Dacia Duster->dyskusja

[gallardo]

Nie,nie,nie zamykajmy,temat jest w odpowiednim dziale no bo to taki gadżet ,namiastka SUV'a .

[maska]

Nie zamknięty więc gdzie problem? Poza markopatriotyzmem
A tak apropos czy to nie nowe słowo? markopatriotyzm? mielibyśmy prawa autorskie

[piotr74]

Przymierzałem się do Dacii.
Napęd 4X4 ,silnik 1,5D,radio CD, wyliczyli mi na ok.56 tyś.
Ale jak wsiadłem i zobaczyłem ogrom plastików oraz pokrętła które ledwo się trzymały, to się rozmyśliłem.
Wolałem kupić sobie 5 letniego czołga za 43 tyś.

[maska]

I Piotrze74 to był właściwy i jedynie słuszny wybór Zapewne nie żałujesz zresztą jak każdy na tym forum
Dacia renówką ale Sorento nawet lepsze od "Rudego" jest bylo i bedzie No hyba, że Mohave bedzie osiągalne na naszym rynku Ale i tak pierwsza milość jest najpiękniejsza
I love Sorento !!!:) I Polski Klub Sorento "tyż"

[spider2you]

Maska cóż za miłosne wyznanie

[maska]

W przeciwieństwie do jednego Pajęczaka kocham mojego czołgusia .
Jeśli uda mi sie dostać Mohave ( jak narazie nigdzie nie znalazłem ) to czołguś i tak bedzie moim "centrum" rozrywki piaszczysto błotnej za bardzo sie do niego przywiazałem, by go zdradzać z jakimiś Angolami i nie przemawia do mnie fakt, że byle kowal toto naprawi

[cyber_human]

Kiedyś myślałem, że te superlatywy pod adresem Sorento, że każdy kto kupi, posiądzie, nie będzie żałował, to demagogia.

Dziś wiem, trochę też po modach, że to był fantastyczny wybór.
Polecam niezdecydowanym.

Co do zdrady, to ja łypię okiem na Patrola Y60 lub Y61. Ale ten jeszcze długo nie zagości w mej stajni, a na pewno nie zastąpi Czołga - Cyberowa go nie odda

[kukul]

Widziałem ostatnio to "cudo". Napompowany kawał blachy - ohyda, to już Discovery Spidera jest ładniejsze.

[spider2you]

Disco jest śliczne w porównaniu z tym czymś, choć mi się to auto podoba, biorąc pod uwagę zakup nowego crossovera z napędem 4x4 za rozsądne pieniądze. Na pewno sam bym tego nie zakupił, ale jest wiele osób, które zamiast wybrać jakieś Polo czy Fabię, mogą sobie pozwolić na swoje pierwsze 4x4. Wielu mam klientów myśliwych i lekarzy co śmigają po szutrach i widzę, że wybierają Sedici, SX4 i temu podobne Quposzkaje , więc może Duster będzie dla nich.
Nie ma co dyskutować o wyższości zakupu Dustera nad 5-letnią Sori, bo wybór jest oczywisty, ale jak ktoś chce nowe, to naprawdę to auto zbiera pochlebne opinie i wielu malkontentów się przekonuje do takich rozwiązań.
Dacia nie pogoni rozwoju motoryzacji, ale jest ciekawostką rynkową i już za chwilę może napędzić stracha konkurencji - zauważcie zapotrzebowanie na małe crossovery (modernizacja Quposzkaja, wprowadzenie mniejszego Outlanderta - nie pamiętam jak to się zwie, i Nissan wprowadza Juke, a co powiecie na Mini 4x4????).
Ludziska chcą auta do miasta na wysokie krawężniki i aby w zimie się lepiej jeździło - dlatego każdy z tego tortu chce coś wykroić dla siebie, Renault także, bo ich Koleos, to dramat jeszcze większy niż Duster.

Kiedyś zabijali się ludzie za Scenicem, Zafirą i innymi vanami, teraz rynek się zmienił i ludzie chcą 4x4.
My sami tej modzie też się poniekąd poddaliśmy, przynajmniej ja, i okazała się już chorobą, bo zachorowałem na 4x4, może nie tak jak maska ze swoją miłością do Sori, ale prawie....

[cyber_human]

Ja zawsze chciałem 4x4. Długo było dla mnie niedostępne. Zawsze pasjonowała mnie możliwość, że jadę sobie czarnym jadę, ot, jakaś trudność czy przeszkoda, to ja smyk, off-asfalt i gnam dalej.
Ciągle mam przed oczyma opis Admina, jak to zimą okrążył śniegiem, polem, lasem, kolejkę przed główną, nie mogąc wyjechać z osiedla...
Co prawda to nie był off-road prawdziwy, ale pokazuje, że nie musimy być konformistami trzymającymi się kurczowo nitki asfaltu wytyczonego przez kogoś.

Dlatego ja motam Sorento. Po co mi ciężki off, którym rodzinnie nie będziemy jeździć codziennie. I wtedy kiedy będzie potrzebny, to go nie będzie. Nasz codzienny samochód ma być gotowym na wszystko Czołgiem...

Tak ja to widzę.

A to, o czym pisze Spider, to zapewne ta sama myśl u coraz większej rzeszy ludzi... Zerwać z konformizmem, choćby i Dusterem.

Tyle, że robi się moda na 4x4, gdzie to 4x4 wiele nie daje. Ale jak pisze przedmówca, na śnieg i miejską dżunglę, błota i krawężniki, taki 4x4 Duster czy Sedici jest idealny. A ponoć i Panda 4x4 na poligonie dała radę...

[Alces64]

Nie,nie,nie zamykajmy,temat jest w odpowiednim dziale no bo to taki gadżet ,namiastka SUV'a .

W Rumunii produkuje się troche wynalazków 4x4: dacie pick upy, kombi itp. i to wszystko śmiga w trudnych warunkach. Te namiaski suvów w realu pracują cały rok dla rumuńskich tubylców ciężej niż Nasze Terenuffki. Dacia logan jeździ jako taksówka również w krajach afrykańskich. Nie ma co się śmiać, bo skutecznie opanowali pewien segment rynku. A dacia logan w wersji z ksenonami, chromowanymi listeffkami, alufelgami itp. potrafi zaskoczyć swoją prezencją .

[rafzol]

a dla mnie to badziew. patrzę przez pryzmat posiadanej kiedyś renówki. to dopiero było nieporozumienie, psuło się wszystko co tylko mogło, tak spokojnie wymieniłem 50% części. i dlatego będę z daleka omijał wszstko w czym reno macza paluchy.

Zupełnie się z tym nie zgadzam miałem 3 laguny, 1 clio imam firmowego kangoo.
Dla mnie to są najbardziej niezawodne auta. Nigdy nie miałem z nimi problemów

[kukul]

Nie,nie,nie zamykajmy,temat jest w odpowiednim dziale no bo to taki gadżet ,namiastka SUV'a .

W Rumunii produkuje się troche wynalazków 4x4: dacie pick upy, kombi itp. i to wszystko śmiga w trudnych warunkach. Te namiaski suvów w realu pracują cały rok dla rumuńskich tubylców ciężej niż Nasze Terenuffki. Dacia logan jeździ jako taksówka również w krajach afrykańskich. Nie ma co się śmiać, bo skutecznie opanowali pewien segment rynku. A dacia logan w wersji z ksenonami, chromowanymi listeffkami, alufelgami itp. potrafi zaskoczyć swoją prezencją .

Nooooo, na przykład ARO.

[Alces64]

Nie,nie,nie zamykajmy,temat jest w odpowiednim dziale no bo to taki gadżet ,namiastka SUV'a .

W Rumunii produkuje się troche wynalazków 4x4: dacie pick upy, kombi itp. i to wszystko śmiga w trudnych warunkach. Te namiaski suvów w realu pracują cały rok dla rumuńskich tubylców ciężej niż Nasze Terenuffki. Dacia logan jeździ jako taksówka również w krajach afrykańskich. Nie ma co się śmiać, bo skutecznie opanowali pewien segment rynku. A dacia logan w wersji z ksenonami, chromowanymi listeffkami, alufelgami itp. potrafi zaskoczyć swoją prezencją .

Nooooo, na przykład ARO.

Mimo wszystko trudno porównywać naszą motoryzację terenową do rumuńskiej. Aro w różnych wersjach to jeden z podstawowych samochodów górali. Wjedzie i wyjedzie, tam gdzie nasze wyszpejowane terenówki. Naprawi toto wiejski kowal, a kosztuje ułamek. Dla nas to offroad, dla tubylców życie. Wcale nie chcę mi się z nich nabijać. Nasze Sudety to ugóry, a w Karpatach jeszcze komuś chce się pasać owce, bydełko itp., a że samochód służbowy to dacia, aro a nie lans rover, to co???

[tommy]

W zasadzie to dobrze, że produkuje sie takie samochody. Kto chce to kupi ale przecież nikt nkogo nie zmusza ! Ja za 55 tysiączków kupiłem dosyć drogie w utrzymaniu 4-letnie Sorento a inni za tyle kupują nowe, "wypasione" ato klasy B. To samo co mówią niektórzy właściciele Sorento o Dusterze mogliby mówić właściciele Mercedesów G i Toyot LC o Sorento !