Homologacja a bezpieczeństwo

Koła, spoilery, grille, lotki, blendy

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Homologacja a bezpieczeństwo

#1 Postautor: Bodzion » wtorek, 8 listopada 2016, 19:24



To sobie załóż taki zderzak... i wyrzuć rejestrację ( podobnie jak tu, zdaje się ).
Tu ktoś zrobił ekstremalne modyfikacje.
Nigdy nie przejdziesz przeglądu z takim wynalazkiem metalowym, więc pozostaje jeżdżenie po polu, a na drodze jedynie na lawecie.
Zdaje się, że nie o to chodzi w modyfikacji samochodu... który ma być użytkowany nie tylko po bezdrożach ale też i po drogach publicznych.

Alces64
moje konto
moje konto
Posty: 226
Rejestracja: poniedziałek, 22 marca 2010, 23:20
Skąd jesteś: Bielany Wrocławskie
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: blue
Przebieg (km.): 253
Inny Samochód: volvo s60
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#2 Postautor: Alces64 » wtorek, 8 listopada 2016, 21:05

Jeśli auto zarejestrowane w kraju w 2006 r. (lub wcześniej) to przejdzie przegląd ze stalowym zderzakiem. Nie wiem, czy jest producent homologowanych zderzaków, nawet ARB nie ma..
OME Lift +1" BFG AT

Awatar użytkownika
hunter
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 3752
Rejestracja: piątek, 27 maja 2011, 00:37
Skąd jesteś: Toruń
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: nie dotyczy
Kolor: DARK GREY
Inny Samochód: SPORTAGE QL 2,0 CRDI
Twoje poprzednie Sorento: Była czarna 3,3V6 248 KM, lift na daystar + sprężyny by Stella , Była SII 2,2CRDI 197KM AT AWD.
Has thanked: 21 times
Been thanked: 123 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#3 Postautor: hunter » wtorek, 8 listopada 2016, 21:08

Nie założę bo nie mam już SI :idn: .Kilka postów w tym temacie wskazuje na dosyć poważne przeróbki. Dałem link do poczytania a tam ( Sorento Nation) nie jest tylko ekstremum.
"JO" - JESTEM Z TORUNIA

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#4 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 08:33

Alces64 pisze:Jeśli auto zarejestrowane w kraju w 2006 r. (lub wcześniej) to przejdzie przegląd ze stalowym zderzakiem. Nie wiem, czy jest producent homologowanych zderzaków, nawet ARB nie ma..

Na szczęście czas gdy Polska była "republiką bananową" w zakresie pojazdów dopuszczanych do ruchu powoli się kończy.
Mam nadzieję, że niedługo ŻADEN pojazd ze zderzakiem zrobionym z "szyny tramwajowej" nie przejdzie przeglądu i pójdzie na śmietnik lub pójdzie pojeździć sobie po polach (tylko).

Jako motocyklista i pieszy, a także jako posiadacz kilku kolekcjonerskich pojazdów, nie mam ochoty podczas kolizji z takim posiadaczem "hand made zderzaka" ucierpieć nadmiernie...
Tylko homologowane produkty - żadnych partyzantek!

Sorry za off :)

Awatar użytkownika
Madej
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 2424
Wiek: 52
Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie dotyczy
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#5 Postautor: Madej » środa, 9 listopada 2016, 08:55

Kazde auto posiada w większym czy mniejszym stopniu zderzak metalowy.Jest on tylko zasłonięty plastikowymi osłonami.Sorento z przodu jaki z tyłu posiada poprzeczną belkę.
Nie widzę nic złego w metalowym zderzaku.
Homologacja na takie zderzaki to tylko wyciąganie kasy od ludzi.Jakaś firma X zrobi taką homologację i będzie zdzierała kasę.Nie każdy zainwestuje w homologowany zderzak kilka tysięcy.
Na czym miała by polegać taka homologacja?
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "

Robertf
moje konto
moje konto
Posty: 156
Rejestracja: środa, 26 października 2016, 11:17
Skąd jesteś: Mościce
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: Czerwono-szary
Przebieg (km.): 96800
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#6 Postautor: Robertf » środa, 9 listopada 2016, 08:56

Trzeba też pamiętać, że te pancerne zderzaki są mocniejsze niż ramy. Nie pochłaniają energii uderzenia, już przy małych prędkościach kontakt z sosną, albo kamieniem trwałe niszczy pojazd. Widziałem takiego patrola i toyotę 4runner, zderzak zadrapany, a ramy do wymiany.

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#7 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 09:20

Madej pisze:Kazde auto posiada w większym czy mniejszym stopniu zderzak metalowy.Jest on tylko zasłonięty plastikowymi osłonami.Sorento z przodu jaki z tyłu posiada poprzeczną belkę.
Nie widzę nic złego w metalowym zderzaku.

I wlaśnie o te kilka cm luzu pomiędzy metalem a plastikiem, a także brak ostrych krawędzi na zewnątrz rozbija się dyskusja.
Często podczas kolizji ( a takich jest z 70% ) homologowany zderzak plastikowy przejmuje większość siły uderzenia.
I taką ma rolę.

A taka szyna metalowa "zrobiona ze Ździśkiem w garażu" poczyni masę szkód w innym pojeździe. Lub zabije przechodnia podczas potrącenia.

Wszelkie "owoce romansu Ździśka ze spawarką i blachą 4 mm" - na pola ! A nie na drogi !

Awatar użytkownika
Madej
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 2424
Wiek: 52
Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie dotyczy
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#8 Postautor: Madej » środa, 9 listopada 2016, 09:28

Bodzion tak jak już pisałem.Homologowany metalowy zderzak tez będzie twardy.Nie ugnie się podczas zderzenia.Taki sam zderzak wykonany w garażu będzie dużo tanszy.
Homologowane mają również krawędzie które w czasie kolizji narobią szkód.
Ale jeśli tak jak piszesz będzie miał homologacje to nie masz nic przeciwko,bo papier wazny ma :hmm:
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#9 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 09:54

I tu się mylisz.
Żaden zderzak nie dostanie homologacji gdy będzie wycięty dołem - chodzi o to aby przechodnia potencjalnie odepchnąć a nie wciągnąć pod auto.
Żaden zderzak homologowany nie będzie miał ostrych krawędzi - to najczęściej zabija przechodniów podczas potrąceń
Żaden zderzak homologowany nie będzie wykonany z 4 mm blachy - musi być bowiem elastyczny podczas kolizji i wyginając się właśnie ma oddać energię.
Żaden zderzak homologowany......... I tak można wymieniać dalej.
Elementarna wiedza...
Jak pisałem - samoróby na pola i łąki, Precz z dróg publicznych!

Awatar użytkownika
jaro
MODERATOR
MODERATOR
Posty: 341
Wiek: 43
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwietnia 2015, 22:58
Skąd jesteś: Lubuskie
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: czarny
Been thanked: 1 time
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#10 Postautor: jaro » środa, 9 listopada 2016, 10:07

Homologacja to tylko papier za który trzeba słono zapłacić.
Co ma podcięcie zderzaka do bezpieczeństwa? Każdy samochód ma inną wysokość, a tym samym przestrzeń pod zderzakiem i powierzchnię zderzaka. Zwykła płaska osobówka wali nad kostką, sorento to tak mniej więcej po kolanach. Gdzie tu jest ten homologowany wymiar przestrzeni pod zderzakiem, żeby nie wciągało przechodnia?
Obrazek

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#11 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 10:14

Kończę tę dyskusję - widać, że nadajemy na kompletnie innych falach.

Poza tym to wątek o blokadzie tylnego mostu - nie ma sensu go dalej zaśmiecać.

Cieszę się jedynie, że wchodzą niedługo nowe zasady badań rejestracyjnych pojazdów, włącznie ze zdjęciami z hali diagnostycznej.
To wyeliminuje skutecznie z rynku "Ździśków ze spawarką"

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#12 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 11:41

Kaśka - zapewniam Cię, że ten zderzak nie ma homologacji i podczas kolizji z nim:
1. Poniesiesz poważne szkody na samochodzie/zdrowiu
2. Twój sprytny prawnik puści "pana Andrzeja" ( właściciela tego sorento ) z torbami i w dziurawych skarpetkach
3. Ubezpieczyciel tego Sorento wykpi się oczywiście od odszkodowania
4. "Pan Andrzej" straci dowód jak tylko pojedzie na uczciwy przegląd rejestracyjny.

No chyba, ze jest homologacja... cóż... wszystko się może zdarzyć. W Ameryce tez wszyscy mówili, że wygra Clintonowa :)

Nie cytujemy postu odpowiadając bezpośrednio pod nim.

Awatar użytkownika
pikkolo
coś umiem
coś umiem
Posty: 641
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:28
Skąd jesteś: Krakoofek
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: szary/szary
Przebieg (km.): 266666
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#13 Postautor: pikkolo » środa, 9 listopada 2016, 12:29

Stal to stal, niezależnie czy homologowana czy nie, straty na zdrowiu i majątku będą. Akurat jeżeli nie ma szpikulców, wypustek to nie powinno być problemów.
niebezpieczne trochę ponad miarę wydają mi się te haki do wyszarpywania. Ale nie takie potwory homologowane jeżdżą. Homologacja jest potrzebna aby "nie zostać puszczonym w skarpetkach".

a propo ciężkozbrojnych -
jak jadę lekką osobówką to "buraki" jeżdżą 2 metry za moim zderzakiem niezależnie od tego czy jadę 40 czy 140. Jak jadę takim "twardym" to się okazuje że tenże sam burak nagle potrafi jechać bezpiecznie 30 metrów za mną.
pikkolo
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny

Awatar użytkownika
sztaba
MODERATOR
MODERATOR
Posty: 1895
Wiek: 44
Rejestracja: czwartek, 7 stycznia 2016, 16:57
Skąd jesteś: Suwałki
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: EB
Inny Samochód: zmota
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 crdi 2003 r
Has thanked: 2 times
Been thanked: 25 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#14 Postautor: sztaba » środa, 9 listopada 2016, 15:49

Pikkolo, co do "buraków" to masz rację. Nawet potrafią wyprzedzić i od razu skręcać w lewo, lub w prawo.
K up
I nne
A uto

Radość z jazdy zaczyna się tam,gdzie kończy się ekonomia :tup:

Bodzion
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2219
Rejestracja: niedziela, 22 sierpnia 2010, 21:01
Skąd jesteś: SBE
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: srebrno - szary
Przebieg (km.): 135000
Inny Samochód: CBR 1100 XX
Has thanked: 17 times
Been thanked: 99 times
Kontaktowanie:

Re: Homologacja a bezpieczeństwo

#15 Postautor: Bodzion » środa, 9 listopada 2016, 17:17

pikkolo pisze:Stal to stal, niezależnie czy homologowana czy nie, straty na zdrowiu i majątku będą. Akurat jeżeli nie ma szpikulców, wypustek to nie powinno być problemów.

Kolego. Twój tok rozumowania jest niestety "życzeniowo-naiwny"
Wiem, że na tym forum są ludzie różnych zawodów, nie tylko prawnicy, więc opisuje i objaśniam ( bo pogrzebałem trochę w necie )
1. Żaden samochód osobowy który wyszedł z fabryki ze zderzakiem plastikowym nie może mieć zmienionego na metalowy - co tłumaczy brak homologacji nawet u renomowanych producentów takich zderzaków jak np. ARB
2. Żaden samochód który jest zarejestrowany w Polsce po 1997 roku nie może mieć zderzaków bez homologacji.
3. Jak mawiają moi prawnicy "nie to jest prawdą co Ci się wydaje, ale to na co masz papier" - w tym przypadku w nawiązaniu do w/w punktów każdy zderzak metalowy w Sorento jest nielegalny. Więc nie będziesz miał na niego "papiera"
4. Mając nielegalny zderzak, jesteś pozbawiony ochrony ubezpieczeniowej i możesz wpaść w kłopoty gdy spowodujesz kolizję z np. uszkodzeniem ciała poszkodowanych. Wtedy płacisz z własnej kieszeni i możesz płacić komuś rentę do końca życia...
5. Dlaczego nie warto mieć nielegalnych modyfikacji w samochodach? Otóż dlatego, że jest to potężny, rozwijający się rynek dla wyspecjalizowanych kancelarii prawnych zajmujących się walką o odszkodowania dla ofiar wypadków - obyście nigdy nie spotkali takiego prawnika na swojej drodze przeciwko Wam.
Jesteście bowiem bez najmniejszych szans, o ile Was na czymś złapie.


Wróć do „TUNING WIZUALNY”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości