Myślistwo
Moderator: Moderator
- rkalabun
- To ja
- Posty: 370
- Wiek: 46
- Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
- Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny/szary
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Katy-rozumiem Twój "ból" - sam czasem też mam okresy, kiedy że przez dłuższy czas nie mogę się wyrwać do lasu, i aż mnie wtedy nosi w domu...
Niedzielne polowanie bardzo udane-spotkanie z rodziną łosi, widok kilkunastu saren biegających po polach, podziwianie bobrzych budowli, a potrafią ściąć naprawdę solidne drzewo i zbudować porządną tamę. "Przy okazji" dwie sztuki czarnego zwierza strzelone na polowaniu - no i możliwość spotkania z kolegami, poprzebywania w lesie, pooddychania tym powietrzem, poczucia specyficznego klimatu kniei -bezcenne.. Co znaczą wobec tego zmarznięte ręce, przemoczone nogi - drobiazgi. Każdy wyjazd i każdy pobyt w lesie jest inny, niepowtarzalny i wart poświęconego czasu.
Niedzielne polowanie bardzo udane-spotkanie z rodziną łosi, widok kilkunastu saren biegających po polach, podziwianie bobrzych budowli, a potrafią ściąć naprawdę solidne drzewo i zbudować porządną tamę. "Przy okazji" dwie sztuki czarnego zwierza strzelone na polowaniu - no i możliwość spotkania z kolegami, poprzebywania w lesie, pooddychania tym powietrzem, poczucia specyficznego klimatu kniei -bezcenne.. Co znaczą wobec tego zmarznięte ręce, przemoczone nogi - drobiazgi. Każdy wyjazd i każdy pobyt w lesie jest inny, niepowtarzalny i wart poświęconego czasu.
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
- Katy
- moje konto
- Posty: 242
- Rejestracja: czwartek, 4 lipca 2013, 13:48
- Skąd jesteś: Poznań i Pszczew
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2008
- Kolor: Czarna Perła
- Przebieg (km.): 177552
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
rkalabun
latem jak objeżdżałam teren to okazało sie, że u mnie w obwodzie bobry leśniczemu wycięły zagajnik sosonowy nad samą Obrą, nie miały już nic innego w pobliżu bo dąbki i buczki poszły wcześniej to wzięły się za sosnę...
latem jak objeżdżałam teren to okazało sie, że u mnie w obwodzie bobry leśniczemu wycięły zagajnik sosonowy nad samą Obrą, nie miały już nic innego w pobliżu bo dąbki i buczki poszły wcześniej to wzięły się za sosnę...
katy@klubsorento.pl
CZARNY MIODZIO = Autko z charakterem...
Kia Sorento 3,3 V6 (248KM) PB+LPG Vialle LPi
Skrzynia: A/T Automatyczna z Tiptronic
Napędy: 4 WD
Rocznik: 2008
Kolor: Czarny
Wersja: EX
Koła: 245/65 R17 A/T-S Yokohama Geolandar
Średnia paliwożerność (3/4 jazdy to miasto, zależnie od warunków) LPG 17,5-22/100km za to
w weekendy na trasie 13,5-14/100 km jak nie mam zbyt ciężkiej nóżki...
a jako miły rekordzik najniższe odnotowane spalanie 07 luty 2016 r. - 12,5 LPG/100km
- rkalabun
- To ja
- Posty: 370
- Wiek: 46
- Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
- Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: srebrny/szary
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Dziś po poludniu postanowione-jadę na kozy.. Szybki telefon do kolegi-jedzie ze mna Zbieram potrzebne rzeczy-lornetka, amunicja, sztucer, pastorał-w kkońcu najbardziej lubię polować z podchodu, przebieram się w "leśne" ubranie, wskakujęd do Sorci i w łowisko. O 15 jestem u kumpla, chwilę czekam na niego i wyruszamy. Pierwsze napotkane w łowisku poletko oziminy-i niespodzianka-jest koza z koźlakiem-chyba dziś Hubert nad nami czuwa. Przejeżdżamy kawałek dalej, zostawiamy autko i po cichu klucząc młodnikiem podchodzimy sarny powoli, ostrożnie żeby nie spłoszyć. Dochodzimy na strzał, biorę pastorał, opieram o niego sztucer, mierzę i... tak spokojnie, bez niepokoju koza z młodym powoli skubie rośliny, co chwila podnosząc głowę i nasłuchując, w tym czasie koźlak zajada spokojnie wiedząc, że matka czuwa.. popatrzyłem sobie na ten obrazek kilka ładnych minut, odwróciłem i powoli ostrożnie wróciliśmy do samochodu.
Jedziemy dalej, jeszcze będzie okazja. Dojeżdżamy do starych stawów leżących pośrodku lasu, teraz już pozarastanych trzcinami, łoziną, okolonych olchami i brzozami-idealne miejsce dla bobrów, a i łosie często przychodzą, i dziki nie pogardzą błotną kąpielą. Pomiędzy stawami wąska grobla-na jedno auto, droga wąska, miejscami zarośnięta krzakami. Decyzja-jedziemy-po drugiej stronie miejsca, gdzie lubią wychodzić sarny. W połowie grobli widzimy po lewej stronie wyrwę głębokości ok. 1 metra-efekt działalności bobrów. Na piechotę sprawdzam miejsce-powinienem przejechać powoli z prawej strony, więc do przodu. I nagle niespodzianka-zapadam się prawą
stroną, Sorcia zawisa na ramie i tylnym moście, obydwa koła z prawej strony w powietrzu. Próbuję wyjechać-załączam Usela-na nic. Wychodzimy z auta i do roboty. Podnośnik, saperka-kurcze-w miejscach, gdzie trzeba podkopać twardo jak ch..a. A koła wiszą w powietrzu-to bobry robiąc podkop pod groblą zrobily nam niespodziankę prawie godzina walki, już nawet miałem dzwonić po KSA-ale kto mnie znajdzie w środku lasu i wreszcie ufff, udało się, Sorcia wyjechała. Zrobiło się już ciemno, wskakujemy do auta zmęczeni ale szczęśliwi i ruszamy dalej. Wyjeżdżamy bez dalszych "przygód" z lasu, przed nami kolejne pole i co za widok-6 piękny ch saren skubiących rośliny w świetle reflektorów. Na widok i odgłos nadjeżdżającego auta nawet się nie poruszyły, dalej spokojnie skubały jakby wiedziały, że dziś z naszej strony już nic im nie grozi. A my-zmęczeni niedawnym wysiłkiem ale zadowoleni z siebie popatrzylismy przez chwilę na kozy, po czym wróciliśmy do domu bez strzału. Do następnego razu...
Jedziemy dalej, jeszcze będzie okazja. Dojeżdżamy do starych stawów leżących pośrodku lasu, teraz już pozarastanych trzcinami, łoziną, okolonych olchami i brzozami-idealne miejsce dla bobrów, a i łosie często przychodzą, i dziki nie pogardzą błotną kąpielą. Pomiędzy stawami wąska grobla-na jedno auto, droga wąska, miejscami zarośnięta krzakami. Decyzja-jedziemy-po drugiej stronie miejsca, gdzie lubią wychodzić sarny. W połowie grobli widzimy po lewej stronie wyrwę głębokości ok. 1 metra-efekt działalności bobrów. Na piechotę sprawdzam miejsce-powinienem przejechać powoli z prawej strony, więc do przodu. I nagle niespodzianka-zapadam się prawą
stroną, Sorcia zawisa na ramie i tylnym moście, obydwa koła z prawej strony w powietrzu. Próbuję wyjechać-załączam Usela-na nic. Wychodzimy z auta i do roboty. Podnośnik, saperka-kurcze-w miejscach, gdzie trzeba podkopać twardo jak ch..a. A koła wiszą w powietrzu-to bobry robiąc podkop pod groblą zrobily nam niespodziankę prawie godzina walki, już nawet miałem dzwonić po KSA-ale kto mnie znajdzie w środku lasu i wreszcie ufff, udało się, Sorcia wyjechała. Zrobiło się już ciemno, wskakujemy do auta zmęczeni ale szczęśliwi i ruszamy dalej. Wyjeżdżamy bez dalszych "przygód" z lasu, przed nami kolejne pole i co za widok-6 piękny ch saren skubiących rośliny w świetle reflektorów. Na widok i odgłos nadjeżdżającego auta nawet się nie poruszyły, dalej spokojnie skubały jakby wiedziały, że dziś z naszej strony już nic im nie grozi. A my-zmęczeni niedawnym wysiłkiem ale zadowoleni z siebie popatrzylismy przez chwilę na kozy, po czym wróciliśmy do domu bez strzału. Do następnego razu...
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem
- łysyKielce
- coś umiem
- Posty: 704
- Wiek: 60
- Rejestracja: sobota, 7 sierpnia 2010, 08:11
- Skąd jesteś: Kielce
- Inny Samochód: Micubisi
- Twoje poprzednie Sorento: 2006 (po lifcie), 2.5 CRDI automat. Jakie było? Najwspanialsze......
- Has thanked: 7 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
rkalabun pisze: A my (...) popatrzylismy przez chwilę na kozy, po czym wróciliśmy do domu bez strzału.
Znam to uczucie ale to stare, studenckie czasy i chyba trochę z innej beczki
-
- awansowałem na
- Posty: 43
- Rejestracja: czwartek, 23 czerwca 2016, 23:13
- Skąd jesteś: Warszawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Przebieg (km.): 250000
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Witam.
Czy poleci ktoś koło z wawy lub okolic, dziadek jest myśliwym na mazurach ale po wylewie już raczej nie wiele mi podpowie.
No i jak się zabrać za dołączenie do takiego koła. Jak często trzeba być na wezwanie podczas stażu, koszta itp.
Czy poleci ktoś koło z wawy lub okolic, dziadek jest myśliwym na mazurach ale po wylewie już raczej nie wiele mi podpowie.
No i jak się zabrać za dołączenie do takiego koła. Jak często trzeba być na wezwanie podczas stażu, koszta itp.
- arturiewa5
- możesz mi ufać
- Posty: 1224
- Wiek: 58
- Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2015, 23:24
- Skąd jesteś: Wołów
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: BORDO
- Przebieg (km.): 180000
- Inny Samochód: ML 280 CDI
- Been thanked: 15 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Myślistwo to hobby dla elity , bawiłem się w to ,a może są pasjonaci sportów strzeleckich wiatrówka, pinball łucznictwo, przy okazji zlotów klubu można zorganizować zawody ,przecież nie każdy musi taplać się w błotku /choć to fajna zabawa/.
- Xors
- teraz jestem
- Posty: 483
- Wiek: 39
- Rejestracja: czwartek, 29 września 2016, 10:21
- Skąd jesteś: Białystok
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: złoty
- Przebieg (km.): 155
- Inny Samochód: Grand Vitara, AudiTT
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento 2,4B+G
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
-
- To ja
- Posty: 265
- Wiek: 44
- Rejestracja: wtorek, 22 sierpnia 2017, 22:29
- Skąd jesteś: Lublin - okolice
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2008
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 200000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Witam kolegów po lufie ,sympatyków i przeciwników / do 14 lat w PZŁ
Nie ważna polowanie ,ważne towarzystwo
z polowaniem jest jak z wędkowaniem nie idzie po ryby tylko na ryby
DAMIAN
Nie ważna polowanie ,ważne towarzystwo
z polowaniem jest jak z wędkowaniem nie idzie po ryby tylko na ryby
DAMIAN
- daweed
- awansowałem na
- Posty: 48
- Rejestracja: wtorek, 23 sierpnia 2016, 11:24
- Skąd jesteś: Bełchatów
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento II
- Silnik: 3.3 V6 GDI (290KM) Sorento2
- Skrzynia: A/T
- Napęd: AWD
- Rok: 2013
- Kolor: czarny
- Inny Samochód: Suzuki Grand Vitara
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Witam Kolegów Myśliwych i Koleżanki Diany.
Tak się składa że od prawie roku mam Sorento i jestem członkiem PZŁ.
Tak się składa że od prawie roku mam Sorento i jestem członkiem PZŁ.
- Xors
- teraz jestem
- Posty: 483
- Wiek: 39
- Rejestracja: czwartek, 29 września 2016, 10:21
- Skąd jesteś: Białystok
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2004
- Kolor: złoty
- Przebieg (km.): 155
- Inny Samochód: Grand Vitara, AudiTT
- Twoje poprzednie Sorento: Sorento 2,4B+G
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
- YatoInda
- To ja
- Posty: 331
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 9 lipca 2018, 17:39
- Skąd jesteś: Świebodzin
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 220000
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Xors pisze:Czy zaglądają tu jeszcze jacyś myśliwi?
Darz bór
A pewnie!
Nowy na forum, świeżo upieczony właściciel Sorento a w PZŁ o 11 lat.
Darz Bór!
Pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- bogdanm
- możesz mi ufać
- Posty: 1429
- Wiek: 65
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2011, 21:02
- Skąd jesteś: Wadowice
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: bordowy
- Przebieg (km.): 188000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Jakoś mi ten sport nie przypadł do gustu
Bodzio
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11398
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 353 times
- Kontaktowanie:
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
Bogdanm to tak jakbyś w dziale Astronomia napisał , że nie lubisz patrzeć w gwiazdy
Zamiast pisać co Ci nie przypadło do gustu napisz co przypadło i jakie masz hobby
Zamiast pisać co Ci nie przypadło do gustu napisz co przypadło i jakie masz hobby
- YatoInda
- To ja
- Posty: 331
- Wiek: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 9 lipca 2018, 17:39
- Skąd jesteś: Świebodzin
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: Czarny
- Przebieg (km.): 220000
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 13 times
- Kontaktowanie:
Re: Myślistwo
bogdanm pisze:Jakoś mi ten sport nie przypadł do gustu
Kolego;
Bo i trudno to nazwać sportem.
Łowiectwo to swego rodzaju styl życia, sposób na nie.
Łowiectwo to cała otoczka, bogata tradycja i piękne obyczaje.
Łowiectwo to dźwięk sygnałówki w piękny mglisty poranek, to ciarki na karku gdy basowo zaryczy Rykowiskowy byk.
Nieodzowną częścią łowiectwa jest I strzał, ale ten zawsze jest naj mniej przyjemną częścią tej pasji.
Pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości