wyższy moment ale co najważniejsze charakterystyka momentu będzie optymalna dla wszystkich biegów. AAA przed zmianą parametrów sprawdzają stan silnika. I tu pewnie jakiś kolega malkontent napisze jak to robią. Niestety nie rozbierają silnika . Tak czy inaczej mocno o tym myślałem ale inne wydatki blokują mi tę operację (około 2500PLN).
A tu dziś czytam chipujesz ryzykujesz.
Mam jeszcze Forda Mondeo MK3 2.0TDCi (fordowski silnik), który nominalnie miał 115 KM. Silnik ten przeszedł mapowanie (optymalizację) w Częstochowie w serwisie Forda by uzyskał około 130 KM (ale nie moc była ważna). Auto ma już przejechane 180 kkm. Wozi moją żonę do pracy a jak jadę gdzieś za granicę autostradę to i ja go trochę popędzę. Auto jest diabelnie mocne. Wyprzedzanie jest bardzo łatwe. Spalanie na trasie poza autostradą 5,5L/100km, autostrada prędkości koło 140-150km/h 6,5, jazda lokalna do pracy i z powrotem 6,8L/100km.
Chip tuning Forda - optymalizacja wykonana była przy około 80kkm. A podobno ten silnik to kiepski jest bo to jeszcze wtryski Delphi i takie tam ble, ble , ble.
Gdzie jest prawda ?? Sorcie chcę użytkować jeszcze conajmniej przez 4 lata może 5. Robię koło 5kkm/ miesiąc. Więcej w niej spędzam czasu niż w pracy - taka robota .
O co chodzi . Ja rozumiem, że najlepszą wersją dla niektórych Sorci jest benzynowy silnik. Ja Moją Sorcie używam na co dzień. Zwykle w trasie bo mam taką pracę. Po przeczytaniu kilku tematów na forum, postanowiłem, że wpadnę w Poznaniu i okolicach do firm z hamowniami. Pytanie zawsze to samo: co oczekuję od chip tuningu?? . Ja oczekuję niższego spalania, poprawy dynamiki bo na 4 biegu jest dziwnie . Jedna z firm zaproponowała "optymalizację parametrów silnika". Optymalizacja przyniesie jakieś 20 KM więcej, wyższy moment ale co najważniejsze charakterystyka momentu będzie optymalna dla wszystkich biegów. AAA przed zmianą parametrów sprawdzają stan silnika. I tu pewnie jakiś kolega malkontent napisze jak to robią. Niestety nie rozbierają silnika . Tak czy inaczej mocno o tym myślałem ale inne wydatki blokują mi tę operację (około 2500PLN).
A tu dziś czytam chipujesz ryzykujesz.
Mam jeszcze Forda Mondeo MK3 2.0TDCi (fordowski silnik), który nominalnie miał 115 KM. Silnik ten przeszedł mapowanie (optymalizację) w Częstochowie w serwisie Forda by uzyskał około 130 KM (ale nie moc była ważna). Auto ma już przejechane 180 kkm. Wozi moją żonę do pracy a jak jadę gdzieś za granicę autostradę to i ja go trochę popędzę. Auto jest diabelnie mocne. Wyprzedzanie jest bardzo łatwe. Spalanie na trasie poza autostradą 5,5L/100km, autostrada prędkości koło 140-150km/h 6,5, jazda lokalna do pracy i z powrotem 6,8L/100km.
Chip tuning Forda - optymalizacja wykonana była przy około 80kkm. A podobno ten silnik to kiepski jest bo to jeszcze wtryski Delphi i takie tam ble, ble , ble.
Gdzie jest prawda ?? Sorcie chcę użytkować jeszcze conajmniej przez 4 lata może 5. Robię koło 5kkm/ miesiąc. Więcej w niej spędzam czasu niż w pracy - taka robota .
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
JarekJas pisze: Silnik ten przeszedł mapowanie (optymalizację) ....... uzyskał około 130 KM .......... Auto jest diabelnie mocne.
- JarekJas
- awansowałem na
- Posty: 71
- Wiek: 51
- Rejestracja: poniedziałek, 15 września 2014, 18:58
- Skąd jesteś: Swarzędz
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2008
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 180000
- Inny Samochód: Ford Mondeo MK3
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
ZygJe pisze:JarekJas pisze: Silnik ten przeszedł mapowanie (optymalizację) ....... uzyskał około 130 KM .......... Auto jest diabelnie mocne.
No i niestety tego się można było spodziewać. Czuję się wyśmiany . Jest to baaaardzo nie miłe. Zamiast rzeczowej wypowiedzi lub info że nie mam racji bo...... tylko
Jak ci się nudzi a chcesz kogoś wyśmiać to lepiej nie na forum bo to jest już zapamiętane.
Bajka. to jest to
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Przepraszam, że tak to odebrałeś. Nie miałem zamiaru wyśmiać Ciebie. Po prostu ubawiło mnie stwierdzenie że 130KM Diesel jest diabelnie mocny....
Ja nawet o swojej Sorci co najwyżej mówię że ma ochotę jechać, jednak do diabelnie mocnego samochodu to brakuje jej jeszcze tak co najmniej drugie tyle....
Ja nawet o swojej Sorci co najwyżej mówię że ma ochotę jechać, jednak do diabelnie mocnego samochodu to brakuje jej jeszcze tak co najmniej drugie tyle....
- Lukash20
- moja ranga
- Posty: 133
- Wiek: 38
- Rejestracja: sobota, 11 listopada 2017, 14:07
- Skąd jesteś: Darłowo
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 230000
- Inny Samochód: Skoda Fabia
- Been thanked: 3 times
- Kontaktowanie:
Re: Chipujesz? Ryzykujesz! Czym grozi tuning elektroniczny
Ja w końcu po roku czasu doszedłem do tego że mam wgraną mapę w sorento z automatyczną skrzynią biegów z auta z manualna skrzynia biegów. To objawia się ciągłym świeceniem kontrolki świec żarowych i wyświetla się błąd P0704. Najgorsze jest to że spalanie jest wysokie bo w trybie mieszanym pali nawet i 15 l.na 100 km.Zastanawiam się teraz jak przywrócić mu ustawiane fabryczne, i skąd wziąć mapę oryginalną dla sorento z automatem. Mam nadzieje że jest to do ogarnięcia i naprawy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości