Auto detailing- nasze doświadczenia
Moderator: Moderator
-
- Jestem
- Posty: 211
- Wiek: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lipca 2017, 21:30
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.4 i 16V (139KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 193000
- Inny Samochód: SEAT LEON
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 24 times
- Kontaktowanie:
Auto detailing- nasze doświadczenia
Witam, jako że ostatnio coraz bardziej interesuje mnie ten temat i staram się poszerzać swoje horyzonty, postanowiłem założyć ten wątek.
Może są na forum osoby, które siedzą w temacie, bądź takie jak ja które chciałyby rozpocząć zabawę z czymś więcej niż tylko plak do plastików
Moglibyśmy tutaj dzielić się uwagami co do materiałów, urządzeń i technik.
Moje główne pytanie brzmi od czego zacząć?
Jaką kupić polerkę na pierwszy sprzęt?
Gdzie kupujecie chemię i jakich producentów wybierać, aby uzyskać dobry współczynnik ceny do jakości?
Może są na forum osoby, które siedzą w temacie, bądź takie jak ja które chciałyby rozpocząć zabawę z czymś więcej niż tylko plak do plastików
Moglibyśmy tutaj dzielić się uwagami co do materiałów, urządzeń i technik.
Moje główne pytanie brzmi od czego zacząć?
Jaką kupić polerkę na pierwszy sprzęt?
Gdzie kupujecie chemię i jakich producentów wybierać, aby uzyskać dobry współczynnik ceny do jakości?
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11397
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 353 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Co się kryje pod słowem polerka , urządzenie , czynność , i do czego , do szyb , do lakieru ?
-
- Jestem
- Posty: 211
- Wiek: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lipca 2017, 21:30
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.4 i 16V (139KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 193000
- Inny Samochód: SEAT LEON
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 24 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Napisałem, że chodzi o sprzęt czyli urządzenie.
Z tego co do tej pory doczytałem to urządzenia używane do szyb jak i lakierów raczej się nie różnią.
Różnią się jedynie rodzajem ruchów tzn. rotacyjna lub np. dual action. Mam na myśli to, że maszyną rotacyjną zarówno przeprowadzimy polerowanie szyby jak i korektę lakieru.
Z tego co do tej pory doczytałem to urządzenia używane do szyb jak i lakierów raczej się nie różnią.
Różnią się jedynie rodzajem ruchów tzn. rotacyjna lub np. dual action. Mam na myśli to, że maszyną rotacyjną zarówno przeprowadzimy polerowanie szyby jak i korektę lakieru.
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Temat jest tak rozległy i jeżeli chodzi o same polerki , wielkość , jakość , cena , i wielkość koła , i czy zwykła obrotowa czy orbitalna.
Rodzaje padów, i ich firmy, bo na 50 firm produkujących pady , jest 10 dobrych , które robią różne twardości i te twardości nie pokrywają się ze sobą.
Do tego grubość padów , ich struktura i wykończenie powierzchniowe, zwykły gładki , waflowy itp.
temperatura pracy na powierzchni lakieru , musi byc dostosowana do twardości lakieru, a to już lata doświadczeń.
Teraz zaczynając od początku, to umiejętność mycia auta, jak myć od czego zacząć, i czym myć.
Zacznijmy od zmierzenia grubości lakieru, bo niektóre nowe auta jakiejś firmy podobno skoda ,
mają 40-50um i strach już podchodzić do lakieru
Inne mają takie twarde , że futro ich z mocno ścierną pastą nie chce ruszać, a są takie co się rysują od samego patrzenia.
Karcher na pierwszy rzut, jaki czy firmowy czy tani, Gąbka, rękawica??
Jakiego szamponu użyć, jakie firmy ADBL , Sonax, Shiny Garage, McGuiers , Zymol, Soft99, Gyeon, Tenzi??
Czym zmyć , rozpuścić z lakieru pył hamulcowy, zanim będziemy glinkować auto, Czy firma K2 da radę? A glinka, jakiej użyć?
Czym robić poślizg pod glinkę, co się najlepiej sprawdza , której firmy glinka i jaka ma być.
Czym zmywać resztki , czyli czym wyjalowic lakier , clener czysty, rozcięczony, której fimry, jak używać by nie zniszczyć ,zmatowić lakieru.
Dobór past do lakierów , oraz która pasta najlepiej współpracuje z którym padem i z którym lakierem
setki kombinacji i różny efekt. Oraz, czy zaczynać ciąć lakier futrem, czy od razu padem?
które pasty mają jak najmniej wypełniaczy i które jak sie wymywają i co po sobie zostawiają.
Bo po każdej gradacji trzeba zmyć auto, tylko czym i jak? Jakiej fibry użyć, której firmy i z jakim włosiem?
Która fibra lepiej ściąga wodę , a która poleruje wosk , a która nada się do docierania ceramiki.
Który wosk, czy jakiś grunt pod wosk, czy cena czyni cuda? Woski syntetyczne, czy naturalne , który lepiej się dociera i lepiej trzyma którego lakieru?
To tylko część pytań jaką sobie codziennie zadają ludzie dotycząca początków z lakierem.
Bo jest ich dużo , dużo więcej, a zaznaczam że jesteśmy dopiero przy lakierze. A teraz są jeszcze felgi, lampy, szyby, no i wnetrze.
Czym i jak prać, jak czyścić skóry , czym zabezpieczać, co z podsufitką ?
Jaki pędzel fibra do środka, a dresing na skórkę, na plastik, na oponkę?
Ja zacząłem to śledzić z myślą o próbach na swoim aucie, ale to jest temat rzeka ciągle rozwijany.
A mnie osobiście patrzały wyszły na orbity , jak popatrzyłem jak profesjonaliści to robią i czym to robią.
dla przykładu wosk Zymol Concours 236ml - 1000zł Zymol Glasur - 550zł no i tańsze po 350-250zł
Oczywiście jest też pasta Tempo za 6zł
Szkoda czasu na naszym forum, jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć , to na FB - Detailing Mafia Family
ludzie ciągle zadają pytania i miliony opinii o produktach i zdjęcia produktów oraz ich prac.
Też myślałem że to takie proste, mam polerkę za 300zł , 4 pady, glinkę, fibry, IPA, zakupiona na próbę ceramikę z Aliexpress
Ale to jest hmmmmm jak to porównać, chyba najprościej będzie jak powiem , że to kropla w morzu
Ale jak tam chcecie, jak was dołącza do grupy na FB , to zobaczycie jak to jest i z czym to się je
Ja już jestem za stary na naukę, ale od czegoś każdy zaczynał
Można próbować samemu od swojego auta, można robić czyjeś ale to sa lata doświadczeń profesjonalistów.
Czasami to przerost formy nad treścią i efekty mozna uzyskac o wiele wiele tanij i prościej , ale tam to jest skarbnica wiedzy jak na naszym Sorentowym Forum
Rodzaje padów, i ich firmy, bo na 50 firm produkujących pady , jest 10 dobrych , które robią różne twardości i te twardości nie pokrywają się ze sobą.
Do tego grubość padów , ich struktura i wykończenie powierzchniowe, zwykły gładki , waflowy itp.
temperatura pracy na powierzchni lakieru , musi byc dostosowana do twardości lakieru, a to już lata doświadczeń.
Teraz zaczynając od początku, to umiejętność mycia auta, jak myć od czego zacząć, i czym myć.
Zacznijmy od zmierzenia grubości lakieru, bo niektóre nowe auta jakiejś firmy podobno skoda ,
mają 40-50um i strach już podchodzić do lakieru
Inne mają takie twarde , że futro ich z mocno ścierną pastą nie chce ruszać, a są takie co się rysują od samego patrzenia.
Karcher na pierwszy rzut, jaki czy firmowy czy tani, Gąbka, rękawica??
Jakiego szamponu użyć, jakie firmy ADBL , Sonax, Shiny Garage, McGuiers , Zymol, Soft99, Gyeon, Tenzi??
Czym zmyć , rozpuścić z lakieru pył hamulcowy, zanim będziemy glinkować auto, Czy firma K2 da radę? A glinka, jakiej użyć?
Czym robić poślizg pod glinkę, co się najlepiej sprawdza , której firmy glinka i jaka ma być.
Czym zmywać resztki , czyli czym wyjalowic lakier , clener czysty, rozcięczony, której fimry, jak używać by nie zniszczyć ,zmatowić lakieru.
Dobór past do lakierów , oraz która pasta najlepiej współpracuje z którym padem i z którym lakierem
setki kombinacji i różny efekt. Oraz, czy zaczynać ciąć lakier futrem, czy od razu padem?
które pasty mają jak najmniej wypełniaczy i które jak sie wymywają i co po sobie zostawiają.
Bo po każdej gradacji trzeba zmyć auto, tylko czym i jak? Jakiej fibry użyć, której firmy i z jakim włosiem?
Która fibra lepiej ściąga wodę , a która poleruje wosk , a która nada się do docierania ceramiki.
Który wosk, czy jakiś grunt pod wosk, czy cena czyni cuda? Woski syntetyczne, czy naturalne , który lepiej się dociera i lepiej trzyma którego lakieru?
To tylko część pytań jaką sobie codziennie zadają ludzie dotycząca początków z lakierem.
Bo jest ich dużo , dużo więcej, a zaznaczam że jesteśmy dopiero przy lakierze. A teraz są jeszcze felgi, lampy, szyby, no i wnetrze.
Czym i jak prać, jak czyścić skóry , czym zabezpieczać, co z podsufitką ?
Jaki pędzel fibra do środka, a dresing na skórkę, na plastik, na oponkę?
Ja zacząłem to śledzić z myślą o próbach na swoim aucie, ale to jest temat rzeka ciągle rozwijany.
A mnie osobiście patrzały wyszły na orbity , jak popatrzyłem jak profesjonaliści to robią i czym to robią.
dla przykładu wosk Zymol Concours 236ml - 1000zł Zymol Glasur - 550zł no i tańsze po 350-250zł
Oczywiście jest też pasta Tempo za 6zł
Szkoda czasu na naszym forum, jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć , to na FB - Detailing Mafia Family
ludzie ciągle zadają pytania i miliony opinii o produktach i zdjęcia produktów oraz ich prac.
Też myślałem że to takie proste, mam polerkę za 300zł , 4 pady, glinkę, fibry, IPA, zakupiona na próbę ceramikę z Aliexpress
Ale to jest hmmmmm jak to porównać, chyba najprościej będzie jak powiem , że to kropla w morzu
Ale jak tam chcecie, jak was dołącza do grupy na FB , to zobaczycie jak to jest i z czym to się je
Ja już jestem za stary na naukę, ale od czegoś każdy zaczynał
Można próbować samemu od swojego auta, można robić czyjeś ale to sa lata doświadczeń profesjonalistów.
Czasami to przerost formy nad treścią i efekty mozna uzyskac o wiele wiele tanij i prościej , ale tam to jest skarbnica wiedzy jak na naszym Sorentowym Forum
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
-
- Jestem
- Posty: 211
- Wiek: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lipca 2017, 21:30
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.4 i 16V (139KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 193000
- Inny Samochód: SEAT LEON
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 24 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Wowww Student wyczerpująca odpowiedź
Na pewno nie zabieram się do tego z myślą o jakimś mega profesjonalnym podejściu, nie mówiąc już o tym, że chodzi tylko o pracę przy samochodzie na własny użytek. Poprostu traktuję to trochę jak zabawę. Wiadomo, że każdą dziedzinę można brać na mega poważnie. Jaką posiadasz maszynę? Daje radę?
Pracowałeś na menzernie? Planuję zacząć od tych past. Już w sumie załatwiłem sobie maskę do nauki ;) mam nadzieję, że szybko się nie zniechęcę
Na pewno nie zabieram się do tego z myślą o jakimś mega profesjonalnym podejściu, nie mówiąc już o tym, że chodzi tylko o pracę przy samochodzie na własny użytek. Poprostu traktuję to trochę jak zabawę. Wiadomo, że każdą dziedzinę można brać na mega poważnie. Jaką posiadasz maszynę? Daje radę?
Pracowałeś na menzernie? Planuję zacząć od tych past. Już w sumie załatwiłem sobie maskę do nauki ;) mam nadzieję, że szybko się nie zniechęcę
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Nieźle student karpik chciał tylko rysę usunąć z lakieru a Ty tu taki wykład dałeś
A tak na poważnie to myślę , że jak ktoś ma Ferrari i jedzie na spotkanie z królową , to jemu wszystko jedno ile zapłaci za detaling .
W naszych warunkach człowiek się zastanawia czy wziąć myjnię z woskiem czy zwykłą .
A tak na poważnie to myślę , że jak ktoś ma Ferrari i jedzie na spotkanie z królową , to jemu wszystko jedno ile zapłaci za detaling .
W naszych warunkach człowiek się zastanawia czy wziąć myjnię z woskiem czy zwykłą .
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Nie robię detailingu, ale tak jak mówię, się przymierzałem i trochę siedziałemw necie na ten temat. pasty Manzerny dają radę z mojej wiedzy, ale również je trzeba dobrze wymywać po każdej gradacji IPA - czytaj alkohol izopropylenowy Po najdrobniejszych już pastach tych niskobudżetowych powstają hologramy, których nie zauważysz od razu, bo pasty mają wypełniacze pięknie wypełniające rysy, dopiero po kilku myciach lub deszczach, albo na słońcu wyjdzie efekt Na koniec pasty finiszowe , i po nich jak nie ma hologramów, nakładamy po odtłuszczeniu wosk, lub ceramikę. Niektóre woski potrzebują specjalnego środka do tak jak by zagruntowania ,a niektóre kładzie się na lakier jałowy. Sam będę jechał jechał swoje auto polerką coś za około 500zł ale po jesiennej próbie widzę że ma mało mocy i za mocno zwalnia. Maszyna ma nie zwalniać przy docisku, może głośniej chodzić może troszkę zmniejszyć obroty, ale te budżetowe zbyt mocno zwalniają a to jest porażka. Musisz stworzyć temperaturę, by pracować na lakierze, budżetowym środkiem otrzymasz też jakiś fajny efekt, ale bedziesz musiał zbać o powłokę woskową. Oczywiście na srebrnym nie widać takich hologramów jak na ciemnych lakierach, dla tego jestem w dobrej sytuacji. No i lakier na sorento jest miękki, trzeba uważać by się nie przetrzeć. nie polerujem na rancie. dojeżdżamy polerką do rantu i jedziemy w zdłóż rantu, nigdy na ran, bo szczególnie rpzy cięciu futrem albo twardym padem możemy zrobić krzywdę i się przetrzemy. No i uważaj na plastiki. Ja dojechałem na błotniku do nakładki i zrobiłem krzywdę , zdarłem gąbka lakier i nawet uszkodził się lekko plastik No ale cóż , nie wiedziałem że to takie słaby element
Jak bedziesz robił jakąś maskę, to podziel ją na 4 a każdą ćwiartkę podziel na dwa. Weź pasty i na początek wypróbuj jedną gradację na dwóch różnych padach na oddzielnych ćwiartkach , zmyj ipą, a potem kolejna gradację i polerka, zmyj ipą i finisch i zmyj ipą. zdejmij taśmę i porównaj efekty z lampą. Musisz mieć kilka padów żeby ich nie myc od razu. Po tem położysz sobie jakiś wosk.
Powiem tak. Miałem dzisiaj jechać na rozpoczęcie sezonu motcyklowego więc wczoraj chciałem troche przeczyścić motor. Ale żadnych past nie ma, znalazłem w domu jakąś tybke sonaxa lekkościrnego, ale jest zbyt twardy , więc wziąłem wosk z K2 , to trochę wymieszałem , i ręcznie ogień Powiem tak, widziałem różnicę od razu to co zrobiłem, ale jak podjechałem do kumpla to powiedział ze jest wow hehehe
Ale spoko, on zobaczył że się błyszczy i nie widział ukrytych wad pod woskiem , ktory ładnie przykrył zniszczony lakier. Tak ,że na efekt wow na pierwszy rzut oka to i gównem da się zrobić hehehehehe
Pracuj pracuj , próbuj, lubie ludzi , którzy próbują, bo ja też wiele rzeczy próbuję robić sam i się uczę no i jeszcze treba umieć przyjmować krytykę. Ona jest najważniejsza , bo albo Cię zmobilizuje , jeżeli masz oczywiście silny charakter, albo rzucisz to w pi.... hehehehe ;)
Pochwal się co i jak Ci wychodzi
No i dołącz się na FB , i szukaj postów, bo tam już jest wszystko opisane, już nie ma o co pytać hehehe
Jak bedziesz robił jakąś maskę, to podziel ją na 4 a każdą ćwiartkę podziel na dwa. Weź pasty i na początek wypróbuj jedną gradację na dwóch różnych padach na oddzielnych ćwiartkach , zmyj ipą, a potem kolejna gradację i polerka, zmyj ipą i finisch i zmyj ipą. zdejmij taśmę i porównaj efekty z lampą. Musisz mieć kilka padów żeby ich nie myc od razu. Po tem położysz sobie jakiś wosk.
Powiem tak. Miałem dzisiaj jechać na rozpoczęcie sezonu motcyklowego więc wczoraj chciałem troche przeczyścić motor. Ale żadnych past nie ma, znalazłem w domu jakąś tybke sonaxa lekkościrnego, ale jest zbyt twardy , więc wziąłem wosk z K2 , to trochę wymieszałem , i ręcznie ogień Powiem tak, widziałem różnicę od razu to co zrobiłem, ale jak podjechałem do kumpla to powiedział ze jest wow hehehe
Ale spoko, on zobaczył że się błyszczy i nie widział ukrytych wad pod woskiem , ktory ładnie przykrył zniszczony lakier. Tak ,że na efekt wow na pierwszy rzut oka to i gównem da się zrobić hehehehehe
Pracuj pracuj , próbuj, lubie ludzi , którzy próbują, bo ja też wiele rzeczy próbuję robić sam i się uczę no i jeszcze treba umieć przyjmować krytykę. Ona jest najważniejsza , bo albo Cię zmobilizuje , jeżeli masz oczywiście silny charakter, albo rzucisz to w pi.... hehehehe ;)
Pochwal się co i jak Ci wychodzi
No i dołącz się na FB , i szukaj postów, bo tam już jest wszystko opisane, już nie ma o co pytać hehehe
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
-
- Jestem
- Posty: 211
- Wiek: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lipca 2017, 21:30
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.4 i 16V (139KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 193000
- Inny Samochód: SEAT LEON
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 24 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Myślałem właśnie zacząć od Menzerny już wstępnie dodałem nawet do koszyka 1000,2500 i 3500.
Ciekawią mnie głównie powłoki ceramiczne tylko zastanawiam się czy próbować k2( niby ma dobre opinie) czy dołożyć do czegoś lepszego. Ok, zaglądne jeszcze na fejsa
Ciekawią mnie głównie powłoki ceramiczne tylko zastanawiam się czy próbować k2( niby ma dobre opinie) czy dołożyć do czegoś lepszego. Ok, zaglądne jeszcze na fejsa
- pikkolo
- coś umiem
- Posty: 641
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:28
- Skąd jesteś: Krakoofek
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: szary/szary
- Przebieg (km.): 266666
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
macie doświadczenia z ceramiką? czy to utwardza lakier czy tylko "uszczelnia" lakier? jaka jest trwałość - czy to trzeba powtarzać np. co rok?
pikkolo
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny
-
- Jestem
- Posty: 211
- Wiek: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lipca 2017, 21:30
- Skąd jesteś: Rzeszów
- Silnik: 2.4 i 16V (139KM)
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 193000
- Inny Samochód: SEAT LEON
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 24 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Ma za zadanie utworzyć powierzchnię ceramiczną więc wygląda na to, że jak najbardziej utwardza powierzchnię i tworzy również efekt hydrofobowy. A trwałość w zależności od producenta niby do kilku lat. Podejrzewam, że wpływ na żywotność powłoki ma eksploatacja samochodu jak i przede wszystkim jakość późniejszego mycia samochodu( mam na myśli środki jakimi myjemy auto). Są też środki do odświeżania tej powłoki jeśli już mamy ją zaaplikowaną.
Czy posiada ktoś maszynę rotacyjną masnera? Nie duże pieniądze, a dobre opinie. Czy lepiej dołożyć do czegoś lepszego?
Czy posiada ktoś maszynę rotacyjną masnera? Nie duże pieniądze, a dobre opinie. Czy lepiej dołożyć do czegoś lepszego?
- Student_x
- możesz mi ufać
- Posty: 1013
- Wiek: 43
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 18:16
- Skąd jesteś: Lublin
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebrno Szary
- Przebieg (km.): 307000
- Inny Samochód: Voyager RG
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 50 times
- Kontaktowanie:
Re: Auto detailing- nasze doświadczenia
Z tą ceramiką to różnie bywa. Z tego co poczytałem, to taka co miała leżeć parę lat , zlazła po roku i to już nie raz u porzadnych detailerów. A to dla tego jak się tłumaczyli, że klient nie mył auta sam tylko na własną rękę i nie wiadomo co zrobił z lakierem. Tak że z tą ceramiką to jest tak, że musisz poddać auto kpl. renowacji lakieru za 1500-2000zł, zapłącić za ceramikę ze 3tys.zł i potem tylko cieszyć się cotygodniową wizytą w tym samym studio na mycie auta za jedyne 100zł z ochroną tej że ceramiki. Wtedy wytrzyma Ci 5 lat. Jak tego nie zrobisz, to porażka, źle użytkowałeś auto. Ten sam efekt uzyskasz za dużo mniejsze pieniadze myjąc auto samemu porządnymi środkami i pokrywanie je po każdym myciu dodatkową ochroną Te całe ceramiki to trochę pic na wodę
Będzie Ładne , Dopóki Się Nie Rozpadnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości