A było to tak. Od początku mam problem z reduktorem (nie ma ochoty spinać LOW) ,dziś po odpaleniu auta odruchowo przełączyłem pokrętło AUTO/LOW w nadziei że zapnie reduktor. I nagle cud

I faktycznie radocha z jazdy na LOW niesamowita,ale ile można do domu wołają wiec koniec jazdy wracamy na AUTO. A tu zonk

Dzwonie pod "tel. zaufania Assistance" (no oczywiście mój złomofon walnął focha ) ,na szczęście kolega Stella997 oddzwonił ze swojego tel.
Przedstawiłem swój problem i odrazu padła diagnoza "wtyczki przy silniczku poruszaj ,przeczyść"

OK wlazłem pod auto poruszałem obie trzy

NIC dalej zapięty LOW ,więc w chwili załamania odpaliłem autko i pomału na 1 doczołgałem sie na parking z myśla ze auto powędruje do mechaniora.
W domu jednak nie dawało mi spokoju słowo "przeczyść",zawziąłem się w sobie i poleciałem do auta.
Co prawda nie miałem specyfiku do czyszczenia styków ale pałętał mi sie WD40 ,odpiąłem wtyczkę i popryskałem ja w środku ( a tak dla spokoju duszy popryskałem od razu wszystkie kable obok silniczka i sam silniczek),po czym odpaliłem kijanke i czekałem na efekt.
Ten przyszedł po ok 2 min



Tak więc pierwsza awaria została zwalczona za co jestem bardzo wdzięczny koledze Stella997 (koszta telefonu do mnie postaram się zwrócić przy najbliższym spotkaniu
